Dodaj do ulubionych

Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do sądu

IP: *.tktelekom.pl 28.05.10, 06:45
Miejmy tylko nadzieje, ze ta Pani doczeka konca procesu lub przynajmniej ktos
to za nia poprowadzi. Szkoda tylko ze znow nie bedzie winnych, bo przeciez
wszyscy dzialaja w zgodnie z procedurami, przepisami itp. Tym niemniej zycze
urzednikom z NFZ zeby w podobnej sytuacji tez czekali np miesiac na odpowiedz
bo to przeciez bardzo skomplikowana sprawa :(
Po prostu Polska.....
Obserwuj wątek
    • Gość: art szkoda że ta Pani może niedożyć wyroku!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.05.10, 08:14
      dlaczego na mamusie kaczek idą każde [NASZE!!] pieniądze, a na tą Panią-NIE!!!
      jak widać są równi i równiejsi, to o take polske my walczyli? miliardy na
      bandycką okupacje afganistanu, a na leczenie obywateli-to tylko
      niektórych......rzygać sie chce!!!
      • turpin musicie dopłacić, Goście i Zalogowani 28.05.10, 10:29
        Rzyganie nie pomoże i raczej nie zastąpi arytmetyki.

        Roczny budżet NFZ to obecnie ponad 50 mld PLN. Żeby dociągnąć do
        poziomu Starej Unii, trzeba by wydawać na zdrowie ok. 200 - 250
        mld. Do poziomu choćby kilku postkomunistycznych krajów, które
        razem z nami były w szczęśliwej CK Monarchii, ze dwa razy tyle, co
        się teraz wydaje.

        Polskie wydatki na wojenkę w Afganistanie to 1.3mld PLN w roku 2010.
        Administracja NFZ pochłania ledwie ok. 1% kosztów opieki zdrowotnej.

        To tyle, na temat trzech najczęściej spotykanych Genialnych Recept
        Na Uzdrowienie Polskiej Ochrony Zdrowia ('zabranie
        urzędnikom', 'wojna w Afganistanie i/lub Iraku', 'uszczelnienie
        systemu').

        Polaków stać na to, by dopłacili, ale nie chcą chcieć. A swoją
        drogą na tą Pacjentkę wydano już i tak kupę pieniędzy. Sama
        nefrektomia kosztuje nieco więcej, niż reparacja malucha, a i
        interferonu za darmo nie rozdają.
        • twketman Mamy socjalizm to mamy problem 28.05.10, 12:08
          Arytmetyka nie pomoże w realnym socjalizmie. Ta Pani nie powinna płacić
          żadnych PRZYMUSOWYCH składek na ubezpieczenie zdrowotne. Dzięki temu
          leczyła by się wedle własnego uznania, a nie z łaski i niełaski
          urzędników. Nie rozumiem dlaczego "rzeba by wydawać na zdrowie ok. 200
          - 250". Może trzeba by wydawać 750 mld albo 30 mld. Dlaczego akurat
          200-250? Pozdrawiam
          • silesia7 korwin-mikke.info 28.05.10, 13:28
            Trzeba postawić wreszcie na normalnosc
          • Gość: a Re: Mamy socjalizm to mamy problem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.05.10, 14:40
            Takie pacany to tylko w UPR. Ciekawe, skąd by wzięła kilkadziesiąt
            tysięcy na leczenie nowotworu, zarabiając 1500 PLN na rękę.
            Przepraszam, 1800, bo nie płaciłaby składek.
          • acqh Re: Mamy socjalizm to mamy problem 28.05.10, 15:40
            A gdyby urodziła się chora i nie mogła pracować, to też by się leczyła według
            własnego uznania? Tylko skąd by miała na to pieniądze?
            • twketman Re: Mamy socjalizm to mamy problem 28.05.10, 16:40
              Pieniądze miała by z łaski innych osób czyli dokładnie tak samo jak
              teraz, z tym że dzisiaj jest to łaska urzędników (jak widać niezbyt hojna). W normalnym systemie są to pieniądze z łaski osób i instytucji
              prywatnych lub z ubezpieczenia. Czy ktoś zakazuje się ludziom prywatnie
              ubezpieczać? Całe zło tkwi w NAKAZIE ubezpieczeń. Pozdrawiam
          • Gość: rajmund Re: Mamy socjalizm to mamy problem IP: 93.159.160.* 28.05.10, 22:26
            tej pani wydaje się,że mamy socjalizm,nigdzie na zachodzie nawet podobnego
            leczenia by nie miała za darmo,tam jest ryczałt wydatków i jeśli się nie
            zmieścisz płacisz ze swojej kasy,szkoda,że u nas tego nie ma ,bo ta pani jest po
            prostu bezczelna,chce kosztem innych się leczyć i jeszcze mieć niebotyczną
            rentę-a pytam komu nie zrobimy dializy,komu nie zrobimy przeszczepu,komu nie
            zrobimy chemioterapii-NFZ to nie jest studnia bez dna-to po prostu jest chore,no
            ma raka i musi się przygotować do odejścia w niebyt,a nie innych narażać na
            niebezpieczeństwo ,czy też wprowadzać stan zagrożenia życia u innych.
        • Gość: xxx Re: musicie dopłacić, Goście i Zalogowani IP: *.toya.net.pl 28.05.10, 13:13
          A swoją
          > drogą na tą Pacjentkę wydano już i tak kupę pieniędzy. Sama
          > nefrektomia kosztuje nieco więcej, niż reparacja malucha, a i
          > interferonu za darmo nie rozdają.

          to co, baranie, już więcej się jej nie należy? jakoś czuję, że należysz do tej
          urzędniczej bandy.

          Jak NFZ szuka oszczędności to niech inwestuje więcej w profilaktykę. Lekarze
          ciągle powtarzają, że najtaniej i najszybciej choroby można wyleczyć w
          początkowym stadium, a jednocześnie dostęp do badań diagnostycznych jest
          maksymalnie utrudniony. Najpierw skierowanie od lekarza rodzinnego do
          specjalisty, oczekiwanie co najmniej kilka miesięcy, potem skierowanie na
          badania, kolejne kilka miesięcy czekania. Czy to nadziei, że niektórzy nie
          doczekają tych badań?

