Dodaj do ulubionych

Puk, puk! jest tu kto?

26.04.04, 02:03
śpicie już?..
Obserwuj wątek
    • mr_hyde Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:05
      nevada_blue napisała:

      > śpicie już?..

      Tylko ja chyba,oglądam jeszcze "Ghost Doga".Niezły...
      • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:08
        miło mi Cię widzieć.. :)
        kurcze, zaraz zacznę żałować, że nie mam tv..
        • mr_hyde Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:17
          nevada_blue napisała:

          > miło mi Cię widzieć.. :)
          > kurcze, zaraz zacznę żałować, że nie mam tv..

          Też nie mam,mam karte TV w kompie.
          • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:23
            no tak..
            ja sobie muszę chyba też jakieś filmy na płytkach od znajomych popożyczać, coby
            mieć co robić, jak Morfeusz drań jeden nie przychodzi..
            kiedyś tak robiłam..
            niegłupi pomysł.. :)
            • mr_hyde Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:26
              nevada_blue napisała:

              > no tak..
              > ja sobie muszę chyba też jakieś filmy na płytkach od znajomych popożyczać,
              coby
              >
              > mieć co robić, jak Morfeusz drań jeden nie przychodzi..
              > kiedyś tak robiłam..
              > niegłupi pomysł.. :)


              Do Ciebie to Morfeusz chyba w ogóle rzadko zagląda,bez urazy.A może pracujesz na
              nocną zmianę?
              • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:32
                żadnej tam urazy..
                widać Morfeusz nieszczególnie mnie lubi.. :/
                może się o coś obraził alboco?.. kto go tam wie?
                ale Ty również często zaglądasz tu po nocach.. ;)

                co do nocnej zmiany - to nie..
                podobno studiuję - i nawet nie wieczorowo ;)
                • mr_hyde Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:39
                  nevada_blue napisała:

                  > żadnej tam urazy..
                  > widać Morfeusz nieszczególnie mnie lubi.. :/
                  > może się o coś obraził alboco?.. kto go tam wie?
                  > ale Ty również często zaglądasz tu po nocach.. ;)
                  > co do nocnej zmiany - to nie..
                  > podobno studiuję - i nawet nie wieczorowo ;)


                  Sądząc po wpisach to pewnie musi być jakiś humanistyczny kierunek...
                  • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:41
                    a nie..
                    bardziej ścisły, a raczej przyrodniczy.. :)

                    a Ty czemu nie śpisz po nocach, he? :)
                    • mr_hyde Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:46
                      nevada_blue napisała:

                      > a nie..
                      > bardziej ścisły, a raczej przyrodniczy.. :)
                      >
                      > a Ty czemu nie śpisz po nocach, he? :)


                      Ktoś musi nie spać aby spać mógł ktoś...;-)
                      • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:48
                        hehe :)
                        no tak - nic w przyrodzie nie ginie, a bilans zawsze powinien być na zero..
                        zawsze? ;)
                        • mr_hyde Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:53
                          nevada_blue napisała:

                          > hehe :)
                          > no tak - nic w przyrodzie nie ginie, a bilans zawsze powinien być na zero..
                          > zawsze? ;)


                          Ale i mnie w końcu trafiło.Dobranoc.
                          • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:57
                            mr_hyde napisał:

                            > Ale i mnie w końcu trafiło.Dobranoc.

                            dobrej nocy zatem i spokojnych snów :)
                            miło było pogadać..
                            widać nie taki Mr_Hyde straszny.. ;)
                      • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:49
                        tez nie spie
                        • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:51
                          to witaj! :)
                          • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:52
                            =)
                            • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:55
                              a Ty mar_leno dlaczego nie śpisz?
                              na Ciebie Morfeusz też się obraził?

                              hmm, a może drań jeden strajkuje? ;)
                              • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:57
                                Nie spie bo leze tu i sie martwie.
                                Nie moge uciszyc mysli.
                                • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 02:59
                                  mar_lena napisała:

                                  > Nie spie bo leze tu i sie martwie.

                                  a co Cię tak bardzo martwi? wybacz pytanie, może nie moja sprawa..

