Fotelik do SAMOLOTU, pomocy!

[doo.dka]

Kochani experci
Zamierzam leciec z 7miomiesiecznym dzieckiem, z oczywistych wzgledow bezpieczenstwa nawet nie mysle o trzymaniu go na kolanach. Po wykupieniu extra miejsca moge zabrac fotelik samochodowy, ktory:
1. Mozna zamontowac przy pomocy 2-punktowego pasa fotela w samolocie (jak np MC Mobi)
2. Ma 5-ciopunktowe pasy dla dziecka.
3. Montuje sie przodem do kierunku jazdy (opcja - tylko jedne linie tego wymagaja)

Moj synek wazy niecale 8kg, wiec nie lapie sie na MC Moby, ja trzeci dzien siedze w necie i nie moge nic wynalezc..
POMOCY!

[turnesolka]

Wydaje mi się że w pełnej info (w ulotce czy katalogu producenta) fotelika Jane Strata było coś o samolocie, ale czytałam to bardzo dawno i nie mam już fotelika więc nie sprawdzę.

[doo.dka]

No niestety znalazlam instrukcje, w instrukcji nie ma nic o samolocie, no i pisza : "Do NOT use it with a two-point fastening belt."
czyli ze nie wolno montowac pasem 2 punktowym.

a juz sie napalilam, taki fajny fotelik!

[turnesolka]

kurcze, może to jednak było w Jane Transporterze... nie pamiętam już bo to było wieki temu. Z resztą transporter to już nie ten etap.

A może najlepiej zapytać się kogoś z linii lotniczych co się stosuje. Ja nie widziałam nigdy w samolocie dzieci w fotelikach, zawsze były (te do 3-4 lat) na kolanach rodziców zapięte pasem dopinanym do pasa rodziców.

[doo.dka]

w liniach lotniczych niestety maja tylko wymagania, bez porad. Nie maja fotelikow na wypozyczenie, i nie wiedza ktore foteliki spelniaja ich oczekiwania.
Ja wiem, ze dzieci do dwoch lat czesto lataja na kolanach u rodzicow, ale ze wzgledow bezpieczenstwa, to jest jakas idiotyczna masakra.
Jesli podroz przebiega spokojnie, to jest to conajwyzej niewygodne dla rodzica.
Ale jesli sa np niespodziewane turbulencje, to dziecko moze latwo doznac obrazen, wrecz stac sie ludzka "poduszka powietrzna" dla osoby na ktorej kolanie siedzi (niechcacy oczywiscie).
Natomiast w razie tfu tfu tfu ladowania awaryjnego, nie mozna nic miec na kolanach, wiec niemowle , owijane w koce ma zostac polozone "w nogach". Tak, tam gdzie torebki, czy czyjs bagaz podreczny, czy laptop.
Ja wiem, ze to sa ostateczne sytuacje, ale gdyby tak sie stalo, chyba nie wybaczylabym sobie, ze nie zaplacilam dzidzi za osobne siedzenie i nie wzielam fotelika..

[turnesolka]

no faktycznie opcja owinąć w koc i pod nogi daje do myślenia, poszperałam w sieci i natknęłam się na opisy rodziców używających Britax Boulevard. nic nie wiem o tym foteliku, może ekspertom coś się obiło o uszy.

[turnesolka]

zobacz to, wygląda OK
www.kidsflysafe.com/

[doo.dka]

fajne te pasy, ale to jest dla dziecka 22-24lbs, czyli jakies 10-11kg, a moj maluszek ma niecale 8 i jeszcze sam nie siedzi

[olatb]

Boulevard to amerykański fotelik, rzeczywiście przystosowany do latania, da się przypiąć pasem. Kontrowersyjne jest jego używanie w samochodzie w Polsce. Chyba, że zamierzasz dużo latać i chcesz fotelik tylko w tym celu Starcza zdaje się do 29 kg.

[doo.dka]

Britax Boulevard z opisu i video - fantastycznie! wlasciwie spelnia wszystkie wymogi.
(nie dosc ze linii lotniczych to jeszcze MOJE hahaha)

Olatb, ale dlaczego kontrowersyjne jest uzywanie go w Polsce w aucie?
latam zazwyczaj raz do roku, wiec kilka razy sie by przydalo, ale oczywiscie chcialabym tego samego fotelika uzywac w samochodzie (np, jak teraz, lece na miesiac i chcialabym go tam na miejscu tez uzywac). Napisz prosze o co chodzi!

[bitabob]

Czy samochodowego fotelika dziecięcego mogę używać również w samolocie?

Dopuszczone do używania w samolocie są trzy modele z naszej produkcji:

1. Britax Römer BABY-SAFE, Britax Römer BABY-SAFE plus i BRITAX RÖMER BABY-SAFE SHR, nr zezwolenia 9811 400300, odpowiednie dla dzieci o wadze do 13 kg bądź dopóki główka dziecka nie wystaje ponad krawędź kołyski. Etykieta informująca o dopuszczeniu do używania w samolocie jest już naklejona na samochodowy fotelik dziecięcy lub można ją otrzymać w sklepach branżowych, sklepach z artykułami dla niemowląt i dzieci lub też w oddziale automobilklubu ADAC w okolicy.

2. Römer KING QUICKFIX, nr zezwolenia 03301122, odpowiedni dla dzieci o wadze od 9 do 18 kg. Ten fotelik dziecięcy nie jest już produkowany, można go jednak jeszcze często otrzymać na rynku towarów używanych. Do używania go w samolocie potrzebny jest jeszcze zestaw akcesoriów komunikacji lotniczej, składający się ze zwijacza do samolotowego pasa bezpieczeństwa, specjalnej instrukcji obsługi oraz wymaganej etykiety, którą z numerem artykułu 14750380 można otrzymać w sklepach branżowych, sklepach z artykułami dla niemowląt i dzieci lub też w oddziale automobilklubu ADAC w okolicy.

