mala200333
18.12.22, 06:18
Problemy z pamięcią i koncentracją po COVID
Eksperci przypominają, że to już kolejne badania dotyczące pocovidowych powikłań neurologicznych. Wiadomo, że SARS-CoV-2 zwiększa ryzyko rozwoju alzheimera, parkinsona i może spowalniać procesy poznawcze. Lekarze przyznają, że rośnie liczba pacjentów zgłaszających się z różnego typu powikłaniami.
- Bazując na doświadczeniach własnych i licznych wizytach pacjentów zgłaszających się po przebytym COVID-19, można zaobserwować pewne częściej zgłaszane dolegliwości. Jedną z nich jest właśnie odczucie pogorszenia dotychczasowego funkcjonowania poznawczego, problemy z pamięcią i koncentracją. W szczególności dotyczy to osób starszych - co niejako zgadzałoby się z obserwacją powyższego badania. Drugim niezależnym objawem jest bardzo częste występowanie zaburzeń lękowych. U części pacjentów występują one po raz pierwszy, u innych dotychczas stabilny przebieg choroby ulega nagłemu nasileniu. Tu również można hipotetycznie połączyć wzmożone wykładniki stanu zapalnego w ośrodkowym układzie nerwowym na generowanie takich objawów - wyjaśnia dr Hirschfeld.
Brytyjczycy przeprowadzili z kolei badania neuroobrazowe mózgu 394 osób przed i po zakażeniu. U większości z nich zauważyli widoczną utratę substancji szarej. Dotyczyło to m.in. obszarów mózgu związanych z zapachem i smakiem, ale również odpowiedzialnych za zdolność zapamiętywania wydarzeń wywołujących emocje.
Lekarze mówią nawet o "ubytkach w funkcjonowaniu mózgu" po przejściu COVID. - To są zjawiska, które obserwujemy od początku, natomiast w tej chwili mechanizm tych ubytków jest tłumaczony faktem uszkodzenia naczyń, które doprowadzają krew do mózgu, tworzą się mikrozakrzepy w tych naczyniach i to powoduje umieranie fragmentów tkanki mózgowej. Skutkiem tego będzie zanik mózgu i, w tych obszarach, zanik funkcji, czyli pogorszenie naszego funkcjonowania w środowisku, w pracy - tłumaczył w jednym z wywiadów dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw zagrożeń epidemicznych.