                                  > Nie moge uciszyc mysli.

                                  oj, znam.. :/

                                  • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 03:02
                                    Martwie sie bo mam beznadziejna sytuacje na uczelni. Opuscilam wiele zajec i
                                    wykladow i nie wiem jak z tego wyjsc. Nie mam sily na te studia mimo ze sa one
                                    moim marzeniem. Depresja powoli mi kradnie to marzenie.
                                    • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 03:10
                                      ojjj, znam.. :/
                                      ja też studiuję.. - podobno.. ;)

                                      hmm, jak z tego wyjść? a może spróbuj pogadać z wykładowcami i wytłumaczyć im
                                      sytuację.. oni też są ludźmi i zrozumieją. Może uda się poodwlekać terminy
                                      zaliczeń i kolokwiów, w tym czasie nadrobić nieco materiał.. krok po kroku, do
                                      sesji jeszcze trochę czasu [i dobrze!!!]..

                                      a jeśli naprawdę bardzo źle, to może rozważyć dziekankę albo urlop zdrowotny,
                                      czy coś takiego?
                                      • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 03:16
                                        No wlasnie... ja tez "podobno" studiuje =)
                                        Wykladowcy sa strasznie niewyrozumiali. Zwolnienia lekarskie to dla nich nic
                                        nie znacza. Po jednej takiej "rozmowie" mialam ochote juz nigdy tam nie wrocic.
                                        Kobieta sie po prostu na mnie wyzyla. A najlepsze ze studiuje Medycyne...wiec
                                        spodziewal by sie czlowiek ze by mieli troche zrozumienia dla choroby...
                                        W dziekanacie od piatku lezy moje podanie o urlop zdrowotny i nie moge spac.
                                        Martwie sie co przyniesie jutro ( a wlasciwie dzis) i kiedy zadzwoni telefon z
                                        dziekanatu.
                                        Pozdrawiam.
                                        • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 03:21
                                          no to faktycznie niemiło.. :/
                                          a jednak spróbuj może zasnąć..
                                          jutro [znaczy w dzień] będziesz się martwić, co będzie..
                                          nie ma co na zapas..

                                          ja wiem, że to się tak łatwo tylko mówi..

                                          ----------
                                          nevada - buszująca w nocy
                                          • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 03:22
                                            a ty czemu nie spisz mila nevado?
                                            • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 03:24
                                              a ja wiem czemu?
                                              ten typ już chyba tak ma.. ;)
                                              • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 03:25
                                                =)
                                                Pozdrawiam cie i zycze spokojnego snu. Mam nadzieje ze nadejdzie nie dlugo.
                                                • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 26.04.04, 03:31
                                                  a więc jednak idziesz już spać?
                                                  i słusznie.. ;)

                                                  ja chyba też spróbuję przeprosić się z poduszką..
                                                  z Morfeuszem to już gorsza sprawa.. ;)

                                                  miłych snów :)

                                                  ----------
                                                  nevada - buszująca w nocy
    • nevada_blue łeee, znowu zostałam sama? :/ 26.04.04, 03:49
      ale z drugiej strony dobrze, że śpicie :)
      spokojnej nocy wszystkim
      i miłego dnia po niej :)
    • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 27.04.04, 00:08
      ponawiam pytanie.. :)
      • empeka Re: Puk, puk! jest tu kto? 27.04.04, 00:10
        Jestem, ale na nos padam
        • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 27.04.04, 00:12
          no to mykaj do łóżeczka i miłych snów życzę :)
          ech, pośpij choć chwilkę dłużej - to za mnie.. ;/
          • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 27.04.04, 00:14
            ja tez nie spie
            • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 27.04.04, 00:15
              witaj :)
              i znowu się spotykamy...
              jak tam sprawa urlopu?
              • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 27.04.04, 00:20
                Czesc Nevado =)
                Dziekan ani nie przyznal ani nie odmowil urlopu zdrowotnego.
                Kazal mi przyjsc za spotkanie z nim.
                Do spotkania 11 dni stresu.
                Jestem zalamana.
                • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 27.04.04, 00:22
                  załamana? przecież nie odmówił.. :)
                  no tak, spotkanie..
                  ale to za 11 dni DOPIERO..
                  jeszcze będzie czas, żeby się martwić..
                  • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 27.04.04, 00:25
                    Ja ledwo z domu wychodze, a tu romowa z Dziekanem.
                    Nie wiem czego sie spodziewac.
                    Martwie sie.
                    Co u Ciebie?
                    • vinja Re: Puk, puk! jest tu kto? 27.04.04, 00:33
                      Jestem , zapracowana trochę - terminy gonią , ale zaglądam na tę stronę kompa
                      od czasu do czasu
                      • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 27.04.04, 00:39
                        witaj Vinja :)
                    • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 27.04.04, 00:38
                      poradzisz sobie na pewno..
                      nie martw się na zapas..
                      masz jeszcze mnóstwo czasu :)
                      będę trzymać kciuki ;)
                      a co u mnie?
                      dalej podobno studiuję..
                      jeszcze..
    • nevada_blue śpicie już? 27.04.04, 01:31