3. Britax Römer Eclipse, nr zezwolenia 0000028802, odpowiedni dla dzieci o wadze 9-18 kg. Do używania tego fotelika w samolocie potrzebny jest jeszcze zestaw akcesoriów komunikacji lotniczej, składający się ze skracacza do samolotowego pasa bezpieczeństwa, specjalnej instrukcji obsługi oraz wymaganej etykiety, którą z numerem artykułu 2000004211 można otrzymać w sklepach branżowych, sklepach z artykułami dla niemowląt i dzieci lub też w oddziale automobilklubu ADAC w okolicy. Roemer/Britax

Używanie fotelika Maxi-Cosi City w samolotach
· Fotelik Maxi-Cosi City posiada homologację zgodnie z wymaganiami wymienionymi w przepisach Docket/ID-No.8811410300. Może on być używany w zakwalifikowanych do tego celu kabinach samolotów na siedzeniach wskazanych przez przewoźnika - linie lotnicze. Patrz informacje na stronie www.tuv.com
· Montaż fotelika Maxi-Cosi City za pomocą 2-punktowego pasa jest dozwolony wyłącznie gdy fotelik ten używany jest na pokładzie samolotu.
· Jeśli fotelik stosowany jest w samolocie może być on używany przez dzieci w przedziale wagowym 0-10 kg (od urodzenia do około 9 miesięcy i/lub wzrostu około 75 cm)
· Nie używaj fotelika na miejscu pasażera wyposażonym w poduszkę powietrzną gdyż może to być bardzo niebezpieczne!
· Fotelik Maxi-Cosi City może być używany tylko na fotelach samolotów ustawionych przodem do kierunku ruchu.
· Zawsze ustawiaj dziecko z fotelikiem na siedzeniu samolotu w pozycji odwróconej tyłem do kierunku ruchu. Pałąk służący do przenoszeni fotelika musi być ustawiony w pozycji pionowej.
· Umieść obydwa końce 2-punktowego pasa bezpieczeństwa w poprzek przedniej części fotelika wsuwając go pod niebieskie haki, zgodnie z niebieskimi oznaczeniami na tapicerce fotelika. upewnij się, że klamra i zamek pasa bezpieczeństwa znajdują się w przestrzeni pomiędzy bokami skorupy fotelika. Wepnij klamrę w zamek pasa bezpieczeństwa.
· Naciągnij pas bezpieczeństwa i upewnij się, że nie jest skręcony.
· Jeśli nie używasz fotelika Maxi-Cosi City podczas lotu, np. kiedy jest znak "zapnij pasy" nie jest zapalony upewnij się, że fotelik jest ciągle zapięty pasem bezpieczeństwa. Niezabezpieczony fotelik może zranić innych pasażerów w razie turbulencji, awaryjnego lądowania lub wypadku.
· Bezpieczeństwo Twojego dziecka gwarantowane jest wyłącznie wtedy, kiedy fotelik używany jest zgodnie z instrukcją producenta.
· Aby zdemontować fotelik Maxi-Cosi City najpierw odepnij pas bezpieczeństwa i wyjmij go spod niebieskich haków fotelika. Teraz możesz już zdjąć Maxi-Cosi City z siedzenia samolotu. Maxi cosi oficjalny dystrybutor Polska
Maxi Cosi Peble rozdział 1.5

[bitabob]

Czyli w skrócie, z 0-13 możesz używać w samolocie:
Britax Römer BABY-SAFE, Britax Römer BABY-SAFE plus i BRITAX RÖMER BABY-SAFE
SHR
Maxi Cosi City i Maxi Cosi Peble.
Tyle udało mi się znaleźć

[doo.dka]

Maxi Cosi Citi oraz Pebble maja 3-punktowe pasy bezpieczenstwa
Wg instrukcji Roemer Baby Safe ktora jest w internecie, nie wolno montowac ich fotelikow 2puntowymi pasami.
Czyli odpadaja.

[turnesolka]

Faktycznie sprawdź lepiej konkretnie z linią z którą lecisz, z opisów rodziców na necie wygląda na to, że w USA dziecko w samolocie w foteliku to norma, w normalnych liniach też ale problem jest w tanich liniach lotniczych. Najgorzej jak weźmiesz fotelik i będziesz musiała go nadać. Wszyscy piszą że po takim nadaniu z bagażem fotelik może już nie być bezpieczny, bo mogą go uszkodzić, w co skłonna jestem uwierzyć pamiętając jak masakrowane było moje walizki lotnicze. Warto też w miarą możliwości poprosić zawczasu o miejsce na początku rzędu, żeby nikt przed tobą nie siedział, bo inaczej będzie problem jak pasażer przed fotelikiem będzie się chciał odchylić, zwłąszcza w tanich liniach gdzie jest ciasno.

[mrukumaster]

Nie które linie też modele foteli podają tylko czasem starawe modele.

[doo.dka]

Kochani,
to co napisalam na poczatku to wymagania wlasnie dwoch linii ktorych mam opcje uzyc:
Po wykupieniu extra miejsca moge zabrac fotelik samochodowy, ktory:
1. Mozna zamontowac przy pomocy 2-punktowego pasa fotela w samolocie (jak np MC Mobi)
2. Ma 5-ciopunktowe pasy dla dziecka.
3. Montuje sie przodem do kierunku jazdy (opcja - tylko jedne linie tego wymagaja)

Takze najpierw musze znalezc taki fotelik, a potem skonsultuje z nimi jeszcze raz.
W polsce nikt nie lata z fotelikami, po pierwsze z oszczednosci, bo tzreba zaplacic na kolejne miejsce, a po drugie moze rzeczywiscie z niewiedzy. Mam na mysli niewiedze o tym jak niebezpieczne to moze byc w razie sytuacji awaryjnych.

