Dodaj do ulubionych

KOT w depresji i nie tylko

30.10.04, 00:11
Moje bydlatko bywa niezwykle pomocne. Przelamuje moja izolacje spoleczna i
nie probuje sie litowac. Bezcenne cechy.
Obserwuj wątek
    • rzeznia_nr_5 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:13
      gloom napisał:

      > Moje bydlatko bywa niezwykle pomocne. Przelamuje moja izolacje spoleczna i
      > nie probuje sie litowac. Bezcenne cechy.


      A w jaki sposób przełamuje?Chodzisz z "tym" na spacery na smyczy?Kiedyś
      widziałem takiego.
      • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:14
        Nie, nie wyszlaby na spacer za nic w swiecie. Do weterynarza trzeba ciagnac
        wolami.
    • subrealism Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:15
      gloom napisał:
      Przelamuje moja izolacje spoleczna i
      > nie probuje sie litowac. Bezcenne cechy.

      Podrywasz na tego kota, czy jak?
      • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:18
        Pewnie. Jak juz przyprowadze kobitke do domu to pokazuje jej swoja kotke:)
        • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:19
          dobre, dobre.
          • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:22
            Mam takie sukcesy, ze mysle o drugim kocie:)
            • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:24
              radzę uważać, niektóre koty nie życzą sobie towarzystwa innego, niż ludzkie
              • rzeznia_nr_5 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:25
                Ale powiedz szczerze wykastrowałes/wystrerylizowałeś biedaka no nie miłośniku
                zwierząt?
                • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:28
                  ja wykastrowałam. Za dużo jest kotów bezdomnych, pod kołami ginących, a mój
                  jest półdziki. Nie wiedomo, ile dzieci mógłby narobić
                • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:31
                  Meka bezproduktywnej rui i niebezpieczenstwo raka. Dlatego.
              • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:26
                Moze tak byc. W kazdym razie teskniaca jest, chyba ciezko jej samej zostawac.
                Dlatego pomyslalem o kolezenstwie.
                • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:29
                  trzeba jakoś dyplomatycznie sprawdzić, np. pożyczyć od kogoś towarzyskiego
                  kotka na godzinę.
                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:30
                    O, wlasnie. Ja mysle, ze kocie male zostaloby dobrze przyjete.
                    • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:32
                      a jak nie będzie? Trzeba mieć alternatywę, co z kotkiem zrobić w razie złego
                      przyjęcia.
                      • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:34
                        Istotnie. Zaczne sie rozgladac za jakims zwierzeciem do wypozyczenia na
                        godzinke:)
                      • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:34
                        Pragnę Ci przypomnieć, że kotki często zjadają ptaszki. Trzeba uważać na siebie
                        ( oczywiście, jeśli potrafi się fruwać).
                        • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:35
                          chicken-cośtam?
                          • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:36
                            Powtórzę raz jeszcze - uważaj na siebie.
                            :)
                            • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:40
                              ooo, chyba trwa searching...
                              • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:40
                                na co ???
                                • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:41
                                  wątków minionych w poszukiwaniu adekwatnej osoby
                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:43
                                    Tak łatwo jest się przecież domyślić !!!
                                    Kto najczęściej broni swego terenu !! Ten kto tam pracuje !!!
                                    • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:44
                                      A to Pytia!
                                      • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:44
                                        Co za Pytia ?
                                        • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:45
                                          Nie drocz sie:) Taka pani.
                                          • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:46
                                            Co to za Pani?
                                            • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:46
                                              Od trudnych do zrozumienia przepowiedni:)
                                              • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:47
                                                No tak, tym razem to ja nie kojarzę :)
                                                • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:48
                                                  Tobie pomoze encyklopedia, mnie - Ty:)
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:49
                                                    Tak, zgadzam się. Może być nawet kronika. Ostatnoi zaopatrzyłam się w taką.
                                                    Nazywa się Kronika Medycyny. I kiedyś ją przeczytam w całości.
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:50
                                                    Ufff, nie chcialem byc niemily ani zlosliwy:)
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:51
                                                    W internecie, nie jesteś
                                                    :)
                                                    Twój kolega też nie.
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:53
                                                    No, ladne rzeczy@?
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:52
                                                    no Pytii tam nie będzie. Wyrocznia, kobieta, odurzona czymśtam, wyziewami
                                                    wulkanicznymi i głodówką, gadała od rzeczy w odpowiedzi na zadawane pytania.
                                                    Cos jak Nostradamus. Jakies takie medium.
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:53
                                                    Wiesz co, muszę Ci coś powiedzieć.
                                                    Źle z Tobą.
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:54
                                                    co za wyznanie
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:56
                                                    Wiedziałam, że poradzisz sobie jakoś z tą wiadomością.
                                                    :)
                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:43
                                    eh, nie trwa. ale gwozdz mam zabity. jeszcze tego mi brakowalo:(
                                    • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:53
                                      gloom, może wpisz w wyszukiwarkę "gloom" i zobacz z kim się pokłóciłeś.
                                      • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:55
                                        Nie trzeba wyszukiwarki. Wystarczy dokładnie przeglądnąć tą stronę, tzn tą z
                                        tematami.
                                      • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:56
                                        dzieki, juz to zrobilem:)
                                        • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:57
                                          I jakie efekty?
                                          • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:57
                                            przykro mi, takie efekty
                                            • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 00:58
                                              No cóż, trudno się mówi.
                                              • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:01
                                                nie, to chyba niemożliwe...nie masz chyba na mysli kierowcy?
                                                • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:01
                                                  No wreszcie !!!!!!!!!!!!!!!!
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:05
                                                    I tylko tyle???
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:05
                                                    To znaczy ile ???
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:07
                                                    ok. luz:)
                                              • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:01
                                                No słowo daję, juz spać poszli.
                                                • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:06
                                                  nie, żeby zaraz poszli, ale w szoku...Przynajmniej ja. Kierowca jest
                                                  kontrowersyjny, ale groźny...dla ptaszków...
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:07
                                                    Głupoty opowiadasz .
                                                    W necie każdy może być groźny.
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:08
                                                    o jezu, wiem, że głupoty - taki skrót myślowy, a zarazem cytat z Ciebie. Po
                                                    prostu nie kojarzę dyskusji, gdzie kierowca palnął coś z grubej rury.
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:10
                                                    Popatrz się na "państwowe rzeczy".
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:13
                                                    ten cytat:

                                                    "Jak będziesz chciał sobie kupić legalnie spluwę, żeby sobie palnąć w łeb, to
                                                    będziesz musiał najpierw pójść do licencjonowanego psychologa, bo oni się
                                                    własnie tym zajmują - tz czymś innym pewnie też, ale w każdym razie to
                                                    licencjonowanie daje im takie uprawnienia."?
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:15
                                                    Tutaj pomylił rodzaje zaświadczeń.
                                                    Ale jak się zdenerwuje to potrafi dać czadu.
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:16
                                                    ale za to odkrył stronę światopełka
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:19
                                                    ja o swiatopelku rozmawialem ze swoim psychem. zna go od lat.
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:24
                                                    coś Ty? I co o nim sądzą w świecie terapeutów?
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:27
                                                    od ladnych paru lat ciezko zaburzony, co akurat nie jest odkryciem. najgorsze
                                                    jest podejrzenie, ze on te swoja praktyke moze prowadzic naprawde
                                                  • kierowca.autobusu Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:43
                                                    mystery20 napisał:

                                                    > Tutaj pomylił rodzaje zaświadczeń.

                                                    Nie pomyliłem :) Proponuję zajrzeć na stronę PTP:

                                                    www.ptp.psychologia.pl/
                                                    > Ale jak się zdenerwuje to potrafi dać czadu.