          Ta pani powinna dodatkowo imiennie pozywać odpowiedzialnych za jej sytuację
          urzędników i lekarzy, wszystkich, którzy mieli coś do powiedzenia przy wydawaniu
          decyzji.
        • Gość: SF Re: musicie dopłacić, Goście i Zalogowani IP: 212.160.172.* 28.05.10, 14:35
          Wystarczy, żeby NFZ płacił tylko za terapie ratujące życie. Z pierdołami chodzić
          do prywatnych gabinetów lub na odpłatne wizyty w państwowej służbie zdrowia.
          • orgelmusik I bardzo dobrze. 28.05.10, 15:01
            I bardzo dobrze.
            Tacy jesteśmy!
            Nie chcemy się uczyć, jesteśmy nierozgarnięci... trafiamy do urzędów publicznych... wydajemy wadliwe decyzje, działamy ospale i opieszale, jesteśmy niekompetentni - bo jesteśmy Polakami!
            Rujnujemy komuś życie swoją niekompetencją...
            ... a potem WSZYSCY za to płacimy w ramach odszkodowania!!!

            Kogo należy za to winić?
            Urzędników?
            Nas samych.

            Bo urzędnicy nie pochodzą z Marsa.
            Pochodzą z naszych z wami Polskich Rodzin.
            Tacy jesteśmy - i nie narzekajmy, kiedy przyjdzie wybujać pieniądze publiczne na odszkodowanie.

            --
            • Gość: Plus Re: I bardzo dobrze. IP: *.wolv.cable.virginmedia.com 28.05.10, 18:56
              Dokładnie. Zgadzam się z tą opinią.
        • acqh Re: musicie dopłacić, Goście i Zalogowani 28.05.10, 15:49
          Skąd wziąć pieniądze na leczenie? Z podatków. Niewiele państw na świecie ma tak
          wysoki WAT jak my. Z najmniej zarabiających wyciskane są ostatnie soki na
          podatki. A w zamian za to nawet nie jesteśmy leczeni tak jak trzeba.
        • Gość: q Re: musicie dopłacić, Goście i Zalogowani IP: *.ssp.dialog.net.pl 28.05.10, 22:28
          Polaków stać na to, by dopłacili, ale nie chcą chcieć.
          >>>
          ja wierze,że Ciebie stać,Twoja rodzine stać, Kulczyka stać, Krauzego
          stać,Komorowskiego stać, Kaczyńskiego stać ale babcię i dziadka z emeryturami
          już nie stać, sąsiadkę z kasy Tesco też nie stać,sąsiada z montowni LG też nie,
          jego brata ochroniarza też nie.....dziwne, może nie są Polakami,czy co?

      • nielenin A mozna pozwać raka PO ? 28.05.10, 10:35
        żeby wycieli i spalili i żeby w końcu wszyscy byli zdrowi.

        • Gość: Czeiu Re: A mozna pozwać raka PO ? IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 28.05.10, 10:50
          Tak, oj tak, super skuteczne lekarstwo PIS wszystko uzdrowi.. ale tylko w gadce,
          bo w gębie to oni mocni, że ho ho, a zamiast coś robić będą tylko szukać układów
          i rozliczać za okres komuny. Koniec kropka.
          • nielenin Re: A mozna pozwać raka PO ? 28.05.10, 11:48
            Moje pytanie brzmiało. Czy jest sposób na pozbycie sie raka PO?
            Ale dokładam jeszcze jedno.
            Czy POwców za darmo leczą z obsesji ?
            • Gość: zxc a kto ustala zasady leczenia dla NFZ? Lekarze! IP: *.chello.pl 28.05.10, 12:24
              Na miłość boską, zanim się napisze taki artykuł, należałoby zapytać
              dlaczego ta Pani nie mogła zostać objęta innym programem leczenia
              (po leczeniu interferonem). NIE CHODZI O PIENIĄDZE. Nikt na niej nie
              oszczędza! Te normy ustalali lekarze! Chodzi o to, że po leczeniu
              interferonem chemia odniesie odwrotny skutek. Normy dotyczące
              leczenia, także chorych na raka, ustalają specjaliści z danej
              dziedziny medycyny, nie urzędnicy. W oparciu o... wskazania
              medyczne. Wszyscy tej pani strasznie współczują, także w NFZ-cie.
              Chcieli jej dać tę chemię. Tyle, że to jej nie uratuje. O zdrowiu
              tej pani zadecydował lekarz, który jej przepisał interferon.
              Oczywiście trudno się mu do tego przyznać, więc opowiada, że winne
              są przepisy. (Tak samo jak zły prawnik mówi klientowi, że przegrał
              sprawę, bo sędzia jest stronniczy etc. ) Nie pytajcie prof.
              Szczylika, który próbuje robić medialną karierę kosztem chorych
              ludzi, a innych onkologów. Nie odważą się może skrytykować kolegi
              wprost przed kamerami, ale powiedzą Wam prawdę.
        • Gość: ionen Re: A mozna pozwać raka PO ? IP: *.whb.pl 28.05.10, 11:57
          Tak a jak już wytną raka PO to trzeba jeszcze wyciąć raka żyda, raka liberała,
          raka "lewych polaków", raka, "nie polaków", raka "wasali rosjan" no i oczywiście
          raka Balcerowicza i raka Wałęsę.

          I co Ty będziesz wtedy robił jak nie będziesz mógł dać ujścia swojej nienawiści
          do wszystkiego co inne? Pewnie znajdziesz innego wroga który będzie
          wytłumaczeniem na wszelkie zło a przedewszystkim na twoje nieudacznictwo.

          Przykre, że w takiej sprawie poruszasz sprawę polityki.
          • nielenin Re: A mozna pozwać raka PO ? 28.05.10, 12:55
            Przykre to jest to że nie dostrzegasz że przyczyną problemów pacjentów nie są
            oni sami ale POlityka i rząd który ich tak urządził.

            Źródła trzeba szukać.
            czytałąś kogo pozwali? Może oni też nie powinni poruszać organów państwa bo to
            dla ciebie przykre ?


            Ps. Ja o słuzbie zdrowia a Ty o mnie. Co za mentalność ?
            Więc jak już co do mnie to powiem Ci co będę robił jak to całe zło sie
            naprawiło./ciekawe tez że wiesz skąd sie bierze choć msc sie zagalopowałaś/eś/

            Ja zacznę chodować pszczoły.
            A ty ?

            • Gość: gość Re: A mozna pozwać raka PO ? IP: 87.116.236.* 28.05.10, 13:42
              > Przykre to jest to że nie dostrzegasz że przyczyną problemów pacjentów nie są
              > oni sami ale POlityka i rząd który ich tak urządził.

              bo rząd Jarka PiS cudownie uleczył/uleczy wszystkich.
              • nielenin Re: A mozna pozwać raka PO ? 28.05.10, 15:06
                Obudź się !
                Od dawna juz rząd PO ma całą władzę w swoich rękach.
                • Gość: gość Re: A mozna pozwać raka PO ? IP: 87.116.236.* 28.05.10, 15:39
                  nielenin napisała:
                  > Obudź się !
                  > Od dawna juz rząd PO ma całą władzę w swoich rękach.

                  konkretnie od jak dawna?
        • Gość: Marcin Re: Kiedy przyszli po Żydów... IP: 217.153.61.* 28.05.10, 12:33
          Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem komunistą.
          Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem związkowcem.
          Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem Żydem.
          Kiedy przyszli po katolików, nie protestowałem. Nie byłem katolikiem.
          Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.