Nie zamierzam leciec zadnym Ryanairem, lecialam raz i wystarczy. Mam prawie 180 wzrostu, sama sie z nogami ledwo mieszcze tam, nie mowiac o dziecku. Nie przypisuja miejsc, czyli dzungla jednym slowem i oczywiscie nie puszczaja matek z dziecmi przodem.

Lece Icelandair lub WOWair, oba maja bardzo dobrze jjesli chodzi o przestrzen. Miejsce zarezerwuja bezplatnie (dziecko w foteliku musi byc przy oknie, ja obok).

[bitabob]

Informacje o możliwości montażu fotelika w samolocie PASEM 2 PUNKTY które zamieściłem pochodzą z instrukcji obsługi i oficjalnych stron producentów/dystrybutorów.
A zatem jeszcze raz
Tekst linkaBritax/Romer

[doo.dka]

Wybacz moja drobiazgowosc Bitabob, ale ja w Twoim linku nie znajduje informacji ze mozna zamontowac ten fotelik pasem 2punktowym,
owszem, jest:
"Zatwierdzone do użytku w samolotach – certyfikat TUV w zakresie podróży powietrznych"
ale o pasach 2 punktowych nie widze, jest za to:
"Montaż z trzypunktowym pasem biodrowym"

a tu mam instrukcje i na stronie 15 i 17 wyraznie jest powiedziane 3-punktowe tak, 2punktowe NIE.
e-foteliki.pl/instrukcje/romer_baby_safe_plus_ii_2_shr_instrukcja.pdf

Linie lotnicze zycza sobie, zeby miec ze soba potwierdzone informacje (na przyklad instrukcje obslugi, albo zasswiadczenie producenta), ze fotelik mozna montowac 2punktowym pasem.

Tak jak ma w instrukcji np MC Pebble na str 12:
www.poltrade.pl/downloads/pebble_instrukcja.pdf
Niestety pebble ma dla dziecka 3punktowe szelki zamiast 5punktowych, wiec mimo wszystko odpada.

[bitabob]

Britax Römer BABY-SAFE, Britax Römer BABY-SAFE plus i BRITAX RÖMER BABY-SAFE SHR, nr zezwolenia 9811 400300, odpowiednie dla dzieci o wadze do 13 kg bądź dopóki główka dziecka nie wystaje ponad krawędź kołyski. Etykieta informująca o dopuszczeniu do używania w samolocie jest już naklejona na samochodowy fotelik dziecięcy lub można ją otrzymać w sklepach branżowych, sklepach z artykułami dla niemowląt i dzieci lub też w oddziale automobilklubu ADAC w okolicy.
Taka informacja jest na stronie Britax/Romer. W Polsce dystrybutorem tej marki jest firma Akpol Dane kontaktowe
Może więc warto zadzwonić do dystrybutora?
Co do pasów w samolocie. Mocowanie pasa do fotela 1 punkt, klamra/zamek pasa drugi punkt, mocowanie pasa do fotela 3 punkt. W samochodzie wygląda to tak: mocowanie pasa do fotela 1 punkt, klamra zamek pasa drugi punkt. Ot i cała tajemnica.

[doo.dka]

Ja rozumiem zezwolenia, i naklejki. Ale dla linii lotniczych to nie wystarcza.
Ma byc wyraznie napisane, o dopuszczeniu montowania pasem 2punktowym.

> Co do pasów w samolocie. Mocowanie pasa do fotela 1 punkt, klamra/zamek pasa dr
> ugi punkt, mocowanie pasa do fotela 3 punkt. W samochodzie wygląda to tak: moco
> wanie pasa do fotela 1 punkt, klamra zamek pasa drugi punkt. Ot i cała tajemnic
> a.
Nieprawda!
Pas samolotowy jest pasem 2 PUNKTOWYM, klamra/ zamek NIE SA punktem, dopoki nie sa wpiete do fotela.
Chodzi o punkty przyczepienia DO FOTELA samolotowego/ SAMOCHODOWEGO.
2pkt=biodro+biodro,
3pkt=biodro+biodro+ramie
TAK JAK TUTAJ POKAZANO

[bitabob]

To ja się poddaje. niestety mam nieprzyjemne wrażenie że sama piętrzysz trudności. Zadzwoń do dystrybutora fotelika zapytaj o zezwolenie skonfrontuj to ze stanowiskiem linii lotniczych i wtedy będziesz wiedzieć. Inaczej się nie da, a gdybanie nie pomoże.

[bitabob]

Ja też jestem dociekliwy i przestudiowałem warunki kilku linii lotniczych jeśli chodzi o stosowanie fotelików samochodowych. Nie ma tam mowy o specjalnych zezwoleniach, czy instrukcjach. Wystarczy że fotelik spełnia normę ECE R44 lub ma zezwolenie TUV (Europa). Czyli wystarczy że ma pomarańczowa naklejkę. To samo dotyczy jednej z linii wymienionych przez Ciebie.
Icelandair

[bitabob]

Nie ma też mowy o 5 cio punktowych uprzężach.

