mala200333
13.09.23, 07:10
Ząbki czosnku obrałam i delikatnie rozgniotłam, aby uwolnić z nich sok. Następnie sięgnęłam po goździki i wbiłam je w obrany czosnek. Tak przygotowaną całość umieściłam w strategicznych miejscach, skąd nieustannie wydobywało się bzyczenie - przy otwartym oknie w kuchni i na blacie przy owocach. Następnego dnia po muszkach owocówkach nie było ani śladu. Intensywny zapach odstraszył również inne latające owady.