hesperia1
09.11.10, 10:51
Czy spotkaliście się z osobami których ogrodowe zwyczaje wprawiły Was w osłupienie lub rozbawiły do łez?A może sami macie jakieś ogrodowe przyzwyczajenia które dziwią innych?
Ja własnych dziwactw nie dorobiłam się jeszcze,ale spotkałam się z takowymi.Pierwszy raz byłam w szoku gdy zobaczyłam jak moja teściowa liczyła kwiaty po przyjściu na działkę i dzięki temu wiedziała czy ktoś był u niej w celu kradzieży.
Zdziwiłam się tez bardzo gdy przechodząc bardzo często koło pewnego ogrodu wciąż widywałam cudnie kwitnące prymulki giganty o rożnych porach roku.Me zdziwienie było tym większe że owe kwiatki kwitły z taka sama zaciętością w zimie jak i lecie:)Mądry człek pewnie dostrzegłby ich plastikowość,lecz moja krótkowzroczność jak i zapewne ograniczony umysł(do głowy by mi nie przyszło żeby sadzić sztuczne kwiatki),długo dochodziły o co w tym chodzi:)