          Pastor Martin Niemöller, 1942, Dachau.
          en.wikipedia.org
          • nielenin Re: Kiedy przyszli po Katolików... 28.05.10, 12:56
            trafny cytat

            pzdr
            • Gość: t Re: Kiedy przyszli po Katolików... IP: *.ssp.dialog.net.pl 29.05.10, 03:38
              do Marcin

              bardzo trafny cytat, zwłaszcza do wszystkich, młodych, pięknych, zdrowych 30 -
              letnich

              ciekawe co będzie za 5 lat, kiedy przypadkiem (bo to zwykle dzieje sie
              przypadkiem) na jakimś przesiewowym badaniu wyjdzie guzek na płucu lub nerce ...

              co będzie wtedy ...
      • tomashec Re: szkoda że ta Pani może niedożyć wyroku!!! 28.05.10, 11:12
        masz rację, coraz bardziej widać, że państwo nie jest dla nas ojcem i matką, ale
        naszym wrogiem, z którym należy walczyć - w sądzie lub w inny sposób
      • Gość: wal.do Re: szkoda że ta Pani może niedożyć wyroku!!! IP: 195.42.249.* 28.05.10, 11:54
        Gość portalu: art napisał(a):

        > dlaczego na mamusie kaczek idą każde [NASZE!!] pieniądze, a na tą Panią-NIE!!!

        Dlatego, że u steru ministerstwa stoi siostra PeOsiów? :P
        Dlatego, że mimo starań nie da się uzyskać od Sowietów ani pomocy ani nawet wazeliny dla panów z rządu?
        Dlatego, że wszyscy obiecują złote góry przed wyborami a już dzień po wyborach mają wyborców w nosie?

        Wyliczać dalej? Chyba bez sensu...
      • Gość: Franek Re: szkoda że ta Pani może niedożyć wyroku!!! IP: 78.133.238.* 28.05.10, 14:04
        Dla tej maffii ważniejszą sprawa jest zniewolenie Afganów niż sprawy
        polskie wołające o pomstę do nieba. Według Klicha na AGRESJE W
        AGFANISTANIE NIE BĘDZIE SIĘ OSZCZCĘDZAĆ. To są miliardy zl . Jedna
        godzina lotu helikoptera kosztuje 15 tys zl., a sprzet, amunicja,
        pensje, odszkodowania rodzinom poległych to są astronomiczne sumy,
        dlatego w kraju umieramy bez pomocy lekarskiej.
    • Gość: gość_greg Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do sądu IP: *.171.45.82.static.crowley.pl 28.05.10, 08:50
      Moim zdaniem powinnon się zażądać wielomilionowego odszkodowania -
      życie ludzkie jest bezcenne, a działania służb prowadzą do zagrożenia
      życia tej Pani!
    • Gość: mika Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.236.spine.pl 28.05.10, 09:07
      Życzę tej Pani powodzenia. Ale... jeżeli przyznają jej np. jakieś
      odszkodowanie i wysoką rentę, to znowu my wszyscy będziemy na to
      płacić.
      Bez sensu to wszystko.
      • janek.foc Tak działają ubezpieczenia 28.05.10, 09:23
        Wszyscy się składają, by w razie...
        mamy prawo głosu. eliminujmy więc tych, którzy tworzą chore prawo.
    • Gość: olek Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do sądu IP: *.xdsl.centertel.pl 28.05.10, 09:26
      słuszna idea, ale zważając w jakim państwie żyjemy składam wyrazy współczucia
      rodzinie z powodu śmierci tej pani
      • Gość: Baea Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.05.10, 09:50
        Chyba przesadziłeś
      • Gość: kordik Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.internetdsl.tpnet.pl 28.05.10, 12:32
        Do "olek"
        Jesteś pustak. A pozatym zdrowia życzę dla Tej Pani!!
    • paramecium Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do sądu 28.05.10, 09:42
      Jak Ci w NFZ i Ministerstwie Zdrowia mogą spać spokojnie.
      Niech ta pacjentka, jeśli nie wywołała w nich dotąd ludzkich odruchów, teraz
      niech im skopie tyłki!
      • kibic_rudego Oni sa z Etosu i nas maja w d jak ich nie pogonimy 28.05.10, 10:06
        to nas wykoncza


        paramecium napisała:

        > Jak Ci w NFZ i Ministerstwie Zdrowia mogą spać spokojnie.
        > Niech ta pacjentka, jeśli nie wywołała w nich dotąd ludzkich odruchów, teraz
        > niech im skopie tyłki!
      • dus.zek Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do 28.05.10, 11:22
        Proszę Pana/ni...Ci w NFZ, mogą śpać spokojnie, ich choroba nie
        dopadła.Zwykły Obywatel naszego kochanego kraju, jest tylko zwykłym
        numerkiem.Kogo obchodzi los człowieka (szarego)?!!!
        Jak to czytam , to krew zalewa człowieka, cuda, cuda, w kraju ale
        nie dla zwykłego człowieka.
        A Pani Janinie, życzę wytrwałości, może cud się zdarzy.
        Pozdrawiam
    • Gość: Buncol Brak wiedzy medycznej się kłania IP: *.chello.pl 28.05.10, 09:48
      Według wszelkich badań i technologii leków preparat Sutent wydłuża
      życie pacjenta w stosunku do interferonu o około 6 - 8 tygodni.
      Kazdy dzień życia jest bezcenny dla człowieka i działanie NFZ jest
      potworne. Jednocześnie twierdzenie że podanie innego leku uratowałoby
      tej kobiecie życie jest mocnym nadużyciem. Sutent wydłuży życie o kilka
      tygodni ale nie daje żadnych szans na wyleczenie
      • Gość: ren Re: Brak wiedzy medycznej się kłania IP: *.aster.pl 28.05.10, 10:23
        Kto by się przejmował wiedzą. Ważne by wyładować swoje emocje, oskarżyć kogo się da. Walka z rakiem jak gra w ruletkę nie zawsze uwieńczona sukcesem.


