"Bękarty wojny” a zydowscy bojownicy…

[black_jotka]

"Bękarty wojny", film Quentina Tarantino z Bradem Pittem i genialną, nagrodzoną Oscarem rolą Christopha Waltza, szybko dorobił się statusu kultowego. Historia żydowskich szpiegów, którzy w czasie II wojny na polecenie amerykańskiego wywiadu przedostali się na tereny okupowane przez Niemców, częściowo była inspirowana prawdziwą historią: oddział i postaci podobne do filmowych "bękartów" istniały naprawdę.

[black_jotka]

Swój oddział "bękartów" mieli w czasie II wojny światowej Brytyjczycy. Churchill mówił o nich: "To będą żołnierze o nieznanej sile"
Wśród autentycznych "bękartów" na uwagę zasługuje postać Fredericka Mayera, urodzonego w Niemczech Żyda, który uciekł w 1938 r. do USA, po czym wrócił do nazistowskiej Europy — już jako amerykański szpieg
Dzięki pracy wywiadowczej Mayer poznał dokładną lokalizację i wymiary berlińskiego bunkra Hitlera oraz miejsce pobytu Benito Mussoliniego. Został rozpracowany i był torturowany przez Gestapo, nikogo jednak nie wydał
Pod kryptonimem misji Greenup dwóch Żydów wraz z Mayerem utworzyło wykwalifikowany, choć zaledwie trzyosobowy zespół działający w roli szpiegów na terenie wroga. W 1945 r. cała trójka zeskoczyła ze spadochronem nad tyrolskimi górami wprost na zamarznięte jezioro
"Czułem, że mamy szansę zrobić to, co zamierzaliśmy robić: zabijać nazistów" — mówił po latach Mayer w dokumencie "Prawdziwe Bękarty Wojny"

[black_jotka]

ocdn.eu/pulscms-transforms/1/Z8gktkpTURBXy9kMzFjODQxMWI4NmZkOGZmZmNjM2Y1ODE4OTc3ZmVhYS5wbmeRlQLNAwAAwsM
Po prawej Mayer