Podobają mi się oba te samochody. Co z tego, że Golf ma mniej
sportowych akcentów, jest duża grupa ludzi ( ja także ), którzy
nie lubią gdy ich auto rzuca się w oczy. Golf jest „wilkiem w
owczej skórze” – nie lubi okazywać siły, która w nim drzemie, a
tej siły jest sporo. Audi jest samochodem zupełnie innego
kalibru. S „trójka” została troszeczkę upiększona i przygotowana
do bardziej sportowej jazdy. Jest obniżona, trochę poszerzona i
posiada świet...