jarekl1
02.08.07, 19:13
Kilka dni temu mój brat zauważył, że pojawiły się w sprzedaży półlitrowe
bezzwrotne butelki piwa Pilsner Urquell, które nie różnią się od butelek
zwrotnych niczym, oprócz kodu kreskowego.
Dziś byłem w Tesco. Zauważyłem półlitrowe Tyskie w butelce zwrotnej w cenie
2,59 + 0,35 kaucja. Obok stało Tyskie w takiej samej butelce, lecz
bezzwrotnej, z innym kodem kreskowym, w cenie 2,19.
To chyba nie jest normalne.
W cywilizowanych krajach można zwrócić nie tylko butelkę, ale nawet puszkę.
Nikt nie każe okazywać paragonów i udawadniać gdzie się kupiło butelkę, bo i
po co. Tylko ten Kaczogród jest inny.