      • mar_lena Re: śpicie już? 27.04.04, 01:34
        nie =(
        • nevada_blue Re: śpicie już? 27.04.04, 01:35
          a już myślałam, bo zniknęłaś..
          dalej się martwisz? :(
          • mar_lena Re: śpicie już? 27.04.04, 01:41
            mialam nadzieje ze zasne...ale nic z tego.
            nadal siedze przed komputerem i sie martwie.
            chcialaby zasnac.
            • nevada_blue Re: śpicie już? 27.04.04, 01:47
              to spróbuj tak:

              1) wyłącz komputer - żeby nie chciało Ci się wstawać i znowu go włączać..
              2) przeproś się z poduszką i połóż w łóżeczku
              3) przykryj ciepło kołderką, kocykiem itp.
              4) postaraj się pomyśleć o czymś przyjemnym..
              5) nie martw się na zapas - masz na to jeszcze sporo czasu :)
              6) jeśli masz walerianę to nie zaszkodzi.. :)
              7) nie zapomnij myśleć o czymś przyjemnym..
              8) postaraj się jednak zasnąć, co ma być to będzie, a Ty się przynajmniej
              wyśpisz.. :)

              chociaż wiem, ze to nie takie proste..
              ale punkty od 1 do 4 możesz wykonać bez problemu :)
              a wczoraj coś spałaś?
              • mar_lena Re: śpicie już? 27.04.04, 01:50
                Wczoraj spalam nie dlugo. Co nocy te problemy.
                Dzieki za rady. Ide znowu sprobowac.
                Pozdrawiam Cie i mam nadzieje ze nie dlugo zasniesz.
                • nevada_blue Re: śpicie już? 27.04.04, 01:52
                  miłych snów! A Morfeuszowi należy się porządny kopniak za takie numery! :)
    • nevada_blue ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 00:58

      • mar_lena Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:01
        Witam =)
        • nevada_blue Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:06
          A witaj :)
          znów się spotykamy :)
          co u Ciebie?
          • mar_lena Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:10
            Nie najgorzej, dzieki. A u Ciebie?
            Jak bys miala ochote pogadac na g-g to moj numer # 3781252
            • zoltanek Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:17
              puk pukupuk puk pu
              • mar_lena Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:18
                witaj zoltanek
                • zoltanek Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:23
                  joł. gorąco dzisiaj
              • mr_hyde Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:20
                zoltanek napisał:

                > puk pukupuk puk pu


                w główke
                • zoltanek Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:23
                  masz ochote na małą kłutnie?
                  • mr_hyde Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:25
                    zoltanek napisał:

                    > masz ochote na małą kłutnie?


