-
Odpowiedźcie sobie tak jak ja na klika pytań
Dla rozluźnienia atmosfery pytanie pierwsze: co mieliście dzisiaj na
niedzielny obiad? Ja miałam makaron z sosem pomidorowym i tartym
zółtym serem
Drugie: Czy Wam smakował? Mi tak, choć jadałam lepiej.
Trzecie: Czy przy dzisiejszym niedzielnym obiedzie myśleliście choć
przez chwilę o pracy w banku? Ja, myślałam i może dlatego mi nie
szedł tak dobrze.
Czwarte: Czy to jest normalne? Raczej nie.
Zapraszam do dyskusji
-
Witajcie Pracujący w Wiśniowym!
Co jecie na obiady ? Jestem tu nowym pracownikiem i nie bardzo się orientuję.
Co polecacie a co odradzacie ?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdr
-
We wtorek 10 stycznia o godz. 13.00 organizujemy polski obiad parlamentarny
(w stolowce PE). Zainteresowanych zapraszamy.
-
Wybór zawodów niezbyt trafny - kryzys pokazał, że każda ściema wcześniej czy
później wyjdzie na jaw, więc wartość ściemy zmalała - a czym jest pijar jak
nie ściemą? Podobnie reklamy internetowe - z naciskiem na te z automatu - to
bańka, tyle, że jeszcze jest w fazie pompowania.
Nic dziwnego, że ci ludzie mają problemy z pracą.
-
sobie pomyślałem przy obiedzie ,że to fajny pomysł inwestycja nie taka
olbrzymia , dobry marketing ,dobry handlowiec i biznes gotowy , wrzuciłem w
wyszukiwarkę znalazłem konkurencje co świadczy ,że warto ,bo skoro ktoś to
robi i działa to wiadomo jest zbyt , co dla mnie wydało sie oczywiste !!!
zobaczcie , i osądzcie sami
www.futurekids.pl/
Oczywiście zachęcam do dyskusji na temat pomysłu
-
bo u mnie zupka warzywna (miesa chyba wogole nie wrzuce...), i moze cos do tego, ale nie chce mi sie nawet o tym myslec, a co dopiero robic.
Spadam na jakies zakupki, to moze bede mial jeszcze idee na jutro. A, jeszcze te prezenty gwiazdkowe, jak ja nie nawidze !!! ich kupowac... Nigdy nie mam pomyslu, dla mnie to gorsze niz oranie pod gorke. Juz wole zmywanie garow;)
-
czy nadal podchodzicie z entuzjazmem, czy ktos Was zabral na obiad do
kantyny, jak daliscie sobie rade pokonujac odleglosci w BRu, i wogole, moje
wrazenia niestety sa marne, i to jest dla mnie powazny szok.
-
obnizka wydajnosci w przypadku Wlochow to bylaby prawdziwa gospodarcza
katastrofa. CHyba przestali by w ogole cokolwiek produkowac.
Wiec moze niech maja te 2 godzinna przerwe w ciagu dnia.