Jak zwykle od 300 lat głównym problemem Polski nie jest lokalizacja,
nie są Polacy, ale nasze elity, ich miałkość.
Niemiecka polityka zagraniczna jest konsekwentna. Jak powiedziano,
"od 60 lat mają jedną politykę zagraniczną". Ale to wynika z tego, że
nawet jeżeli są wybory, to zwycięzca nie rozwala planów swoich
poprzedników, bo ich po ludzku nie lubi. Nie, te plany, nawet na
szczeblu lokalnym są konsekwentnie negocjowane przez wszystkie siły
polityczne i dlatego nikt ich nie ...