[doo.dka]

w Icelandexpress
"The car-type seat must be forward-facing, designed to be secured by a single lap strap (co oznacza 2 point belt) and be fitted with a single-release five-point harness which secures the child's lap, torso and shoulders. "

tego samego (oprocz "forward-facing" wymaga icelandair oraz wowair (co wiem po konsultacji telefonicznej, ktore to odbywam celem unikniecia wspominanyuch tu sytuacji odsylania nieodpowiednich fotelikow do luku bagazowego)

ale ciesze sie, ze dobrze sie bawisz splycajac moj problem i twierdzac ze ja sama pietrze trudnosci.
Uwierz, ze bym to olala i wziela moj bebecar, gdyby to bylo wszystko jedno.

[kwap666]

britax eclipse oraz fair g 0/1 spelnia oba warunki

[doo.dka]

kwap666 napisał:

> britax eclipse oraz fair g 0/1 spelnia oba warunki

jak juz pisalam,
"Eclipse odpada bo jest od 9kg oraz jest montowany tylko przodem, co mnie nie urzadza, bo chce ten fotelik tez do auta, a w aucie bede wozic tylko tylem, do oporu. "

a fair g 0/1 pasami mozna montowac tylko przodem do kierunku jazdy od 9kg wzwyz.

[doo.dka]

No wiec jesli przyniesiesz byle jaki fotelik majacy ECE R44 lub TUV, a personel nie widzac w instrukcji mozliwosci montowania na pasie 2punktowym stwierdzi, ze nie ryzykuja montowania na wlasna reke, fotelik laduje w luku, a dziecko na twoim kolanie.
Naklejka NIE wystarczy.

[doo.dka]

i (jak sam cytujesz) za Icelandair:
1. Fotelik jest przeznaczony do montażu na siedzeniu z 2-punktowym pasem (zwykłe pasy bezpieczeństwa na siedzeniach pasażerów w samolotach). Foteliki dla dzieci, które są specjalnie przeznaczone do montażu z 3-punktowymi pasami (normalne pasy bezpieczeństwa w samochodach) nie mogą być stosowane.

[mancipi]

W polsce nikt nie lata z fotelikami, po pierwsze z oszczednosci, bo tzreba zapl
> acic na kolejne miejsce, a po drugie moze rzeczywiscie z niewiedzy. Mam na mysl
> i niewiedze o tym jak niebezpieczne to moze byc w razie sytuacji awaryjnych.
no ale ja też leciałam do portugalii, chorwacji, włoch i japonii z londynu, więc to nie tylko polacy
w ramach informacji-ryan rozszerzył ofertę i też można sobie wybrać miejsce, oczywiście odpłatnie; tak samo w wizzair i easyjet

[doo.dka]

No rozumiem, oczywiscie ze nie tylko Polacy.

Ale np AirBerlin ma jasne reguly, sami to polecaja, nie ma problemu z braniem fotelika na poklad, nawet podpowiadaja jakie modele sa odpowiednie, dla nich to jest rutyna.
Jesli chcesz, dziecko jest zapiete w foteliku, takim np MC Citi cala droge, rowniez w czasie startu i ladowania.

Niektore linie mimo , ze dopuszczaja fotelik, kaza rodzicowi mimo wszystko na czas startu i ladowania wziac dziecko na kolana. Dla mnie idiotyzm, niebezpieczne i mija sie z celem brania fotelika dla tych, ktorzy je biora dla bezpieczenstwa a nie dla wygody.

A w RyanAir jak tu juz ktos pisal, mimo wykupionego dla dziecka miejsca matka zostala zmuszona do trzymania go na kolanach cala droge.

Z liniami jest roznie, tak samo z ludzmi. Jedni dostaja fisia zeby fotelik miec ze soba - czylli ja, a drudzy nie rozumieja "po jasna cholere" i "po co przeplacac", nie znaja ryzyka, badz je lekcewaza, badz tez zmuszeni sa podrozowac jak najtanszym kosztem.
Ja nie oceniam innych. Szukam tylko fotelika, ktory sprosta wymaganiom moich linii lotniczych konkretnie.

[ponponka1]

mancipi napisała:

> W polsce nikt nie lata z fotelikami, po pierwsze z oszczednosci, bo tzreba zap
> l
> > acic na kolejne miejsce,

Mieszkam w Norwegii i nigdy tu nie widzialam by dzieci byly w fotelikach na pokladzie samolotu. Zatem argument oszczednosci odpada


a po drugie moze rzeczywiscie z niewiedzy. Mam n
> a mysl
> > i niewiedze o tym jak niebezpieczne to moze byc w razie sytuacji awaryjny
> ch.


jak sie robi naprawde niebezpiecznie to ci i dziecku pas nie pomoze. Jak zblizaja sie turbulencje lub sa jakiekolwiek inne powody by zapiac pasy, informacja o tym podawana jest przez glosniki i jest sygnal swietlny nad glowa pasazera.

Ja jestem bardzo uwrazliwiona na punkcie bezpieczenstwa. Moja 3,5 letnia corka jezdzi ciagle tylem do kierunku jazdy. W samolocie sidziala na kolanach (jak trzeba miec zapiete pasy to dziecko ma specjalny pas wpiety w pas rodzica), po skonczeniu dwoch lat siedzi sama. Jak jest sygnal by zapiac pasy, zapinam jej pasy i pilnuje by z nich nie wychodzila.

[mancipi]

dla porządku-to nie ja tak twierdzę tylko autorka

[doo.dka]

ponponka1 napisała:
>
> jak sie robi naprawde niebezpiecznie to ci i dziecku pas nie pomoze.

Nieprawda, wg statystyk z wielu awarii samolotowych dzieci w US uchodzily z zyciem tylko dzieki wlasnemu siodelku.
Wg tej logiki moglabys rownie dpobrze nie zapinac dziecka w samochodzie.