        • Gość: mietek Re: Brak wiedzy medycznej się kłania IP: 195.66.116.* 28.05.10, 11:04
          ale zawsze warto próbować, postaw się w sytuacji kiedy sprawa dotyczyłaby kogoś
          z Twojej rodziny
      • Gość: ren Re: Brak wiedzy medycznej się kłania IP: *.aster.pl 28.05.10, 10:28
        Kto by się przejmował wiedzą. Ważne by wyładować swoje emocje, oskarżyć kogo się da. Walka z rakiem jak gra w ruletkę nie zawsze uwieńczona sukcesem.
        • Gość: Jegomość Re: Brak wiedzy medycznej się kłania IP: 78.133.238.* 28.05.10, 14:11
          Czy tak samo powiesz jak Cię dopadnie rak? Lekarze , którzy mają
          wiedzę na temat raka, też leczą się do upadłego, do końca. Zastanów
          się , bo jutro możesz być w tej samej sytuacji.
          • Gość: ren Re: Brak wiedzy medycznej się kłania IP: *.aster.pl 28.05.10, 14:41
            Owszem to samo powiem, bo jeśli by miało dopaść, to nie będę leczyć tego anie chemią, ani operacyjnie.
      • mebloscianka_dziadka_franka Re: Brak wiedzy medycznej się kłania 28.05.10, 10:36
        Możliwe, że wydłużyłby tylko o 6-8 tygodni. A czy gdyby na tomografię nie
        musiała czekać 2 miesięcy, potem na konsultacje pewnie kolejny tydzień, a może
        więcej, potem na przepychanki z NFZ kolejnych tygodni - może okazałoby się, że
        pożyłaby więcej niż te 2 miesiące...
        • Gość: gez Re: Brak wiedzy medycznej się kłania IP: *.aster.pl 28.05.10, 10:50
          możliwe, że pożyłaby aż 1/2 roku.. W tym czasie tomograf wykonano np komuś z wypadku co umożliwiło szybką operację i długie życie..
          • Gość: anna Re: Brak wiedzy medycznej się kłania IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 28.05.10, 16:56
            Nie, w tym czasie wykonano tomografie kilkunastu pijaczkom którzy trafili do
            Izby Przyjęć z bólem głowy, a jeszcze jak taki się przewrócił i skaleczył to
            makomplet badań.
            • Gość: ren Re: Brak wiedzy medycznej się kłania IP: *.aster.pl 28.05.10, 22:30
              Byłaś świadkiem, widziałaś? Czy wymyślasz bajeczki?
      • benio.pl Idiota się odezwał 28.05.10, 12:21
        Gość portalu: Buncol napisał(a):

        > Według wszelkich badań i technologii leków preparat Sutent wydłuża
        > życie pacjenta w stosunku do interferonu o około 6 - 8 tygodni.
        > Kazdy dzień życia jest bezcenny dla człowieka i działanie NFZ jest
        > potworne. Jednocześnie twierdzenie że podanie innego leku
        uratowałoby
        > tej kobiecie życie jest mocnym nadużyciem. Sutent wydłuży życie o
        kilka
        > tygodni ale nie daje żadnych szans na wyleczenie

        Daje ja zyję już osiem miesięcy, z nadzieją na dalsze.
    • Gość: rt Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do sądu IP: *.aster.pl 28.05.10, 10:05
      Oj nie żyje się lepiej wszystkim panowie z PO
      • Gość: dafna21 Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.dawid.uni.wroc.pl 28.05.10, 10:53
        A co ma piernik do wiatraka ???
        • Gość: rt Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.aster.pl 28.05.10, 11:45
          niewiedzę nadrabiasz arogancją?!
    • Gość: menda Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do sądu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.05.10, 10:05
      no niestety tak jest - mozna sobie gadac, ze zycie ludzkie jest bezcenne, ale to czysty banał, bo abstrahujac od czysto ludzkiej strony calego zagadnienia to jednak leczenie kosztuje i sa to realne pieniadze/przeliczalne kwoty

      chodzi o to, ze kasy jest za malo, a sam system NFZ jest niewydolny - ilu ludzi naprawde pracuje i uczciwie placi skladki? jest to pare milionow tyrajacych, a leczy sie za to prawie 40mln, z czego wielu kombinatorow, pracujacych na czarno, ogolnie lewusow, lewych rencistow oraz KRUSowcow - nie ma szans, zeby ten system dzialal
      • domarilla Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do 28.05.10, 11:26
        Właśnie od tego jest Władza, żeby uzdrawiać chore systemy. Zgadzam
        się z Tobą, jeśli idzie o KRUS- znam wielu ludzi, którzy nie są
        rolnikami, ale mają pieniądze i kupili sobie kawałek ziemi rolnej,
        żeby płacić KRUS, a utrzymują się z innych źródeł, znam też bardzo
        bogatych rolników którzy mogliby płacić normalne składki
        ubezpieczeniowe.
        Jeśli chodzi o czarną strefę, to można ją eliminować nakładając
        wysokie kary na pracodawców zatrudniających ludzi na czarno- może
        przy okazji odetchnęłyby MOPR-y i MOPS-y, i miałyby więcej
        pieniędzy dla tych, którzy naprawdę nie są zdolni do pracy a muszą
        żyć jak ludzie.
        Mówiąc o lewych rencistach masz chyba na myśli tych, którym
        orzeczono niepełnosprawność po znajomości, albo za czasów komuny,
        bo teraz trzeba chyba być umierającym, żeby otrzymać na stałe
        niepełnosprawność w stopniu chociażby lekkim (chyba, że się jest
        już emerytem)- wiem coś na ten temat. System był i jest chory-
        popada ze skrajności w skrajność.
      • Gość: Pacjent Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: 78.133.238.* 28.05.10, 14:17
        za mało pienędzy w NFZ to skąd się biorą pieniądze na ich rezydencje
        i niebywałe pensje. Znajomy lekarz wolał pracować w biurokracji NFZ
        niż pracować w przychodni. Chyba o czyms to mówi?
    • nenia1 Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do sądu 28.05.10, 10:09
      To potworne!
      Ciekawe czy takie same decyzje zapadałyby gdyby zachorował ważny polityk czy ktoś z jego rodziny.
      Życzę wygranej, ale przede wszystkim zdrowia pani Janino, trzymam kciuki.
      • Gość: emeryt68 Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.chello.pl 28.05.10, 13:53
        Przecież widać to po matce J. Kaczyńskiego. Nie mam nic do tej osoby, ale ile
        jest osób które nie mogły by pozostać w szpitalu na tak długi okres.
    • yola13 Panie Tusk, zrób pan cos wreszcie z tym NFZ albo 28.05.10, 10:10
      kopne Was w dupe w najblizszych wyborach w 2011 roku
      • Gość: Bolek Yolu droga możemy ich IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 28.05.10, 11:49
        kopnąć już 20 Czerwca, a za rok raz jeszcze! Niech ktoś wreszcie
        napisze po cholerę nam ten NFZ? Do podziału pieniędzy nie trzeba
        stada urzędasów, biur, służbowych bankietów, samochodów, wycieczek,
        dni wolnych od pracy, wolnych poniedziałków za święto w sobotę itd.!
        • kr-ok Re: Yolu droga możemy ich 28.05.10, 13:03
          A niby dlaczego chcecie kopać PO,przecież NFZ utworzono za rządów SLD wcześniej
          były Kasy Chorych.Należy otwarcie powiedzieć obywatelom,iż nie można leczyć
          ludzi na światowym poziomie za takie pieniądze jakimi dysponuje NFZ.
          • Gość: q Re: Yolu droga możemy ich IP: *.ssp.dialog.net.pl 29.05.10, 03:43
            A niby dlaczego chcecie kopać PO,przecież NFZ utworzono za rządów SLD wcześniej
            były Kasy Chorych
            ***
            to od Kas Chorych zaczął się system,że do specjalisty trzeba mieć skierowanie od
            lekarza pierwszego kontaktu który się na niczym nie zna ale oszczędza na
            skierowaniach

            podziękowania za reformę zdrowia przesyłać na ręce przewodniczącego parlamentu
            europejskiego buzka, w końcu dostał tą fuchę za planową eksterminację Polaków
        • Gość: Bronek Re: Yolu droga możemy ich IP: 78.133.238.* 28.05.10, 14:20
          Tak samo jak w ZUS najpierw forsa dla siebie a potem okuchy ze stołu
          dla gawiedzi.
    • Gość: Gangrena Oni czekają na jej śmierć IP: *.chello.pl 28.05.10, 10:11
      To straszne, że w katolickim kraju, w którym cały czas wrzeszczy się
      o ochronie życia, skazuje się na powolną (?) śmierć odmawiając prawa
      do skutecznego leczenia osobom, które latami płaciły składki. To
      przerażające, nieludzkie, a polska onkologia to tylko czasowe
      podtrzymywanie życia, bo chyba sami lekarze nie wierzą, że mogą
      kogokolwiek skutecznie i trwale wyleczyć na którykolwiek z
      nowotworów. Moja śp. ciotka usłyszała przed operacją raka
      piersi "pokrzepiające" pytanie od lekarza: "jakie jest pani ostatnie
      życzenie", tak te chamy w kitlach podchodzą do swoich pacjentów.
      Albo kłamią, albo walą prawdę w taki sposób, że człowiek czuje się
      żywym trupem. Po kilku pobytach w szpitalach oraz analizie przeżyć
      znajomych i członków rodziny, których dotknęły choroby, dochodzę do
      wniosku, że lekarzom wisi, czy wyleczą, czy nie wyleczą pacjenta.
      Byle zleciał dzień. Oni nie znają imion, ani historii swoich
      podopiecznych, poza ogólną historią choroby. Nie poświęcają czasu
      podobpiecznym, bo ciągle gdzieś się spieszą, na kolejną fuchę,
      zazwyczaj do prywatnej przychodni, gabinetu...
      • domarilla Re: Oni czekają na jej śmierć 28.05.10, 11:33
        Bo lekarzy też ogarnęło zjawisko komercji. To najgorsza choroba
        naszej "cywilizacji".
        • Gość: aa Re: Oni czekają na jej śmierć IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.05.10, 14:56
          W neoliberalno-feudalnym kapitalizmie, jaki mamy w Polsce, pieniądz
          stał się miarą wszystkiego i jedynym wyznacznikiem wartości
          człowieka. Za komuny lekarze też żyli lepiej niż reszta, ale byli
          szanowani głównie za to, jakimi byli lekarzami, a nie za domy i
          samochody. W Europie Zachodniej 30-40 lat temu też tak było.
      • Gość: Bolek Re: Oni czekają na jej śmierć IP: 78.133.238.* 28.05.10, 14:24
        W przychodniach są bardzo zmęczeni. Przyjmiją po 10 pacjentów ,
        natomiast w gabinecoe prywatnym przyjmuja bez ograniczeń do końca
        kiolejki nawet ponad sto pacjentów. To się nazywa misja i miłość
        bliźniego.
    • winniepooh Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do sądu 28.05.10, 10:17
      przykra sytuacja, uważam jednak że roszczenia tej pacjentki są
      nadmierne. NFZ musi limitować leczenie absurdalnie drogimi
      preparatami, bo zwyczajnie nie ma na to środków i nie jest to tylko
      polska specyfika. Np. w US w ramach ubezpieczenia przysługuje
      określona liczba cykli chemioterapii i na tym KONIEC. jeśli pacjent
      potrzebuje więcej musi sam zapłacić.

      byłoby idealnie, gdyby można było leczyć bezpłatnie każdego w
      optymalny sposób, ale to jest niestety niemożliwe. czasem środki na
      leczenie trzeba pozyskać własnym sumptem.

      • Gość: gość Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.wroclaw.vectranet.pl 28.05.10, 10:36
        Bezpłatnie ? Hmmm... Ja jakoś nie widzę żeby to co mi oferuje państwo było
        bezpłatne, jak co miesiąc widzę ok 2000 zł znikających z mojego konta (zusy,
        srusy i inne podatki bezp.) i dopłacając 22% do praktycznie każdej rzeczy, którą
        kupuję. Mimo tego, muszę za każdym razem albo dopłacać do wizyty albo iść
        prywatnie (bo z durną grypą musiałbym czekać ze 3 tygodnie na wizytę). O czym ty
        mówisz człowieku - państwo bezczelnie kradnie nasze pieniądze, urzędnicy je
        przepieprzają na nie wiadomo co, a potem mówią że im dalej mało ? Nienawidzę
        tego państwa, jego władz i tego całego urzędniczego burdelu. Nawiasem mówiąc
        ciekawe ile ludzi musi umrzeć, żeby Tusk zdymisjonował w końcu tą durną babę.
      • Gość: ggg Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.e-wro.net.pl 28.05.10, 10:51
        winniepooh napisała:
        Np. w US w ramach ubezpieczenia przysługuje
        > określona liczba cykli chemioterapii i na tym KONIEC. jeśli pacjent
        > potrzebuje więcej musi sam zapłacić.

