patrzac na podobienstwa w zachowaniu gieldy w warszawie i londynie
latwo zauwazyc iz wlasnie angielskich spekulantow jest u nas
najwiecej a sa teraz w zwiazku z tym iz angielskie banki pozyczaly
pieniadze w stanach w powaznych tarapatach, i co to za analitycy
HSBC czyli Hong Kong Bank, ktory od lat zyje z naiwnosci polakow i
fortis, kto i w co tu pogrywa