Polecam obejrzec "crashtesty" na manekinach dla wizualizacji, co dzieje sie z Toba i przypietym do ciebie dzieckiem w samolocie w razie sytuacji niebezpiecznych.


Dla mowiacych po angielsku:
Lap Babies on airplane WARNING

Why you should never fly with a child in your lap


> Jak zbliza ja sie turbulencje lub sa jakiekolwiek inne powody by zapiac pasy, informacja o
> tym podawana jest przez glosniki i jest sygnal swietlny nad glowa pasazera.
>
nie wiem czy kiedys przeszlas przez niespodziewane turbulencje.? Nie wszystko da sie przewidziec.
A nawet gdyby: dziecko jest na twoim kolanie bezpieczne takl samo w samolocie jak i w samochodzie!
Czyli- dopoki cos sie nie wydarzy..

dzieki za linki

[ponponka1]

W pierwszym linku, na koncu jest zdjecie niemowlecia i widac jak sie przypina fotelik - kolyske - na siedzieniu samolotowym - po prostu przeklada sie pasy nad fotelikiem Tak mozna kazdy fotelik. Wez to zdjecie na lotnisko i pokaz, ze masz fotelik z pasami pieciopunktowymi - bo teraz o to tylko sie rozchodzi.

[doo.dka]

ponponka1 napisała:

> W pierwszym linku, na koncu jest zdjecie niemowlecia i widac jak sie przypina f
> otelik - kolyske - na siedzieniu samolotowym - po prostu przeklada sie pasy nad
> fotelikiem Tak mozna kazdy fotelik. Wez to zdjecie na lotnisko i pokaz, ze
> masz fotelik z pasami pieciopunktowymi - bo teraz o to tylko sie rozchodzi.
>
>
>

To nie takie proste musi byc instrukcja do tego konkretnego modelu fotelika ktory chcesz wniesc na poklad. Inaczej moga ci odmowic.

To ze fotelik wyglada jakby sie nadawal, nie znaczy ze sie nadaje.
Moj bebecar np daloby sie przypiac bez problemu, widac na pierwszy rzut oka jak.
Jednak instrukcja zakazuje uzycie pasa 2pkt. A wlasciwie nakazuje 3pkt.

[mancipi]

tylko jeszcze na twoim miejscu ustaliłabym bezpośrednio u przewoźnika, czy z tym fotelikiem wejdziesz na pokład, bo kilka razy widziałam jak odsyłali do luku. przy okazji ostatnio wracając do polski ryanem siedziałam razem z rodziną z mały dzieckiem-3 m-ce, pomimo tego że miał wykupione odrębne miejsce to personel kazał aby leciał na kolanach rodziców. stąd też lepiej zadzwonić i upewnić się. z własnego doświadczenia powiem że pomimo tego że przez ostatni rok miałam co najmniej 2 loty w miesiacu to ani razu nie widziałam żeby dziecko było przewożone w foteliku, oczywiście może być to wynik niewiedzy, ale imo bardziej regulacji linii lotniczncyh

[mrukumaster]

Jeżeli mają wymagania co do 5 punktowych pasów to MC Citi odpada bo on ma 3 punkty więc zostają Romery i względnie Pebble (Romer bije go na głowę);

[mrukumaster]

fotelik zmień nicka na taki co sklep nie reklamuje albo zmykaj z tego forum

[ilhenny]

fotelikiabc admini są lub byli związani z branżą i wszyscy używamy "utajnionych ników" z kilku powodów 1 reklama 2 pod nikiem możemy pisać obiektywnie źle nawet o renomowanych firmach
a jak ktoś poprosi o namiary na konkretne miasto zawsze się znajdzie miejsce dla dobrych sprzedawców

[bitabob]

ale ciesze sie, ze dobrze sie bawisz splycajac moj problem i twierdzac ze ja sama pietrze trudnosci.
Uwierz, ze bym to olala i wziela moj bebecar, gdyby to bylo wszystko jedno.

Udam że tego nie czytałem. A na przyszłość trochę więcej pokory. Staram Ci się pomóc i nie robię sobie z tego żartów.

[doo.dka]

>Zadzwoń do dystrybutora fotelika zapytaj o zezwolenie skonfrontuj to ze stanowiskiem linii >lotniczych i wtedy będziesz wiedzieć. Inaczej się nie da, a gdybanie nie pomoże.


NIE MA TU ZADNEGO GDYBANIA. Wiem co mam wiedziec, z pierwszej reki, czyli od przewoznikow. Od nich zaczelam i zadanie domowe odrobilam.

>To ja się poddaje. niestety mam nieprzyjemne wrażenie że sama piętrzysz trudności. smile
>
> ale ciesze sie, ze dobrze sie bawisz splycajac moj problem i twierdzac ze ja
> sama pietrze trudnosci.
> Uwierz, ze bym to olala i wziela moj bebecar, gdyby to bylo wszystko jedno.
>
>
> Udam że tego nie czytałem. A na przyszłość trochę więcej pokory. Staram Ci się
> pomóc i nie robię sobie z tego żartów.

Wiem ze masz duza wiedze o fotelikach, wiem ze producenci maja certyfikaty i naklejaja naklejki.
Jednak gdy lecisz z jakas linia lotnicza, to ICH zdanie/wymagania sie licza przy wpuszczaniu fotelika na poklad.
Nie producenta fotelika.
Nie Twoje i nie moje.

