Przede wszystkim cieszę się, ze trafiłam Was. Długo szukałam miejsca, gdzie
można zyskać informacje od ludzi, którzy przechodzą to samo. Przekazać
wiedzę, którą już zdobyłam innym.
Całkiem niedawno, jakieś pół roku temu dowiedziałam sie, że mam nowotwór
złośliwy oka. To był szok. Ale nie muszę o tym pisać, bo wszyscy, którzy tu
zaglądacie z takim szokiem do czynienia już mieliście. I niezależnie czy
dotyczy on bliskiego czy siebie samego - zawsze jest taki sam... łamiący.
Grzebał...