Gość: płyń z Wisłą!
IP: *.internetdsl.tpnet.pl
09.08.07, 15:10
Nie każdy kto głosi się ekologiem, nim jest.
Są organizacje których celem nie jest ekologia ale kasa albo lokalne interesiki działaczy.
Określają się one jako ekologiczne, a ciężko czasem jest osobie niezorientowanej to sprawdzić. Tym bardziej, że włączają się także (dla poprawienia PR-u) w ekologiczne działania typu protesty w sprawie Rospudy.
Dlatego proponuję zbieranie w tym wątku danych o łże-ekologach, psujcych opinię środowisku.