Nie szukam tutaj dyskusji na te tematy, tylko pomocy w znalezieniu fotelika o okreslonych parametrach, potwierdzonych w instrukcji obslugi.
Doceniam Twoja pomoc, jednakze zlosliwe komentarze o pietrzeniu problemow czy porady na temat pokory sa nie na miejscu.

[bitabob]

Nie mam złych zamiarów. Nie uważam też że moje wypowiedzi są złośliwe. MOŻE JESTEM TROCHĘ NARWANY Jeśli Cię uraziłem to przepraszam. Zadzwoniłem do dystrybutora Romera. Na razie myślą co z tym fantem zrobić, maja oddzwonić. Jeśli interesuje Cie moja pomoc pisz na gazetowy. Ja tak czy inaczej badam tę sprawę

[doo.dka]

Oczywiscie, ze interesuje mnie Twoja pomoc. Dziekuje

Jesli mi przy bramce powiedza ze nie taki fotelik i mam dziecko wziac na kolana, to po prostu nie polece

A czy Romer i Britax to to samo? Moze maja jakis europejski odpowiednik Britax Boulevard?
bylby idealny na wszystkie linie.
przodem i tylem, montaz pasem 2 pkt, 5pkt szelki, i super bezpieczny do auta..
www.britaxusa.com/uploads/products/user-guides/32.pdf

[turnesolka]

Może możesz ten fotelik ściągnąć ze Stanów, zobacz na amazonie czy na eBay'u, wysyłka często nie jest aż tak droga a ceny produktów w Stanach dużo niższe. Wiele osób sprowadza ze stanów drogie wózki.

[bitabob]

Po pierwsze, turnesolka prywatne animozje załatwiaj w inny sposób, nie na forum.
Po drugie. Na temat fotelików sprowadzanych z USA była już niejedna dyskusja i nie mam zamiaru zaczynać następnej, ale pomyślałaś że fotelik może nie pasować do auta a kupując go poprzez serwis aukcyjny najzwyczajniej w świecie kupujesz fotel w ciemno? Cały czas trąbimy jak ważna jest przymiarka w aucie...

[turnesolka]

Po pierwsze, nie umiecie pomóc dziewczynie z konkretnym problemem, bagatelizując jej obawy przed wymogami linii lotniczych i widzimisiem personelu pokładowego. Chyba mało latacie jeśli nie wiecie, że na pokładzie samolotu personel jest "bogiem" i jak się pasażerowi coś nie podoba to można go nawet obezwładnić i przykuć do fotela. Oczywiste jest, że dziewczyna chce mieć wszystko czarno na białym w oficjalnych papierach... nie po to buli extra za miejsce żeby potem trzymać dziecko na kolanach a fotelik nadać w luku bagażowym, nota bene po takim właśnie nadaniu fotelik można wyrzucić od razu do śmieci.
Po drugie jakoś nikt na tym forum nie ma problemu żeby równać z błotem osoby trzymające dzieci na rękach w samochodzie, używających poddupniki czy foteliki bez crashtestów...
twierdzące że przecież kiedyś tak się jeździło, że to tylko na chwilę a wypadki są rzadkie... a tu Ponponka mniej więcej takie argumenty i rozwiązania proponuje bo uwaga... w NORWEGII się tak robi... bo ona tak robiła...
Napiszę szczerze mi się też w pierwszej chwili wydawało, że autorka robi z igły widły i po co fotelik w samolocie ale mam umysł otwarty na argumenty, obejrzałam zalinkowane przez nią materiały i już wiem, że tak jak w aucie tak i w samolocie moje dziecko będzie ZAWSZE w foteliku.
Po trzecie, nie przekonuje mnie konieczność mierzenia fotelików w samochodzie jeśli fotelik jest w miarę normalny i samochód też. Producenci fotelików piszą dokładnie w jakich autach można fotelik zamontować i po prostu trzeba to sprawdzić. Fotelik z USA można kupić nowy, w sklepie internetowym i oryginalnie zapakowany będzie dostarczony gdzie trzeba, nie jest to jakaś szczególnie skomplikowana operacja, może być tylko drogo i długo.
A już na koniec, wiem że jako naród nie jesteśmy solidarni i dumni z siebie ale już tak ślepe zapatrzenie w doskonałość i nieomylność inne nacji jest po prostu niesmaczne a w tym przypadku głupie/niebezpieczne.

[mrukumaster]

Prywatne wycieczki proszę kierować sobie na maile lub w inny sposób, każdy post tego typu nie w temacie idzie w kubeł.

turnesolka jeżeli na tym forum polecamy i nie besztamy ludzi od poddupników i foteli bez crash testów to chyba czytamy inne forum w drugą stronę czasem ktoś nie chce czytać naszych rad i robi co chce lub w drugą stronę kupuje co chce i tylko pyta i co mam pojechać do Suwałk z Wrocławia i pod pręgierz dać takiego człeka?

Z tego co pamiętam w Norwegii nie ma obowiązku wożenia tyłem tak jest w Szwecji

Informacja ze strony Britax uk czyli romer:

Can I use the car seat on the plane?

A. Two models from our range are TUV airline approved for use in aircraft. The Eclipse and the full BABY-SAFE range. The TUV approval covers all of Europe, however they only list a limited number of airlines as per below.

1. Britax BABY-SAFE or Britax BABY-SAFE plus, TUV ID-Nummer 9811400300 (certification number. 03301146 or 04301146), is suitable for children weighing up to 13 kg, or as long as the head is still within the child seat shell. The label for use in aircraft is already stuck on the child seat or you can get one from a retailer, baby or children's specialty stores or at an office of the Automobile Association in your area.

2. The Eclipse has also been approved. TuV ID-Nummer 0000028802 (certification number 040149). Suitable for children from approx. 9 - 18 kg.

