ginny22
10.10.10, 09:46
Powiem tyle: chcę pamiętać te uczucia, które miałam - i pewnie wszyscy mieliśmy - 10 kwietnia i przez kilka dni później. Chcę pamiętać, jak bardzo mną wstrząsnęły te pierwsze wiadomości i jak w niedowierzaniu niemal przykułam się do netu. Chcę pamiętać, że płakałam po tych, po których nigdy nie sądziłam, że płakać będę. Chcę pamiętać, że przez chwilę byliśmy razem, byliśmy fajni i dobrzy.
Nie chcę pamiętać kampanii wawelskiej, "ruskich trumien", wojny o krzyż i tego wszystkiego, co niemożebnie zbrukało pamięć tego wydarzenia.