        Nie sądzę, aby system opieki zdrowotnej w USA był wzorcem do naśladowania.
        Powszechne ubezpieczenia chyba tam dopiero wchodzą w życie...
      • wypasiona_foczka Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do 28.05.10, 11:46
        Ale ta kobieta płaciła! Całe życie chcąc czy nie chcąc odprowadzała składki!
        Całe życie wmawiano jej, że istnieje coś takiego jak bezpłatna służba zdrowia i
        że to są pieniądze także na jej leczenie! Trafiają się czasem trudne przypadki,
        których leczenie kosztuje krocie ale jest z drugiej strony cała masa ludzi,
        którym w całym życiu nic cięższego niż grypa czy zapalenie płuc się nie zdarza.
        Właśnie o to chodzi: płacisz bo musisz ale jeśli nie daj Bóg stanie się coś
        gorszego niż ta głupia grypa to ostajesz na lodzie. To jest straszne bo ludzie
        nie mają wyboru, nie możesz tak po prostu przestać płacić i mieć nadzieję, że
        nic złego się nie zdarzy. Z Twojej pensji setki zł miesięcznie są przeznaczane
        teoretycznie na Twoje leczenie a jak przychodzi co do czego to i tak musisz iść
        prywatnie.
        Za ten zabrany do ZUSu 1000zł miesięcznie mógłbyś ubezpieczyć się prywatnie, w
        wielu przypadkach wykupując najdroższy możliwy pakiet gwarantujący Ci np.
        błyskawiczny transport śmigłowcem, dostęp do wszelkich możliwych badań czy
        prywatne leczenie w najlepszej klinice w Szwajcarii, jeśli będzie taka
        konieczność. Za 1000zł miesięcznie, w Polsce nie masz nic, głupią plombę w zębie
        musisz wstawiać prywatnie, w przychodni trafiasz na opryskliwego chama a nie
        lekarza, który za łapówkę od firmy farmaceutycznej wciska Ci niepotrzebne
        antybiotyki. To jest równanie w dół i głęboka komuna: "każdemu po równo byle nie
        więcej niż..." i nie jest ważne, że uczciwie płaciłeś przez całe życie i NALEŻY
        CI SIĘ JAK PSU BUDA, a jeśli Ci się z jakichś powodów nie należy to nie
        powinieneś być zmuszany do płacenia. Dla mnie to jest proste. I uwierz, gdyby
        na miejscu tej kobiety była Twoja matka, mąż czy córka to gdzieś mielibyście
        "nieszczelności systemu" i inne bzdury, które są przez ministerstwo podawane
        jako usprawiedliwienie.

        Uważam, że ta kobieta nie wygra, zniszczy sobie do reszty zdrowie walcząc w
        stresie, w sądach o trochę godności i sprawiedliwości a w końcu sąd wyda
        orzeczenie: "przyznanie odszkodowania w tak wielkiej wysokości byłoby niezgodne
        z interesem państwa i mogło spowodować lawinę podobnych wniosków a w efekcie
        bankructwo NFZ". Sąd nie da 100.000 zł odszkodowania "bo są w Polsce ludzie,
        którzy muszą przeżyć za 1200 zł miesięcznie" jakby piernik miał coś do wiatraka
        a takie uzasadnienia w podobnych sprawach zapadają.
        W normalnym człowieku aż się gotuje jak widzi tego "Misia" live...

        Ja podjęłam decyzję, że w tym roku (w przyszłym pewnie też) po raz pierwszy w
        życiu nie pójdę na wybory. Nie ma dla mnie znaczenia kto rządzi, jak dla mnie
        może to być nawet jegomość Lepper bo dla mnie i dla tej kobiety z artykułu nie
        ma to najmniejszego znaczenia: ZUS i tak mnie będzie okradał, do lekarza i tak
        będę musiała stać w kolejce lub płacić choć już raz zapłaciłam, benzyna dalej
        będzie droga jak cholera, w urzędach dalej będą siedzieć krewni królika piszący
        na komputerze jednym palcem dla których jestem złem koniecznym itp. NIC się nie
        zmieni, nieważne kogo wybiorą bo jeszcze nie zdarzyło się w Polskiej historii po
        `89 by jakikolwiek "wybraniec narodu" swoich obietnic dotrzymał. Tylko frajer
        sądzi, że nagle się to stanie. Jak mówią Amerykanie: "Trick me once, shame on
        you. Trick me twice, shame on me". Wkurzanie się i zaciskanie pięści nic nie da,
        w dzień wyborów wezmę sobie rower, lornetkę i pojadę do jakiegoś pięknego lasu
        obserwować ptaki bo nie warto tracić życia i zdrowia na takie gówno...
        ---
        "Trzeba żyć tu by wiedzieć, co dosłownie jest co noc
        Gdy samochody płoną, latarnie gasną,
        Los przypadkowych pieszych łapie za gardło.
        Ten świat jest pułapką, tu nawet z nieba wrócę,
        Ten świat to Bałuty, stąd nie da się uciec..."
        • Gość: em Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.ip.jarsat.pl 28.05.10, 16:14
          jasne - tylko weź pod uwagę, iż ŻADNA klinika prywatna nie leczy nowotworów :]
          żadne leczenie nie kosztuje tak dużo jak chemioterapia, więc prywatne szpitale
          łaskawie odsyłają pacjentów onkologicznych do szpitali państwowych.
          • wypasiona_foczka Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do 29.05.10, 11:42
            Może w Polsce nie, za granicą nowotwory są leczone jeśli tylko jest szansa.
            --
            • Gość: Szansa na zysk Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.stargard.mm.pl 24.06.10, 15:36
              Oczywiście.Więcej tutaj:
              www.faceci.com.pl/r_rak_metody_konwencjonalne.html .
      • Gość: Kombatant Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: 78.133.238.* 28.05.10, 14:33
        Człowieku bezmyślny! A skąd ma tusek miliardy na bezsensowną wojnę
        w Afganistanie i Iraku?
    • mela_1 Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do sądu 28.05.10, 10:18
      Pani prawo.
    • Gość: aeg Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.chello.pl 28.05.10, 10:19
      niech sobie ta pani policzy ile kosztuje jej leczenie a ile składek odprowadziła
      do NFZ... i niech sie cieszy, ze sie dokladamy do tego ze w ogole jej jakas
      operacje zrobili a nie wyciaga lapy zebysmy jej dali wiecej
      • Gość: Czesiu Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.internetdsl.tpnet.pl 28.05.10, 10:32
        Młotku. Czy wiesz jaka jest idea ubezpieczeń? Weźmy takie ubezpieczenia
        komunikacyjne. Wpłacasz 2 tysie na rok a jak rozwalisz fure dostajesz kilkanasie
        (kilkadziesiąt). A teraz usiądź spokojnie i pomyśl.
      • xnonorx Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do 28.05.10, 11:18
        > niech sobie ta pani policzy ile kosztuje jej leczenie a ile składek
        odprowadził
        > a
        > do NFZ... i niech sie cieszy, ze sie dokladamy do tego ze w ogole
        jej jakas
        > operacje zrobili a nie wyciaga lapy zebysmy jej dali wiecej

        tak sobie czytam i myślę, że wygląd podobny do naczelnych nie
        powinien jednak z automatu dawać praw jakie mają ludzie.
      • benio.pl Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do 28.05.10, 12:32
        Gość portalu: aeg napisał(a):

