ania.b2
29.07.04, 19:36
dzien dobry!znam czlowieka ktory ma leki i przy tym choruje od bardzo dawna
na nerwice z okresami depresyjnymi...ten czlowiek(bliska osoba)ma takie
dziwne leki boi sie ze mogla komus w przeszlosci zrobic bardzo duza
krzywde,wrecz wmawia sobie ze jak byla kilkuletnim dzieckiem to mogla kogos
zabic????!ja jestem w szoku bo nie wiem jak tej osobie pomoc?ta osoba mowila
ze mogla na placu zabaw utopic dziecko w smole..na moje pytanie czy aby na
pewno pamieta cos takiego ona odpowiada ze nie..nie widomo tez zeby
jakiekolwiek dziecko bylo w tej okolicy zaginione w tym okresie,ja juz sama
nie wiem co jej doradzic,jestem zszokowana no bo czy mozna dziecko wepchnac
do beczki na smole?ja jej powiedzialam ze to niemozliwe a ona na to ze czuje
w podswiadomosci ze zrobila cos strasznego..ona ma takie glupie mysli jak to
nazwala tylko wtedy kiedy ma te silne leki.podobno wszystko sie zaczelo od
tego ze kiedys ogladala jak miala 13lat film kryminalny o morderstwie i na
koncu po obejzeniu go sama sie zapytala czy moglaby kogos tez zabic,no i od
tego czasu podobno przypominala sobie wszystkie najmniejsze sprawy takie jak
popchniecie,podrapanie kogos...rozwaza i analizuje i sie martwi czy ta osoba
zyje!co to jest ja naprawde sie o nia boje......czy to jest jakas choroba
psychiczna?czy mam o tym powiedziec jej rodzicom?