The following airlines allow the use of models listed above (status 07/2011). Nevertheless, the child seat may not be brought without first consulting with the airline. For further information please contact the respective airline.

Lufthansa
Lufthansa Italia
Air Dolomiti
Augsburg Airways
City Line
Contact Air
Cirrus Airlines
Euro Wings
DC Aviation
German Wings
OLT
Private Air
www.britax.co.uk/customer-service/faq
Wszystko zależy czy dane linie lotnicze uznają czy nie. Może zapoznaj tych przewoźników z tą informacją i zapytaj czy jest ona wystarczająca czy nie.

[doo.dka]

mrukumaster napisał:

> turnesolka jeżeli na tym forum polecamy i nie besztamy ludzi od poddupników i f
> oteli bez crash testów to chyba czytamy inne forum

no turnesolka pisze ze besztacie wlasnie


> Informacja ze strony Britax uk czyli romer:
> Can I use the car seat on the plane?
> A. Two models from our range are TUV airline approved for use in aircraft. The
> Eclipse and the full BABY-SAFE range. The TUV approval covers all of Europe, ho
> wever they only list a limited number of airlines as per below.
(...)

dzieki bardzo.
Eclipse odpada bo jest od 9kg oraz jest montowany tylko przodem, co mnie nie urzadza, bo chce ten fotelik tez do auta, a w aucie bede wozic tylko tylem, do oporu.

Zobaczymy co sie uda z tym zaswiadczeniem o BABYSafe..



> The following airlines allow the use of models listed above (status 07/2011). N
> evertheless, the child seat may not be brought without first consulting with th
> e airline. For further information please contact the respective airline.
>
> Lufthansa (...)

> Wszystko zależy czy dane linie lotnicze uznają czy nie. Może zapoznaj tych prze
> woźników z tą informacją i zapytaj czy jest ona wystarczająca czy nie.


dzwonilam dzis do moich obu Linii, informacje przeslalam na maila im. Ale Pani mi wytlumaczyla, ze instrukcja gdzie pokazane jest montowanie w samolocie pasem 2pkt to jest przepustka.
Bez tego oni np moga mi potwierdzic mailowo ze ok, ALE jesli stewardessy nie widzac instrukcji nie podejma sie zainstalowania fotelika, to oleja tego maila , odesla fotelik do luku i Pani podkreslila, ze maja do tego prawo. Stewardessy bowiem, jak powiedziano mi (co rozumiem) maja przepisy rozne, pomagaja/ zatwierdzaja zamontowanie fotelika (bo do ich obowiazku nalezy zapewnienie bezpieczenstwa w kabinie), i nie maja obowiazku bez instrukcji obslugi zastanawac sie jak montowac, badz tez montowac na wlasna reke wg tego co im sie wydaje. Nie beda sie zastanawiac (podobno - nie chcialabym tego sprawdzic na sobie)..

[mrukumaster]

A pomroczność jasna u mnie nastąpiła chwilowo z tym besztaniem

[turnesolka]

Stewardesom się nie dziw bo w lotnictwie cywilnym za nieprzestrzeganie procedu są masakryczne kary, ponadto jak coś się stanie i wszystko będzie zgodnie z procedurami to odszkodowanie pójdzie z ubezpieczenia a jak nie to będą bulić linie lotnicze a te pociągną w miarę możliwości do odpowiedzialności personel podładowy.
wystraczy że przy turbulencjach źle przytwierdzony fotelik się wyrwie i coś się stanie dziecku i/lub innym pasażerom... wyobrażasz sobie jakie będą od razu procesy np. w takich USA??? I tak jak pisałam wcześniej absolutnie nie wolno się z nimi kłócić bo one mają jasne wytyczne żeby "agresywnych" pasażerów natychmiast i bezwzglednie pacyfikować, bo takie atrakcje w samolocie są mega niebezpieczne.

[doo.dka]

przeca nie dziwie sie.
napisalam ze rozumiem.

klocic sie tez nie mam w planach, - stad moje usilne proby sprostania przepisom

[doo.dka]

turnesolka napisała:

> (...) i już wiem, że tak jak w aucie tak i w samolocie moje dziecko będzie ZAWSZE w foteliku.

otanding ovation tunesolka.

[bitabob]

doo.dka proszę o kontakt na [e-mail] Jestem po rozmowie z konsultantem Romer. Są w stanie przesłać dokumenty poświadczające możliwość montażu fotelika w samolocie, jest to zezwolenie TUV, certyfikat i instrukcja montażu w samolocie w języku angielskim. Napisz do mnie mail to podam Ci szczegóły namiary konkretnych osób z którymi należy się kontaktować.

[doo.dka]

WOW, dzieki. Juz skrobie.

[doo.dka]

Czy jest jakikolwiek fotelik ktory spelnia oba certyfikaty??

· Certified baby car seats for use in the motor vehicles according to the European standard UN ECE R44- 03 marked with label ECE R44/03,
AND
· Certified baby car seats for use in motor vehicles according to standard US FMVSS No.213 marked with red labels “THIS CHILD RESTRAINT SYSTEM CONFORMS TO ALL APPLICABLE FEDERAL MOTOR VEHICLE SAFETY STANDARDS” and “THIS RESTRAINT IS CERTIFIED FOR USE IN MOTOR VEHICLE AND AIRCRAFT

[kwap666]

z certyfikatem US to raczej nie znajdziesz w europie. z foteli ktore znalazlem u siebie na polce tylko romer baby safe shr ii ma nakleje, ze nadaje sie do samolotow. a z drugiej strony nie bardzo wiem jak to ma dzialac bo jeszcze nie lecialem samolotem z trzypunktowym pasem. jedyne co przychodzi mi do glowy to montaz na bazie za pomoca pasa 2punktowego. w instrukcji jest niby zabroniona ale z gwiazdka, mowiaca o tym ze montaz za pomoca pasa 2punktowego zwieksza ryzyko obrazen podczas wypadku.