        > niech sobie ta pani policzy ile kosztuje jej leczenie a ile
        składek odprowadził
        > a
        > do NFZ... i niech sie cieszy, ze sie dokladamy do tego ze w ogole
        jej jakas
        > operacje zrobili a nie wyciaga lapy zebysmy jej dali wiecej

        Boże, pyśc bombę.
      • Gość: Jan Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: 78.133.238.* 28.05.10, 14:38
        Policz ile człowiek płaci przez całe życie zawodowe a ile z tego
        korzysta? Wtedy , na emeryturze gdy zaczynać chorować mówi mu
        się ,że nie opłaca się go leczyć. To bandytyzm.
      • Gość: a Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.05.10, 15:02
        Gość portalu: aeg napisał(a):

        > niech sobie ta pani policzy ile kosztuje jej leczenie a ile
        składek odprowadził
        > a
        > do NFZ... i niech sie cieszy, ze sie dokladamy do tego ze w ogole
        jej jakas
        > operacje zrobili a nie wyciaga lapy zebysmy jej dali wiecej

        Dziecko drogie, ubezpieczenia zdrowotne to tzw. ubezpieczenia
        wzajemne, podobnie jak samochodowe: płacisz, choć nie wiesz, czy
        kiedykolwiek będziesz miał wypadek/zachorujesz. Gdy nieszczęście się
        przydarzy, to dostaniesz dużo więcej kasy niż wpłaciłeś. Reszta
        zostanie pokryta ze skladek osób, które się ubezpieczyły, ale nie
        miały wypadku/nie zachorowały. W zamian za tę gwarancję godzisz się,
        że jeśli nie będziesz miał wypadku/nie zachorujesz, to Twoje składki
        pójdą na odszkodowanie/leczenie tych, którzy mieli mniej szczęścia.
    • Gość: katolik w oleju NFZ przybliża nas do życia wiecznego. Chwała muuuu IP: 193.194.132.* 28.05.10, 10:24
      Po co w ogóle ten NFZ? Ile te ryje kosztują?
      Ilu ludzi dałoby sie uratować zamiast fundować im służbowe
      samochodziki, piekne biura, wyjazdy na konferencje nad morze,
      nagrody, socjale, dopłaty do fitnesu i nauki tańca, pikniki
      rodzinne, wyjścia do knajp, preferencyjny dostep do rządowych
      klinik....
      • Gość: Jan Re: NFZ przybliża nas do życia wiecznego. Chwała IP: 78.133.238.* 28.05.10, 14:44
        Kiedyś pisał Dzilas o nowej klasie i oto mamy taką klasę, której
        wszystko sie należy a tym co wypracowują dochód narodowy należy się
        g...Aktualne jest nadal hasło: Emeryci popierajcie partię czynem i
        umierajcie przed terminem.
    • Gość: gość Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do sądu IP: *.wroclaw.vectranet.pl 28.05.10, 10:25
      Kurewskie państwo i kurewscy urzędnicy. Innych słów nie potrafię tu użyć.
      • Gość: Donald Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: 78.133.238.* 28.05.10, 14:45
        To jest poprostu państwo mafijne.
    • nielenin Gdyby mozna tak pozwać raka trawiacego władzę PO 28.05.10, 10:26
      i wyciąć i spalić.

      Życzę wszystkim powrotu do zdrowia
    • ksks3 Teraz zacznie się gra na zwłokę ! 28.05.10, 10:26
      Ciekawe ile czasu sąd będzie się zastanawiał jak zinterpretować
      konstytucyjny zapis o ochronie zdrowia obywateli. Jak znam życie to
      szybko się to nie skończy a w dodatku są wyższe instancje. Czas leci i
      może powód nie doczeka, na to zapewne czekają pozwani !
      Jaki z tego wypływa wniosek? Dokąd będzie się w państwie powoływać
      takie urzędy jak NFZ /dla którego nigdy nie zabrakło kasy na wypłatę a
      dla szpitali tak/ ludzie będą pozostawiani sami sobie.
      Polska to dziki kraj !!!
      • Gość: Kuba Re: Teraz zacznie się gra na zwłokę ! IP: 78.133.238.* 28.05.10, 14:47
        Drzewicki nie pomylił się.
    • kuwejtka Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do sądu 28.05.10, 10:27
      Życzę tej kobiecie wygranej w sądzie i skazania odpowiednich ludzi na długie
      lata odsiadki za próbę morderstawa bo tak to powinno być zakwalifikowane.A tej
      pani życzę pokonania choroby mimo wszystkich przeciwności.
      • Gość: Racja pozdrawiam Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.net.pulawy.pl 28.05.10, 10:43
        Zbawienie.com - lnpś
      • wczele60 Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do 28.05.10, 13:50
        Zdaje się , że to byłoby najlepsze rozwiązanie , każda durna decyzja urzędnika i prokurator ma obowiązek się tym zająć , przecież to kpina lekarz twierdzi , że trzeba dać lek , a urzędnik o zgrozo wie lepiej i nie da . Czy w tym wszystkim jest szaleństwo ? , czy może "kasa" . Jeszcze trochę a będziemy chodzić do urzędników po lekarstwa bo lekarz tylko zaproponuje a urzędnik podpisze .
    • Gość: claar Ludzie nie płaćcie składek zdrowotnych i ZUS IP: *.toya.net.pl 28.05.10, 10:29
      przeciez to jest złodziejstwo, te systemy sa niewydolne, wolę zapłacić sama
      prywatnie lekarzowi czy szpitalowi, dlaczego okradaja mnie urzednicy? dlaczego
      musze placic na ich domy, samochody, rodziny, garaze, ...
      dosyc tego !!!
      • Gość: Zenek Re: Ludzie nie płaćcie składek zdrowotnych i ZUS IP: 78.133.238.* 28.05.10, 14:53
        Dzisiaj faktycznie człowiek pracy ( z wyjątkiem nierobów ,pijaków,
        nosicieli Aids) musi leczyć się za własne pieniądze. Bez forsy nikt
        z Tobą nie chce gadać. Tak wygląda ochrona zdrowia zapisana w
        konstytucji.
    • Gość: falc Nie płać urzędasom. Płać lekarzowi. Strajk !!! IP: *.toya.net.pl 28.05.10, 10:30
      Dosyć ZUS i NFZ , czekamy na reformę ubezpieczeń !!!
    • Gość: juno Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do sądu IP: 155.158.89.* 28.05.10, 10:31
      A pani Minister Zdrowia niech się nie rozpisuje o tragedii smoleńskiej bo
      odnoszę wrażenie, że ma to zamaskować jej słabe umiejętności jako ministra.
      Będąc ministrem ma być przede wszystkim znakomitym organizatorem, a jak czuje,
      że nie daj rady to chyba nikt jej nie trzyma na siłę ?
      • Gość: Kop Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: 78.133.238.* 28.05.10, 15:32
        Kopacz to fanatyk na punkcie ruijnowania służby zdrowia . Nie
        spocznie dopóki nie zlikwiduje ostatniego publiczneszpitala.
    • Gość: to skandal Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do sądu IP: *.net.stream.pl 28.05.10, 10:33
      To skandal! Ci ludzie całe swoje życie płacili składki, najczęściej
      wcześniej w ogóle nie chorowali, a jeśli już to bardzo rzadko - na
      grypę, ew. jakieś tam przeziębienie. A teraz , gdy "dopadła" ich
      TA
      S T R A S Z N A (!) choroba muszą "żebrać", prosząc o leczenie ! W
      s t y d, Panie Tusk ! Nie zagłosuje na WAS / czytaj: PO.../NIGDY
      więcej !!!!!
      • Gość: aska Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.chello.pl 28.05.10, 10:39
        skąd wiesz ,że płacili składki???może płacili miesiąc przed szpitalem i tyle!
        • Gość: ant Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: 217.98.20.* 28.05.10, 11:20
          Wszyscy ze schorzeniami nowotworowymi tak robią jak domniemywasz ?
          Puknij się w głowę kobieto puty nie jest za późno !
        • Gość: Piotr Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: 78.133.238.* 28.05.10, 15:43
          Bzdury pleciesz. Gdybym te składki umieścił w banku to w wieku
          emerytalnym miałbym potężną kasę i nie prosił się biurokratów NFZ o
          miejsce w kolejsce na badania.
      • Gość: ren Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.aster.pl 28.05.10, 10:40
        > To skandal! Ci ludzie całe swoje życie płacili składki, najczęściej
        > wcześniej w ogóle nie chorowali, a jeśli już to bardzo rzadko - na
        > grypę, ew. jakieś tam przeziębienie. A teraz , gdy "dopadła" ich

        ---
        Skąd wiesz? Rak jest konsekwencją niezdrowego życia. Nie musisz w to wierzyć, ale to prawda.
        Można dodrukować pieniądze;) będzie nam dobrze jak w Korei Płn.
        • gulcia77 Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do 28.05.10, 11:35
          Wiesz, ciekawe. Znam dwoje ludzi,których styl życia był bardzo,
          bardzo zdrowy. Zero alkoholu i papierosów, warzyka z ekologicznych
          upraw, sałatki, pilnowanie sylwetki etc.
          Jedna z tych osób zmarła na raka żołądka dwa lata temu. Przez rok
          nie mógł się doprosić skierowania na gastrologię, rok później było
          za późno.
          Druga osoba podczas zwykłych badań przesiewowych dowiedziała się, że
          ma raka rdzeniastego tarczycy.
          • Gość: ren Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.aster.pl 28.05.10, 14:48
            Wszelkie przegięcia są niezdrowe. Fakt, że uwaga była skierowana tylko na ekologię, wyszukiwanie najzdrowszych sposobów życia powodowało odwrotny skutek. Trzeba żyć normalnie, w równowadze. Przede wszystkim cieszyć się życiem.
        • Gość: OK ales madry! IP: *.ok.ok.cox.net 28.05.10, 11:53
          Nobla ci dac!
        • Gość: ania Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: *.internetdsl.tpnet.pl 28.05.10, 12:25
          A ty skąd wiesz. Powinieneś dostać nagrodę nobla za wiedzę o
          przyczynach raka.Jak do dzisiaj w wielu przypadkach nie wiadomo co
          może być przyczyną. Moje dwie znajome zachorowały na raka piersi.
          Tryb życia wiodły zdrowy, wg lekarzy wywiad o ich życiu i ogólnym
          stanie zdrowia wskazuje, że do żadnych grup ryzyka nie można ich
          zaliczyć. To duża przesada twierdzić, że naszą wyłączna wina jest
          to, że zachorowalismy na raka. Mój ojciec np. zachorował na raka
          wątroby na skutek zarażenia go przez służbę zdrowia wirusem C. Czy
          też powiesz, że sam sobie winien bo niezdrowo żył? życie przedłużono
          mu o 8 lat ale tylko dzięki łapówkom zechciano go w porę objąć
          właściwym leczeniem.
        • benio.pl Odezwala się specjalistka od cieciorki. 28.05.10, 12:40
          Gość portalu: ren napisał(a):

          > > To skandal! Ci ludzie całe swoje życie płacili składki,
          najczęściej
          > > wcześniej w ogóle nie chorowali, a jeśli już to bardzo rzadko -
          na
          > > grypę, ew. jakieś tam przeziębienie. A teraz , gdy "dopadła" ich
          >
          > ---
          > Skąd wiesz? Rak jest konsekwencją niezdrowego życia. Nie musisz w
          to wierzyć, a
          > le to prawda.
          > Można dodrukować pieniądze;) będzie nam dobrze jak w Korei Płn.

          Najlepsza jest cieciorka.
          • Gość: ren Re: Odezwala się specjalistka od cieciorki. IP: *.aster.pl 28.05.10, 14:53
            cieciorka jest bardzo dobra, ale rzadko ją jem:)) Zdrowe życie to nie tylko dieta, ale sposób reagowania, odreagowywania stresów, niestresowania się, przede wszystkim radość życia.
            ps. do diety raczej mam stosunek lekceważący, uwielbiam tłuściutki boczek:) i wiele innych potocznie uznanych za niezdrowe.
        • Gość: Stan Re: Mam raka i dość proszenia o leczenie. Idę do IP: 78.133.238.* 28.05.10, 16:33
          Nie trzeba dodrukować pięniędzy, wystarczy je nie rozkradzać i nie
          trwonić, czy nie wiesz ile "zarabiają" szefowie spółek, telewizji,
          banków itp, ile idzie na wojne w Afganistanie, na organizacje
          międzynarodowe, partie polityczne, kampanie wyborcze,
          fundacje,Biełsat,Wolny Kaukaz, przybłędów takich jak Czeczeni,walce
          z tzw. przemocą w rodzinie, równego statusu kobiet i mężczyzn
          itd,itd itd.
    • minasz jakie odszkodowanie sąd polowy 28.05.10, 10:35
      ewentualnie wyciac im nerki i dac chorej
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka