Jestem po wizycie u gina, załamka totalna... :((( Od 7 lat borykam
się z grzybicą i jakimiś dziwnymi infekcjami pochwy, robiłam
antybiogram, brałam kosmiczną ilość antybiotyków i wszystkie
dostępne na rynku leki przeciwgrzybicze i bez efektu.A teraz gin mi
powiedział że to bardzo źle wygląda, cała śluzówka pochwy jest
atroficzna, zniszczona, popękana, krwawiąca, z jakimiś liszajami,
cienka, wrażliwa i w ogóle nazwał to dystrofią i dodał że właściwie
nazwa dla tej jednostki choro...