Dodaj do ulubionych

Książka dla dzieci... nie dla dzieci

03.05.10, 00:02
Chciałam się poskarżyć na politykę wydawniczą.

Córka wreszcie dorosła do lektur interesujących także dla osoby czytającej, i
teraz czytamy sobie "Hobbita". Niestety, z "Hobbitem", jest pewien problem -
nie istnieje wydanie ilustrowane przeznaczone dla dzieci, oprócz starego
wydania z lat 60-tych z rysunkami Młodożeńca (teraz kosztuje majątek). Jest
kobylasta edycja w twardej oprawie z ilustracjami bodaj Alana Lee, ale to
zdecydowanie nie to. Wygląda na to, że "Hobbit" padł, w pewnym sensie, ofiarą
sukcesu "Władcy Pierścieni", i nie jest już, mimo bycia książką ewidentnie
pisaną dla dzieci, tak traktowany przez wydawców.

Jeśli czyta to ktoś z wydawnictwa, może by się zainteresował luką rynkową?
Zwłaszcza że film się zbliża? Tylu jest świetnych tolkienowskich rysowników...
Obserwuj wątek
    • yantichy Re: Książka dla dzieci... nie dla dzieci 03.05.10, 10:17
      oj tak! A w erze wznowień, może udałoby się wydać właśnie tę wersję z
      ilustracjami Młodożeńca - jest bardzo udana! Mam ją, ugarnirowana dodatkowo
      ilustracjami mojej mamy narysowanymi, gdy była nastolatką (bardzo w Młodożeńca
      zapatrzoną, sądząc po kresce). Kapitalna sprawa. Druga taką książką jest "Pan
      Tadeusz" z powklejanymi w stosownych momentach wyciętymi z "Przekroju" humorami
      z zeszytów szkolnych. Wzdech, aż mi się łza rozczulenia w oku kręci...
    • gopio1 Ależ jest!!! 05.05.10, 21:08
      Ha! To pewnie się ucieszysz, bo właśnie niedawno (w grudniu) wyszedł świetnie
      ilustrowany Hobbit w komiksie - ma 140 stron, ilustracje D. Wenzela bardzo
      dobrze oddają tolkienowskich bohaterów. Wydany w twardej i miękkiej oprawie.
      www.badet.pl/go/_info/?id=41652&idc=
      • paszczakowna1 Re: Ależ jest!!! 07.05.10, 00:27
        Cieszę się bardzo i na pewno kupię. big_grin (Cena jaka przystępna.) Ale komiks to
        komiks (choć zdaje się skądinąd doskonały), a książki z obrazkami jak nie było,
        tak nie ma.
        • kloocha młotek i grzebień 10.05.10, 18:28
          Książki absolutnie genialne, zabawne, nietuzinkowe, ale jakoś bardziej się
          podobają dorosłym. Co sądzicie?
      • paszczakowna1 Re: Ależ jest!!! 10.05.10, 22:08
        Muszę podziękować za sugestię, bo komiksowy Hobbit robi wielką furorę. Boję się
        tylko, że nie skończymy normalnego Hobbita jak tak dalej pójdzie, bo córka teraz
        życzy sobie jedynie czytania komiksowego.
        • abepe Re: Ależ jest!!! 10.05.10, 23:40
          Ja właściwie powinnam zaryzykować z tym komiksowym "Hobbitem". Mój syn (6,5
          roku) go uwielbia. Czytaliśmy go już 3 razy, wziął go do szkoły, żeby
          przedstawić ulubioną książkę wspominając przy tym, że dawno go nie czytałsmile)
          Ciekawe jak zareagowałby na komiks. Komiksy czyta sam. Muszę się skonsultować ze
          starszym tolkienomaniakiemsmile
          • paszczakowna1 Re: Ależ jest!!! 11.05.10, 11:40
            Ja sama jestem tolkienomaniaczką, i też z tego punktu widzenia mogę z czystym
            sumieniem polecić komiks. Starszy tolkienomaniak też na pewno z przyjemnością
            przeczyta, niezależnie od wieku. To nie jest Hobbit przykrojony ad usum delfini,
            tylko przyzwoicie zrobiony wierny książce komiks. Bardzo dobrze zrobione skróty
            tekstu, ciekawe przedstawienie postaci (nie-Jacksonowskie elfy), dobre
            tłumaczenie wzorowane na Skibniewskiej. Szkoda tylko, że nie udało się kupić
            egzemplarza w twardej okładce, obawiam się, że się zaczyta,

            Co do samodzielnego czytania, może być mały problem (albo nie, zależy, jak twój
            syn czyta) - tam jest bardzo mała czcionka.
            • abepe Re: Ależ jest!!! 11.05.10, 15:11
              paszczakowna1 napisała:

              > Ja sama jestem tolkienomaniaczką, i też z tego punktu widzenia
              mogę z czystym
              > sumieniem polecić komiks. Starszy tolkienomaniak też na pewno z
              przyjemnością
              > przeczyta, niezależnie od wieku. To nie jest Hobbit przykrojony ad
              usum delfini
              > ,
              > tylko przyzwoicie zrobiony wierny książce komiks. Bardzo dobrze
              zrobione skróty
              > tekstu, ciekawe przedstawienie postaci (nie-Jacksonowskie elfy),
              dobre
              > tłumaczenie wzorowane na Skibniewskiej. Szkoda tylko, że nie udało
              się kupić
              > egzemplarza w twardej okładce, obawiam się, że się zaczyta,
              >
              > Co do samodzielnego czytania, może być mały problem (albo nie,
              zależy, jak twój
              > syn czyta) - tam jest bardzo mała czcionka.

              Obejrzy, tekst zna na pamięćsmile

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka