Anyżowa warownia C. Funke i inne dla 9-10-latki

[basia-bma]

Znacie może ? - będzie ciekawa dla 9-10 latki ? Na
stronie Merlina czytałam opinię, że jest nudnawa i "o niczym", choć
córce opis się podoba, a sama autorka jej podchodzi.
A może możecie polecić coś jeszcze - takiego do przeczytania "jednym
tchem" ? Córka lubi książki fantastyczne, przygodowe i takie gdzie
zwierzęta są narratorem (tych ostatnich jest jak na lekarstwo).

[edytek1]

Ksiązka bardzo fajna... wszystkie Funke możemy polecic a Magiczne drzewo zna (
jeśłilubi przygodowe powiino jej się spodobac a może coś z klasyki Pan
Samochodzik i....

[basia-bma]

magiczne drzewo przeczytane - baaardzo się podobało, połknęła
niemalże w 1 dzień, wykorzystując na czytanie każdą wolną chwilę
własnie takich książek szukam - które ją pochłoną, a nie które
będzie sobie dawkować po kawałku wieczorem
po tempie czytania widzę co jej się bardziej podoba, a co mniej
mamy już przeczytane kilka ksiązek funke i bardzo się podobały, na
półce czeka atramentowa seria, ale zastanawiam się czy tej warowni
jej najpierw nie podsunąć
i cały czas szukam kolejnych książek, zwłaszcza że kończy się rok
szkolny i będzie miała więcej czasu

[abepe]

Właśnie zaczęliśmy "Anyżową warownię" z naszym zerówkowiczem. Bardzo dobrze się
czyta. Podobny w klimacie jest "Miecz dla króla" - o dzieciństwie króla Artura.
Mąż był zachwycony fragmentami, w których Merlin zamienia głównego bohatera w
zwierzęta w ramach prób rządzenia (o ile dobrze pamiętam relację męża,
czytaliśmy synowi na zmianę), więc jest bohater zwierzęcy

Wiem, że zerówkowicz to nie 9-10 latek, ale nasz Egzemplarz ma za sobą poważnie
książki i chyba może być odniesieniem w dziale literatury przygodowej dla
młodszych dzieci szkolnych.