                                                    a to jak już sobie uważacie :)
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:44
                                                    witaj!
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:45
                                                    aloja!
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:15
                                                    to mi sie wpisuje w jakas ukladanke. piszemy powiesc detektywistyczna?
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:17
                                                    No gorzej jak on o nas napisze.
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:18
                                                    moze jestem lekkoduchem, ale to mnie nie przeraza.
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:18
                                                    W słoneczny pażdziernikowy dzień, w wigilę halloween, koło miejskiego
                                                    cmentarzyska znaleziono zwłoki kierowcy atobusu linii nocnej...
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:19
                                                    Przestań, bo mnie brzuch już boli ze śmiechu.
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:20
                                                    ??? Ze smiechu? Czemu?
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:21
                                                    Czy te wątki można by jakoś zlikwidować po pewnym czasie?
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:21
                                                    detektyw Gloom razem z kotem Watsonem dokonali oględzin miejsca, gdzie
                                                    znaleziono ciało. Denat został zadźgany tępokrawędziastym narzędziem. Ale coś
                                                    tu śmierdziało....
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:23
                                                    tak nie można
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:24
                                                    jasne, że nie
                                                  • rzeznia_nr_5 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:25
                                                    O czym Wy pie..cie w środku nocy samej?
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:26
                                                    a co, źle się czyta?
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:25
                                                    Watson okrazyl kilka razy cialo, probujac znalezc jakies uchwytne zrodlo
                                                    swojego dyskomforu. Diabel tkwi w szczegolach, a tym razem szczegolem byl
                                                    porzucony w poblizu kapsel od piwa. Kapsel od butelki holenderskiego piwa.
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:27
                                                    to jest w sumie fajny facet
                                                    tylko na jednym temacie forumowym mu odbiło
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:30
                                                    właśnie, dlatego trudno było dociec, kogo masz na myśli.
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:33
                                                    Zdenerwował się po prostu.
                                                    Zresztą o mały włos nie wymieniłam go jako jedynego godnego polecenia
                                                    specjalistę z tamtego miejsca.
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:29
                                                    -Kto pija holenderskie piwo, do diaska? -Gloom marszczył czoło z wysiłku. Nie
                                                    pamiętał. Dopadł go własnie klasyczny zanik w pamięci. Dziura. Otchłań.
                                                    Ale Watson nie stracił głowy. Rozpaczliwie usiłował przekazać Gloomowi, co o
                                                    tym sądzi....
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:31
                                                    oj czuję, że będę kiedyś biedna z tego powodu
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:32
                                                    ejże, czemu?
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:34
                                                    no jak to czemu ???
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:36
                                                    juz mi sie rypia relacje tych postow, heh
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:37
                                                    gdzie Ci się rypią?
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:38
                                                    na monitorze:)
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:39
                                                    To sposób, żeby przepędzić nocnych ludzi z forum.
                                                    :)
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:34
                                                    Kocie dzialanie jest proste, zwykle zmierza do sedna - cmy, myszy, wrobla lub
                                                    miski. Tym razem jednak nalezalo uzyc bardziej wyrafinowanych metod. Watson,
                                                    udajac zdechlaka, wskazywal ogonem kierunek polnocny. Scislej - wskazywal
                                                    ogonem wejscie do podmiejskiej mordowni.
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:35
                                                    O nie, omiń kota Watsona. To się kiedyś bardzo źle skończy dla niego.
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:39
                                                    -Taaa - pomyślał Gloom i kowbojskim krokiem ruszył w stronę gospody "U Maryli".
                                                    W gospodzie jak zawsza panował gwar. Przesiąknięte przetrawioną wódką powietrze
                                                    nie zraziło detektywa. Wszedł dyskretnie do śroka, usiadł przy barze....
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:41
                                                    zlikwidujcie te wątki, bo jeszcze pan "k" gotów obmyślić zemste
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:42
                                                    nie, on okaże sie bohaterem, ale nie zdradzajmy poiny...
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:44
                                                    juz tu jest:)
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:46
                                                    widzę
                                                  • kierowca.autobusu Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:46
                                                    jeteście w ukrytej kamerze! :O
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:47
                                                    usmiech :D
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:50
                                                    Nie mamy chyba przyjemności z p.P ?
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:42
                                                    Znal barmana. Jeden z tych twardych, chlodnych facetow, ktorzy wiedza wszystko,
                                                    lecz nie mowia nic. Z wyjatkiem sytuacji, w ktorych nie mozna milczec. Takich
                                                    sytuacji, jak ta. Stuzlotowka dyskretnie polozona na barze otwiera usta.
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:45
                                                    Na ścianie baru wisiał obraz przedstawiajacy mapę okolicy. Zaznaczony był na
                                                    niej jakiś punkcik, lecz nikt nie potrafił odpowiedzieć na pytanie co on
                                                    wskazuje.....
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:48
                                                    -Setkę! Reszty nie trzeba - rzekł cicho. Wychylił lufę i bacznie spojrzał na
                                                    faceta za barem. -Czy był tu wczoraj ktoś spoza miasteczka? - spytał, siląc się
                                                    na obojętność. Barman spuścił wzrok. Ta informacja kosztowała drożej. Gloom był
                                                    na to przygotowany. Kolejny banknot wylądował na kontuarze: -Jeszcze raz to
                                                    szamo!
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:49
                                                    Romy !!!!!!!!!!!!
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:51
                                                    -Tak, o co chodzi? - spytała romy niewinnie
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:52
                                                    No ładnie, to tylko ja będę cierpieć za Was wszystkich
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:53
                                                    e tam, klikniemy ładnie w kosz na śmieci, jak tylko znajdziemy mordercę;-)