                    No a nawet na kłÓtnie.Tylko nie mam tematu...
                    • zoltanek Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:31
                      bo ja tu o tobie dobrze mówie a Ty mi karzesz w główke się pukać. ty ****** i
                      ***** i mały ****** i nie myśl żę towj ******** to ********. niewdziecznik
                      • mr_hyde Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:34
                        zoltanek napisał:

                        > bo ja tu o tobie dobrze mówie a Ty mi karzesz w główke się pukać. ty ****** i
                        > ***** i mały ****** i nie myśl żę towj ******** to ********. niewdziecznik

                        Eee spokojnie.A ja ciągle odbieram maile z pytaniem czy nie jestem Zoltankiem?
                        Poważnie.
                        • zoltanek Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:41
                          pochlebia mi to, nie powiem, bardzo pochlebia, a dlaczego to powiem najwyżej na
                          privie. podejżenia nie są zupełnie bezpodstawne. na tym forum ukrywam się pod
                          kilkoma nickami. no i twój nick wydaje się znaczący.
                          • mr_hyde Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:42
                            zoltanek napisał:

                            > pochlebia mi to, nie powiem, bardzo pochlebia, a dlaczego to powiem najwyżej
                            na
                            >
                            > privie. podejżenia nie są zupełnie bezpodstawne. na tym forum ukrywam się pod
                            > kilkoma nickami. no i twój nick wydaje się znaczący.


                            No to czekam ne Emila.
                          • nevada_blue Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:43
                            zoltanek napisał:

                            na tym forum ukrywam się pod
                            > kilkoma nickami.

                            pod iloma jeśli można wiedzieć?
                            tak z ciekawości..
                            • zoltanek Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:46
                              nie pamiętam, i tak do większości kont zapomniałem już hasła.
                            • mr_hyde Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:48
                              nevada_blue napisała:

                              >
                              > pod iloma jeśli można wiedzieć?
                              > tak z ciekawości..
                              >

                              Właśnie.Wprawdzie jestem starym wielonickowcem ale na depresji mam tylko jeden
                              nick i już prawie 600 wpisów(taaak słownie sześćset) choć większość bez sensu.
                • nevada_blue Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:25
                  witajcie obaj :)
                  Mr_Hyde - dziś też coś oglądasz? :)
                  • mr_hyde Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:27
                    nevada_blue napisała:

                    > witajcie obaj :)
                    > Mr_Hyde - dziś też coś oglądasz? :)
                    >


                    Ta,skończyłem właśnie "Ostatnie kuszenie Chrystusa" na Ale Kino.Nędza,ale nic
                    ostatnio mi się nie podoba.
                    • zoltanek Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:29
                      ja właśnie rozkminiłem "podziemny krąg". kurcze, ale mi się podobał, od dawna
                      szukałem takiego filmu. to pewnie nic wielkiego, zwykła holiwódzka produkcja,
                      ale na mnie zrobiła ogromne wrażenie.
                      • mr_hyde Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:35
                        zoltanek napisał:

                        > ja właśnie rozkminiłem "podziemny krąg". kurcze, ale mi się podobał, od dawna
                        > szukałem takiego filmu. to pewnie nic wielkiego, zwykła holiwódzka produkcja,
                        > ale na mnie zrobiła ogromne wrażenie.

                        Piersze słysz.O czym to?
                        • zoltanek Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:36
                          może oryginalny tytuł ci coś powie "FIght Club" z Pittem i Nortonem
                • archin Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:27
                  mr_hyde napisała:

                  > zoltanek napisał:
                  >
                  > > puk pukupuk puk pu
                  >
                  >
                  > w główke

                  ma-pu-kówkę
                  maj-puk-ówkę
                  maje-pukó-wkę
                  majer-puków-kę
                  majera-pukówk-ę
                  majeran-pukówkę-ę?

                  pozdrawiam
                  archin
                  • mr_hyde Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:31
                    archin napisał:
                    >
                    > ma-pu-kówkę
                    > maj-puk-ówkę
                    > maje-pukó-wkę
                    > majer-puków-kę
                    > majera-pukówk-ę
                    > majeran-pukówkę-ę?
                    >
                    > pozdrawiam
                    > archin


                    Eeeeeeeeeee......?????????????????
                    • zoltanek Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:31
                      wchodzimy na ostatni poziom psychodeli
                    • archin Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:32
                      mr_hyde napisała:

                      > Eeeeeeeeeee......?????????????????

                      Po prostu bawię się.
                      • mr_hyde Re: ponawiam pytanie... :) 29.04.04, 01:36
                        archin napisał:

                        >
                        > Po prostu bawię się.


                        A ja myślałem że doszedłeś do jakiegoś epokowego odkrycia,którego nikt poza
                        Tobą nie rozumie.
                        • nevada_blue Fight club... :) 29.04.04, 01:38
                          to rzeczywiście zajebisty film :)
                          i facet też nie spał :)
                          najlepsza jest końcówka - Mr_Hyde polecam :)
                          • zoltanek Re: Fight club... :) 29.04.04, 01:43
                            właśnie zamierzam zaraz obejżeć ten film drugi raz, a może i trzeci, bo pod
                            koniec wszystko się tak poplątało że już właściwie nie wiem o co chodzi :(
                            • zoltanek Re: Fight club... :) 29.04.04, 01:44
                              na końcu filmu norton strzela sobie w głowe???? dlaczego nie ginie?
                              • nevada_blue Re: Fight club... :) 29.04.04, 01:45
                                nie powiem, bo zepsuję film Mr_Hyde'owi gdyby go chciał kiedyś obejrzeć.. ;)
                                • zoltanek Re: Fight club... :) 29.04.04, 01:51
                                  Mr_Hyde, zamknij oczy!! Teraz możesz mówić
                                  • nevada_blue Re: Fight club... :) 29.04.04, 01:54
                                    nie.. nie będę mu psuć filmu :)
                                    poza tym sama bym chętnie obejrzała jeszcze raz, żeby to sobie przypomnieć..
                                    bo widziałam go ładnych parę lat temu i nie jestem pewna czy aby na pewno
                                    dobrze tę końcówkę pamiętam..
                                    a mi się ostatnio wszystko miesza i zapomina ;)
                                    • rzeznla_nr_5 Re: Fight club... :) 18.05.04, 01:32
                                      nevada_blue napisała:

                                      > nie.. nie będę mu psuć filmu :)
                                      > poza tym sama bym chętnie obejrzała jeszcze raz, żeby to sobie przypomnieć..
                                      > bo widziałam go ładnych parę lat temu i nie jestem pewna czy aby na pewno
                                      > dobrze tę końcówkę pamiętam..
                                      > a mi się ostatnio wszystko miesza i zapomina ;)
                                      >
                          • mr_hyde Re: Fight club... :) 29.04.04, 01:45
                            nevada_blue napisała:

                            > to rzeczywiście zajebisty film :)
                            > i facet też nie spał :)
                            > najlepsza jest końcówka - Mr_Hyde polecam :)
                            >


                            To pewnie na jakmiś HBO szło czy innym Canal+.Squ******yny z Cyfry+ odcięli
                            mi za niepłacenie rachunków.Znaczy dostęp mi odcięli rzecz jasna.
                            • nevada_blue Re: Fight club... :) 29.04.04, 01:47
                              ja to widziałam parę lat temu w kinie
                            • zoltanek Re: Fight club... :) 29.04.04, 01:50
                              hehehhehhhehhehehhe
    • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 01.05.04, 01:16
      puk, jest tam kto?
      • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 01.05.04, 01:25
        Srodmiescie pozdrawia Kabaty.
        • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 01.05.04, 01:31
          kabaty pozdrawiają śródmieście

          jak u Was? pewnie gwarno, u nas cicho. z całych kabat tylko ja nie śpie i
          świętuje wejście do UE.
          • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 01.05.04, 01:37
            Zupelna cisza. Tez mam wrazenie ze tylko ja nie spie.
            • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 01.05.04, 01:40
              dziwne. i na forum cisza bardziej cicha niż zwykle!
            • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 01.05.04, 01:41
              nie ma co, trzeba iść za tłumem spać
              • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 01.05.04, 01:41
                Ja jeszcze zostane. Dobranoc.
                • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 01.05.04, 01:42
                  dobranoc
              • marleen Re: Puk, puk! jest tu kto? 01.05.04, 01:42
                cisza, a za oknem ksiezyc
                on jest zawsze
                nawet jesli za chmurami...
                • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 01.05.04, 01:44
                  witam
                  • marleen Re: Puk, puk! jest tu kto? 01.05.04, 01:47
                    mar_lena.... ha!

                    witam rowniez ;)
                    • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 01.05.04, 01:48
                      :)
                      • marleen Re: Puk, puk! jest tu kto? 01.05.04, 01:56
                        moze by wrocic do lozka i posluchac czegos na dobranoc...

