Jak przeżyliście zmianę czasu?...

[stela2004]

To na obudzenie:
www.youtube.com/watch?v=xLfM-g8i9Aw

Ps. Ale słońce! Niby miało być ochłodzenie, ale 15 stopni chyba trudno nazwać
jakimś wielkim ochłodzeniem. Hmm... przez kilka dni było 19-20.
Ps.2. Siedzę sobie przy oknie (oczywiście popalam) i słyszę kajtka: "Ja was
pieldole. Idę do domu". Dziatwa podwórkowa się bawi.

[k.fanka]

> To na obudzenie:

Stelka, Ty litości nie masz.

> Ps. Ale słońce! Niby miało być ochłodzenie, ale 15 stopni chyba trudno nazwać
> jakimś wielkim ochłodzeniem. Hmm... przez kilka dni było 19-20.

U nas też ładnie. 14. Wczoraj był ziąb, w okolicach 10, u Ciebie nie? I wiało, brr.
Kwiatków w okolicznych ogródkach coraz więcej. Cebulice już kwitną!

> Ps.2. Siedzę sobie przy oknie (oczywiście popalam) i słyszę kajtka: "Ja was
> pieldole. Idę do domu". Dziatwa podwórkowa się bawi.

Aż strach pomyslec, co z tego wyrośnie...

Co do zmiany czasu, będę ją przeżywać dopiero we wtorek. Na razie luzik, a jutro urlop przystosowawczy.

[stela2004]

> > To na obudzenie:
>
> Stelka, Ty litości nie masz.

Hehe. Co chcesz? Utwór jest świetny. W sam raz na wiosenne przebudzenie.

[k.fanka]

Na wiosenne przebudzenie to ja bym wolała radosny śpiew ptaszków, a nie takie
łomoty.

[mpramjet]

stela2004 napisała:

> To na obudzenie:
> www.youtube.com/watch?v=xLfM-g8i9Aw

coś na uspokojenie
www.youtube.com/watch?v=locIxsfpgp4



> Ps.2. Siedzę sobie przy oknie (oczywiście popalam) i słyszę
kajtka: "Ja was
> pieldole. Idę do domu". Dziatwa podwórkowa się bawi.

heh, tez jak czasem słysze te dzieciaki kilkuletnie to mysle ze te
dzieci dzisiaj sa zdecydowanie bardziej poryte niz za moich czasów...
co z nich wyrośnie...

[stela2004]

mpramjet napisał:

> coś na uspokojenie
> www.youtube.com/watch?v=locIxsfpgp4
>
Ładne. Z paierosem.
Ja jednak wolę pobudzające.
A film oglądałeś? Horror.

> > Ps.2. Siedzę sobie przy oknie (oczywiście popalam) i słyszę
> kajtka: "Ja was
> > pieldole. Idę do domu". Dziatwa podwórkowa się bawi.
>
> heh, tez jak czasem słysze te dzieciaki kilkuletnie to mysle ze te
> dzieci dzisiaj sa zdecydowanie bardziej poryte niz za moich czasów...
> co z nich wyrośnie...
Te szkolne wcale nie są lepsze. Kiedyś w radio słyszałam, że dzieci (bądź
młodzież gimnazjalna) miały wykład z savoir vivre i włosy stanęły mi na głowie,
gdy słyszałam wypowiedzi. Oni się dowiedzieli kto komu kłania się pierwszy, kto
podaje rękę na powitanie, kogo się przepuszcza... Takie na zasadzie "pierwsze
słyszę". No, mam nadzieję, że aż tak źle nie jest z dzisiejszymi dzieciakami i
młodzieżą?

[mpramjet]

> Ładne. Z paierosem.
> Ja jednak wolę pobudzające.
> A film oglądałeś? Horror.

Pewnie. Ze dwa razy. Ładny film.

Wiesz ze ja tez lubie "pobudzające" ale jest wiele spokojnych
swietnych piosenek, których tez moge słuchac.
Bo nie ma znaczenia czy coś jest "mocne" czy spokojne. Tylko czy cos
jest fajne czy nie. A 'Shape of my heart' jest po prostu dobre. I
tyle

[k.fanka]

mpramjet napisał:

> coś na uspokojenie

Uff.
To był wspaniały film.
Okropny film.

Ale przynajmniej w warstwie dźwiękowej zadziałało uspokajająco.

[mpramjet]

> To był wspaniały film.
> Okropny film.

Kultowy. To teraz takie modne słowo

[k.fanka]

Całe szczęście, że oglądałam go, zanim został ochrzczony w ten sposób. O żesz,
jak to dawmo temu było.

Ale mi komp muli!...

[stela2004]

j.w.

[k.fanka]

Komp Ci muli czy neo?
Bo jak komp, to go przedmuchaj i powywalaj tempy.