wwojtek9
14.08.12, 15:53
"Wciąż też zbyt ciężko nam uwierzyć, jak silnie oddziałujemy na naszą planetę, uwalniając do atmosfery ogromne ilości dwutlenku węgla. Dopiero zaczynamy to sobie uświadamiać"
To nie jest kwestia wiary, tylko braku dowodów, iż wzrost temperatury jest dziełem człowieka, gdyż w znanej historii kilnmatu temperatury zmieniały się wielokrotnie i na dużo wieszą skalę (80% histori kilmatu to brak lodów na biegunach!) niż obserwujemy obecnie, a człowieka nie było...