    • tinu Re: Puk, puk! jest tu kto? 02.05.04, 01:12
      kilka dni temu nevada, dzisiaj ja - śpicie?
      • tinu Re: Puk, puk! jest tu kto? 02.05.04, 01:18
        rozmawiają dziewczyny o poważnych sprawach na forum, awanturka gasi pożary...
        ja szeptem - nie śpię - nie wiem - nie rozumiem - cicho tu...
        • awanturka Re: Puk, puk! jest tu kto? 02.05.04, 01:31
          Śpij już... jest już późno...grzeczne dziewczynki dawna już śpia a niegrzeczne też już ida spac... dobranoc.. dobranoc..dobranoc...
          (Kołysanki Ci nie zaśpiewam bo po niej to dopiero nie mogłabyś zasnac ;))
          - awanturka
          • tinu Re: Puk, puk! jest tu kto? 02.05.04, 01:34
            grzeczne dziewczynki już śpią - ja czuwam nad ich sennymi marzeniami, a nad
            Twoimi? jeśli tylko pozwolisz - też :) Dobrutkiej nocy :)
            • awanturka 100 post w tym watku! 02.05.04, 03:20
              Wiesz Tinu, że strzeliłaś powyżej setnego posta w tym watku!
              Ja pospałam trochę ponad godzinkę i znowu siadłam do komputera...
              - awanturka
    • tinu Re: Puk, puk! jest tu kto? 02.05.04, 01:30
      powtórzę sobie kilka razy - nie jest źle - nie, jest źle - i spróbuję zasnąć.
      ale zupełnie szczerze cieszę się, że większość z Was ma lepsze rzeczy do
      roboty niż siedzenie na forum o 1:30 itd.
    • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 00:53
      ktoś tu jeszcze po cichutku buszuje w ciemnościach? ;)
      • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 00:55
        Oczywiscie ja.
        • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 00:56
          a więc znów się spotykamy :)
          witaj :)
          • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 00:58
            Czesc =)
            Jak sie dzis czujesz?
            • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 00:59
              też niby jestem, ale co tam, Bleh
              • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:02
                u mnie całkiem dobrze ostatnio :)
                od kilku dni - flu chyba chwyciła :)
                a co u Ciebie?

                Zoltanek - coś taki markotny?
                przesyłam uśmiech :)
                jeśli na coś się może przydać..
                • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:04
                  Witaj zoltanek =)
                  Nevado--nawet dobrze sie dzisiaj czuje =)
                  • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:06
                    cieszy mnie to :)
                    ale i tak po nocy buszujesz, he? ;]
                  • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:07
                    Cieszy mnie bardzo że dobrze się dzisiaj czujecie! Wiwat Flu!. U mnie jakoś
                    cienko, a pojutrze do szkoły, ojejku. Thx za uśmiech. Macie tu mój :))),
                    szanujcie go, bo dzisiaj trudno mi wykrzywić w ten sposób usta. Dobrze, że
                    chociarz ładne niebo dzisiaj.
                    • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:09
                      mmm, kurcze - a ja już jutro muszę na zajęcia mykać..
                      szanuję Twój uśmiech, jak i całą resztę Ciebie - zawsze.. :)
                      czemu taka dolinka, he?
                      można jakoś pomóc?
                      • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:13
                        pewnie, że można. odpal jakieś benzo :)))))
                        nie wiem, jakiś bezsens. ile czasu bierzesz flu?
                        • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:17
                          benzo nie mam..
                          flu biorę już 5 tygodni - na początku zrobiła mi niezłe kongo, ale od paru dni
                          jest ok i chyba się jednak polubimy.. ;)

