Managerowie sa zadowoleni bo mogą pomiatać pracownikami.
Gdyby sytuacja na rynku pracy była inna,gdyby musieli płacić uczciwie,zatrudniac,traktować ludzi jak ludzi a nie jak narzedzia do pracy i wreszcie nauczyć się zarządzania personelem a nie tylko zwalniania bo "za brama czeka dwudziestu na jedno miejsce"-byliby zrozpaczeni.
Dla nich lepiej by było,gdyby kryzys trwał wiecznie.