krowka_waniliowa
23.02.07, 19:27
mam 19 lat,od 3 mam bulimie,od roku pizody depresyjne z probami leczenia
tego ,do tej pory nikt o mojej bulimii nie wiedzial,bo myslalam ze sama
sobie dam rade...jednak nie daje,i na dodatek mam okrone stany lękowe,ie
potrafie opisac tego lęku...nie potrafie podac pwoodow,poprostu boje sie
czegos,czuje sie zagrozona,boje sie o zdrowie swoje,swoich bliskich,o moj
zwiazek...boje sie ze spotka mnie cos zlego...ogolnie ejstem nastawiona
bardzo pesymistycznie...wczoraj rozmawialam zmama,opowiedzialam jej...pytam
sie was czy jest mozliwe wyleczenie sie z tego?i bycie normalnym
czlowiekiem,bo aj tak nie moeg zyc...i wiem ze musze zaczac cos robic z
tym,bo inaczej umre ...nie wiem moze to jakas nerwica lekowa polaczona
zbulimia,albo depresja,nie mam pojecia...chce jak akzda normalna ososba
cieszyc sie z drobnych rzeczy i moc normalnie jesc i funkcjonowac...blagam
pomozcie...