                          bezsens - no tak..
                          dopada czasem..
                          wtedy to może lepiej nic nie mówić..
                          tylko usiąść obok i przytulić.. albo po prostu być..
                          to jesli chcesz, pobędę tak trochę z Tobą.. wirualnie :)
                          • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:25
                            ja biore asentre, którą dostałem od pewnej capitalnej dziewczyny. 5 tygodni,
                            kurcze długo. kurcze Laura_21 mnie zjechała i miała całkowitą racje. Następnym
                            razem będe uważał na to co pisze.
                            • mr_hyde Satrtujesz z psychotropami Zoltanek?? 04.05.04, 01:57
                              zoltanek napisał:

                              > ja biore asentre, którą dostałem od pewnej capitalnej dziewczyny.


                              Asentre?Czyzby Niamo Cię naszprycowała?
                              • nevada_blue Re: Satrtujesz z psychotropami Zoltanek?? 04.05.04, 02:16
                                no i jednak nie poszłam spać :/
                                witaj Mr_Hyde - na pytanie: tak przypuszczam, na podstawie rozmów z obojgiem..
                                a co dziś oglądasz? :)
                                • nevada_blue eee, jednak znikam... 04.05.04, 02:20
                                  spróbuję jednak zasnąć, bo jutro wcześnie rano na zajęcia..
                                  Tobie też życzę spokojnej nocy i miłych snów Mr_Hyde :)
                        • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:17
                          Moge odpalic zanax.
                          Na cipramilu---4 tyg. i wreszcie sie lepiej czuje.
                          Tobie tez zycze lepszego samopoczucia.
                          • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:26
                            xanax brzmi bardzo smakowicie. oj, gdybym taki miał pod ręką.........
                          • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:28
                            no niestety tak to jest, że te leki działają z poślizgiem..
                            ale może warto przemęczyć?..
                            czemu nie pójdziesz po prostu do lekarza, zamiast kombinować na lewo?
                            nie prościej zwykłą receptę?
                            • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:31
                              dla mnie trudniej. ja jestem jeszcze bardziej zawinięty niż Wy. jak dojede do
                              siebie to wtedy pójde :)
                              • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:33
                                Nie jestes bardziej zawiniety niz my, po prostu lek ktory bierzesz nie dziala.
                                • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:38
                                  bo biore go dopiero od 5 dni :0, no i pije, a alkohol podobno nie jest
                                  wskazany :((
                                  • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:41
                                    badz cierpliwy, cipramil zadzialal dopiero po 4 tygodniach.
                                    po dwoch tygodniach mialam taki dolek ze nie chcialo mi sie zyc.
                                    lezalam w lozku calymi dniami i plakalam.
                                    nie mialam sily na nic.
                                    warto poczekac.
                              • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:34
                                no nie wiem, czy takie kombinowanie leków na własną rękę doprowadzi Cie do
                                siebie.. byłeś kiedyś u lekarza? masz jakąś diagnozę czy sam ją sobie
                                postawiłeś? co znaczy "bardziej zawinięty"? :)
                                • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:39
                                  Tez uwazam ze leczenie na wlasna reke odpada.
                                  • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:40
                                    weź mnie nie dołuj :)
                                • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:40
                                  nie mam diagnozy, sam ją sobie postawiłem :). oficjanie jestem zdrowy. może
                                  tylko coś sobie wymyśliłem. może choruje jedynie na lenistwo i brak ambicji.
                                  • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:45
                                    nie zamierzam Cię dołować, tylko co jak co, ale kombinowanie z chemią bez
                                    nadzoru lekarza to nie najlepszy pomysł..
                                    pisałam Ci, ze mi flu zrobiła na początku kongo - nasiliła stany lękowe, że
                                    uniemożliwiało to chwilami "normalne" funkcjonowanie, były momenty, ze
                                    dosłownie chodziłam po ścianach.. nie wspominając o nasilonych myślach
                                    samobójczych, czego skutkiem było przedawkowanie neuroleptyka.. żeby się jakoś
                                    spacyfikować i nie zrobić sobie większej krzywdy :)
                                    więc już pomijam wątrobę, która i tak cierpi u Ciebie od alkoholu..