[mrukumaster]

Romery 0-13kg mają w kieszonce instrukcję obsługi specjalnie do samolotu do samolotu i można tam montować asem biodrowym pod warunkiem, że klamra jest powiedzmy po środku na nóżkami a nie z boku fotelika. Przed chwilą miałem taką instrukcje w ręku, jedyne co to to że jest po angielsku.

[doo.dka]

mrukumaster napisał:

> Romery 0-13kg mają w kieszonce instrukcję obsługi specjalnie do samolotu do sam
> olotu i można tam montować asem biodrowym pod warunkiem, że klamra jest powiedz
> my po środku na nóżkami a nie z boku fotelika. Przed chwilą miałem taką instruk
> cje w ręku, jedyne co to to że jest po angielsku.

czy istnieje szansa zebys to zeskanowal i udostepnil mi na email do wgladu?

[kwap666]

www.britax.co.uk/car-seats/car-seats/baby-safe-plus-shr-ii - informacja o tym, ze mozna uzywac fotela w samolocie

www.carseatsite.com/recommended_car_seats.htm - lista fotelikow przystosowanych do samolotu, niestety ameryka polnocna. z "naszych" znalazlem cybexa atona oraz recaro monza (u nich zwana probooster)

otoh.org/opal/carseat.html - do poczytania, chyba wszystko na temat dziecka w samolocie i foteliku.

i na koniec: fotele na europe nie maja homologacji do samolotu bo takowa poprostu nie istnieje. na zagranicznym forum jedna pani miala problem pt lece z grecji do kanady i nie mam fotelika. odpowiedz byla prosta bardzo: lec bez fotelika, na miejscu kup i z nim wroc. moja rada: wez fotelik jaki masz, lepsze to niz nic. chcesz z homologacja aircraft approved - wejdz na amazona i wyczekuj paczki zza wielkiej wody.

[doo.dka]

kwap666 napisał:

> otoh.org/opal/carseat.html - do poczytania, chyba wszystko na temat dziecka w samolocie i foteliku.
>

dzieki za linki. zwlaszcza ten ostatni.
Polecam wszystkim przeczytac.

> i na koniec: fotele na europe nie maja homologacji do samolotu bo takowa popros
> tu nie istnieje.
maja certyfikaty TUV i kwalifikacje aircraft approved

> na zagranicznym forum jedna pani miala problem pt lece z grecj
> i do kanady i nie mam fotelika. odpowiedz byla prosta bardzo: lec bez fotelika,
> na miejscu kup i z nim wroc.
to jest zadna odpowiedz. przeciez mi chodzi o umieszczenie dziecka w foteliku W SAMOLOCIE w trakcie podrozy, a nie na miejscu po przylocie
> moja rada: wez fotelik jaki masz, lepsze to niz
> nic.
moj sie do samolotu nie kwalifikuje niestety.

[bitabob]

A co z Romerem? Dzwoniłaś do dystrybutora?

[doo.dka]

Tak!
Otrzymalam od dystrybutora certyfikat TUV oraz dwujezyczna instrukcje obslugi montowania w samolocie dla fotelika Romer BabySafe SHR II.
I tam jest dokladnie wszystko to co wymagane przez przewoznika.
Dzieki temu fotelik moge wziac na poklad, zamontowac, a dziecko jest przypiete w foteliku rowniez w trakcie startu, ladowania i turbulencji.

Bilety kupione wiec, na dniach zamowie fotelik, jednym slowem..
**********HAPPY**END****************

dziekuje wszystkim za pomysly
dziekuje za pomoc bitabob.

[ooolja]

A jak to się ma do ustawienia fotelika przodem do kierunku lotu?
Romer Baby Safe Plus ma certyfikat TUV, 5-pkt pasy imoże być montowany pasem 2-pkt, ale tylko tylem do kierunku lotu...
Będę teraz podróżować z dzieckiem i te same wymogi odnośnie fotelika mnie obowiązują.
Konieczny fotelik z grupy 0-13 bo dziecko jeszcze nie siedzi i waży 8 kg.

[camillina]

To, że wykupiłaś miejsce dodatkowe na fotelik wcale nie oznacza, że możesz w nim trzymać dziecko. Owszem tak - w czasie lotu. Natomiast w czasie startu, lądowania i turbulencji czyli podczas krytycznych faz lotu MUSISZ je mieć na kolanach. Pracuję w Wizzair. Pozdrawiam.

[camillina]

To, że wykupiłaś miejsce dodatkowe na fotelik wcale nie oznacza, że możesz w nim trzymać dziecko. Owszem tak - w czasie lotu. Natomiast w czasie startu, lądowania i turbulencji czyli podczas krytycznych faz lotu MUSISZ je mieć na kolanach. Pracuję w Wizzair. Pozdrawiam

[efsien]

Cześć, Ja właśnie mam lecieć Wizzair i mam dodatkowe miejsce wykupione dla dziecka prawie 2 latka i mam problem, bo w zasadach Wizzair jest, że fotelik musi być montowany tyłem do kierunku jazdy a foteliki 9-18kg są w większości przodem do kierunku jazdy a jak nawet są tyłem to montowane na isofix a nie na pasy 2 punktowe, więc warunek żeby fotelik był tyłem jest praktycznie nie do spełnienia...