sobie_czytam
22.11.05, 16:13
Witam,
mam dopiero 19lat, a dostałam dzisiaj od lekarza (rodzinnego) PRAMOLAN...
Od października rozpoczęłam studia, mieszkam strasznie daleko od domu więc
nie mogę odwiedzać rodziców kiedy zechcę, mieszkam w zupełnie obcym mi
mieście i mam tutaj tylko (albo raczej aż) chłopaka.
Jakieś 2tygodnie po moim przyjeździe zaczęły się problemy z żołądkiem- mam
nudności i straszne bóle brzucha. Na początku piłam sode (myśląc, że to
zatrucie, albo, że woda mi szkodzi) i pomagało, ale nudności po jakimś czasie
wracały. Teraz (od tygodnia) utrzymują się cały czas. Na początku brałam
Conroloc- lek na problemy żołądkowe, oczywiście NIC nie pomogło.
W międzyczasie odkryłam, że bóle nasilają sie kiedy zaczynam się denerwować.
Od niedawna denerwują mnie nawet błahe sprawy- wczoraj, kiedy usłyszałam, ze
PIS ma 43% poparcia społecznego, myślałam, że skręcę sie z bólu- aż tak mnie
to zdenerwowało!
Nie mogę normalnie funkcjonować.
Nigdy nie miałam takich problemów
Czy ja mam depresję? Dodam, że nie tęsknie za rodziną – nie siedzę i nie
płaczę za mamusią, jakoś daję sobie radę... Skąd więc wzięły się te problemy?
Jak powinnam się leczyć? I czy w ogóle powinnam się leczyć, a może lepiej to
zostawić tak jak jest- sama wrócę do zdrowia?
BARDZO proszę o pomoc