                                    nie, no serio.. proszę Cię, jak coś jest nie tak, to lepiej idź do lekarza..
                                    • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:55
                                      Dzięki za rade!

                                      ale nie boje się kombinować z taką chemią. Nie odczuwam żadnych skutków
                                      ubocznych, poza spadkiem libido, co mi bardzo odpowiada, bo nie żałuje tak
                                      bardzo, że nie mam dziewczyny :)))))) Nie mam myśli samobójczych, więc nie ma
                                      mi sie co nasilać. Wąrroba też wytrzyma. Myśle, że antydepresanty są całkiem
                                      bezpieczne, a ja nie boje się eksperymentów. Lekarz jeśli uznałby mnie za
                                      chorego i tak przepisałby mi jakiś antydepresant, więc spoko. Co to
                                      znaczy "chodzić po ścianach" , bo już kilkukjrotnie spotkałem się z tym
                                      określeniem??
                                      • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 02:02
                                        u mnie to oznacza taki chaos i gonitwę myśli, że nie mogłam nawet usiedzieć na
                                        miejscu.. chodziłam nerwowo nawet całą noc czasem po pokoju, walcząc z ogromnym
                                        pragnieniem rozwalenia sobie głowy o ścianę.. a jeszcze ciekawiej jak dopadał
                                        atak paniki: zwijałam się wtedy w jakimś kącie, nie mogąc oddychać, zwijając
                                        się z bólu [żebra], z natłokiem myśli w tempie 150 tys/sekundę i mając
                                        nadzieję, że panuję nad tym na tyle, żeby sobie krzywdy jakiejś nie zrobić.. na
                                        ogół jak było naprawdę źle mi to nie groziło, bo nie byłam wtedy w stanie
                                        doliczyć nawet do 10.. co ja mówię? doliczyć? w ogóle nawet prostego zdania w
                                        głowie sklecić nie mogłam..

                                        jednym słowem: koszmar..
                                        proszę Cię jeszcze raz - przemyśl to..
                                        jeśli jak twierdzisz lekarz i tak by Ci coś przepisał, to przecież nic nie
                                        tracisz - tak czy inaczej..
                                        • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 06.05.04, 00:13
                                          ale ja się boje.....wiem, że mówisz sensownie, ale racjonalizm w tej kwesti mi
                                          się wyłączył:(
                                    • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 01:56
                                      dobra - zamierzam się jednak położyć i może zasnąć..
                                      jutro wcześnie na zajęcia :/

                                      Zoltanek - przemyśl proszę, co Ci napisałam..
                                      naprawdę..

                                      Mar_leno - jeśli jeszcze nie śpisz to spokojnej nocy i żeby Cię niedługo
                                      Morfeusz utulił do snu.. :)
                                      Was oboje zresztą :)
                                      • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 02:00
                                        Dobranoc mila Nevado.
                                        Spij spokojnie.
                                        • zoltanek Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 02:01
                                          Dobranoc Wam!
                                          • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 04.05.04, 02:04
                                            Dobranoc Zoltanku.
                                            Spij spokojnie.
    • vinja Re: Puk, puk! jest tu kto? 05.05.04, 00:51
      jak tu cichutko...
      • vinja Re: Puk, puk! jest tu kto? 05.05.04, 01:05
        Dużo postów było na temat bezsenności...
        Naprawdę jest mi ciężko , marzę o tym , żeby NORMALNIE się położyć , NORMALNIE
        zasnąć , NORMALNIE spać , NORMALNIE obudzić się...
        Czy to za wiele...?
        • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 05.05.04, 01:17
          Witam.
          Mam podobne marzenia.
          Mam nadzieje ze kiedys...
          • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 05.05.04, 02:22
            no właśnie - jesteście jeszcze?
            • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 05.05.04, 02:25
              jestem.
              pozdrawiam.
              • nevada_blue Re: Puk, puk! jest tu kto? 05.05.04, 02:35
                o witaj :)
                znów się spotykamy :)
                co u Ciebie?
                • mar_lena Re: Puk, puk! jest tu kto? 05.05.04, 02:37
                  stres
                  u Ciebie?