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:54
                                                    Romy, czy tej nocy dzieją się jakieś parapsychologiczne zjawiska?
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:56
                                                    romy sznajder żyje, to mało????
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:57
                                                    To przynajmniej Ty tu zostań.
                                                  • gloom Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:55
                                                    Nastepna setka stanela na barze. I teraz barman byl bardziej rozmowny. Gloom
                                                    zapamietal kazde slowo i kazdy grymas. Podobnie Watson, chociaz mial swoje
                                                    specjalne, kocie obserwacje. I cos wyweszy. cdn.
                                                    Zmykam spac, cieplo pozdrawiam,
                                                    g.
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:56
                                                    super, to ja mam się ze wszystkiego tłumaczyć ?
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:58
                                                    nie, nie wszystkim nam można zarzucić współsprawstwo. To co, klikamy? I w ten
                                                    poprzedni?
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 01:58
                                                    co Ty kombinujesz ???
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:00
                                                    ojej, nic nie kombinuję. Ktoś niedawno tak właśnie zrobił. Duskusja wyszła poza
                                                    zaplanowane ramy, więc kliknął, żeby usunąć wątek i następnego dnia już go nie
                                                    było. Ten nasz jest tak kameralny, że nikt nie zauważy, że go nie ma.
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:02
                                                    Widzisz Słonko, Ty się nie zdradziłeś imieniem, a ja tak.
                                                    Poza tym już zostaliśmy nakryci.
                                                  • kierowca.autobusu Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:03
                                                    właśnie. próba zacierania dowodów może Was tylko pogrążyć.
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:04
                                                    o własnie mówiłam. Może sie do powieści przyłączysz?
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:05
                                                    Tak, tak zapraszamy serdecznie Naszego Gościa.
                                                  • kierowca.autobusu Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:06
                                                    Słabo znam się na powieściach detektywistycznych. Może coś z Jamesa Bonda?
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:03
                                                    ale kierowca wybaczył. Wykazał nawet poczucie humoru.
                                                  • kierowca.autobusu Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:05
                                                    a swoją drogą to ciekawe dowiedzieć się, że ktoś na tym formum ma mnie
                                                    za "pukniętego" ;)
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:07
                                                    Taki głupi pomysł przyszedł mi do głowy w związku z ...... wie Pan czym.
                                                    Przepraszam najmocniej, jeśli tym Pana tym uraziłam.
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:04
                                                    Zresztą dobrze by było gdyby ten watek zniknął. Nikt nie miałby dowodu na moje
                                                    szaleńcze pomysły.
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:05
                                                    kierowca sobie skopiował dla potomnych na pewno. Czy kierowca skopiował? Czy
                                                    kierowca wybaczył był?
                                                  • kierowca.autobusu Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:07
                                                    a sure, że wybaczył. W końcu nieważne jak mówią, ważne, że mówią :)
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:08
                                                    Ale proszę nam powiedzieć, czy zgadliśmy prawidłowo ?
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:08
                                                    ale kto jest mordercą?
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:09
                                                    Romy, przestań . Pytałam Pana Kierowcę?
                                                  • kierowca.autobusu Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:10
                                                    aaa, tam od razu pan, rysiek jestem :)
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:11
                                                    wszystkie Ryśki to fajne chłopaki
                                                  • kierowca.autobusu Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:11
                                                    a każdy pijak to złodziej
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:12
                                                    ale ten Pan, którego miałam na mysli nie nazywa się Rysiek .
                                                  • kierowca.autobusu Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:13
                                                    ale o co się konkretnie rozchodzi?
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:14
                                                    Właściwie to o nic, już do reszty zgłupiałam.
                                                  • kierowca.autobusu Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:09
                                                    Ale co było przedmiotem zgadywanki, bo chyba coś przeoczyłem?
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:10
                                                    Pozostaje mieć nadzieję, że może to jednak nie był on.
                                                    :)
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:13
                                                    chyba ten, co go miałam na mysli na początku i sugerowałam w poście o zmysłach
                                                    O ile oczywiście dobrze się domyślam, co Ty masz na myśli....
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:16
                                                    Romy,albo mówisz po chińsku, albo dzieją się ze mną dziwne rzeczy.
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:17
                                                    obie rzeczy prawdopodobne
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:17
                                                    i co, w poczuciu niewiadomej, ale z dobrym słowem kierowcy - kończymy na dziś?
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:18
                                                    Ok, ale myślę, ze juz nigdy nie będziemy mieli okazji spotkać się na tym forum.
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:18
                                                    Jak wiesz nic dwa razy się nie zdarza.
                                                  • kierowca.autobusu Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:19
                                                    a co z wojnami światowymi? nie mówiąc już o punickich...
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:24
                                                    Proszę nam powiedzieć szczerze, czy jest Pan terapeuta?
                                                  • kierowca.autobusu Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:28
                                                    jako jedyny pan, poczuwam się do tego zaskakującego pytania. nie wiem, czy
                                                    słusznie?
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:19
                                                    może zmienimy nicki?
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:19
                                                    Miałam na myśli co innego.
                                                    Podpowiedziec ?
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:20
                                                    poproszę...ale czekam z niepokojem;-)
                                                  • mystery20 Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:22
                                                    To tak jak z Warsaw ( chyba dobrze napisałam).
                                                  • romy_sznajder Re: KOT w depresji i nie tylko 30.10.04, 02:24
                                                    poproszę o podpowiedź pomocniczą. Z Posen. A właściwie czemu zalogowałaś się
                                                    jako facet?