-
Szukamy osób chętnych dołączyć do naszej siatkówkowej grupy. Gramy na hali ul. Barska 32 (za halą kopińską) w poniedziałki i środy 19.00-21.00. Koszt 20 zł/os. za 2 godz. gry. Poziom gry średnio-zaawansowany, przy czym atmosfera jest bardzo przyjemna:) Niekiedy zdarza nam się integrować w pobliskim pubie na piwku i pizzy, więc jeżeli masz ochotę nie tylko pograć w siatkówkę ale też poznać sympatycznych i wesołych ludzi to zapraszamy!
-
Po niedzieli gdy się coś łyknie,czacha dymi a policja ma alkomaty.Tak zamiast wolnej niedzieli koniecznie poniedziałek.A co.
-
a życie mija na tych bezsensach, w pogoni za michą.
-
do pracy rodacy :D:D:D
-
Czy włącza wam się w niedzielne popołudnia i wieczory taki klasyczny tryb nerwowy i gotowościowy przed poniedziałkiem? Mnie to zostało jeszcze z czasów szkolnych, w niedzielę wieczorem chodziłam zdołowana, generalnie nie lubiłam niedziel, bo przecież zaraz poniedziałek.
Teraz mam pracę, którą bardzo lubię, ale jakiś taki pierwotny wewnętrzny stres czasami się pojawia.
-
Proszę o radę: mieszkam w Czosnowie, mam szczęście nie dojeżdżać do pracy do Warszawy. W poniedziałek muszę być jednak o 8.30 w okolicy Torwaru. Czy w okolicy 7.00 są już korki na wjeździe do Warszawy - wiem, że w poniedziałki bywa najgorzej. O której powinnam się stawić w Łomiankach, żeby na pewno zdążyć, a nie być godzinę przed czasem?
Z góry dziękuję za pomoc!
-
No to od poniedziałku polecą mandaciki za parkowanie samochodów bez opłat na starówce... Wszystkim mandaciki ? czy będą równiejsi?
-
Palikot :
cyt.
" Podczas briefingu prasowego Palikot zapowiedział także, że w poniedziałek zwróci się do Donalda Tuska o powołanie komisji, która miałaby zbadać przypadki pedofilii w Kościele.
"Celem komisji byłoby szczegółowe wyjaśnienie wszystkich znanych przypadków pedofilii oraz zainicjowanie procesu mającego na celu stworzenie przez Kościół specjalnego funduszu, z którego wypłacane byłyby rekompensaty dla ofiar pedofilii w sutannach" - czytamy w piśmie, które Palikot w ponied...
-
Jeśli to jednak nie samobójstwo, wszczęcie śledztwa dopiero po weekendzie z pewnością da czas sprawcom. [b]Czy tak powinny postąpić organy wymiaru sprawiedliwości w sprawie śmierci jednego z czołowych polskich polityków?[/b]
-
Nie lepiej ustanowić, poniedziałek dniem wolnym od pracy?:D I tak jest słaba wydajność, wszak ludzie budzą się do życia - po weekendzie!
...
-
Kończę ten dzień drinkiem z nalewki własnej roboty (pycha). Mały właśnie usypia i ja zaraz mam w planie gorącą kąpiel i (mam nadzieję) spokojny sen :-)
Mama w szpitalu. Dostała antybiotyk, tlen, inhalacje. Ma niedotlenione oskrzela, płuco jedno i badań ciąg dalszy...
Byłam dziś z Maciusiem u neurologopedy na postawieniu diagnozy. Mój syn jest rozwinięty komunikatywnie w stopniu bardzo dobrym, intelektualnie bardzo dobrym (pomieszał tylko kolor zielony z niebieskim) brak neurologicznych ...
-
a tymbardziej poniedziałków z taką pogodą!
-
NO WŁAŚNIE
-
[img]https://ffstatic.pl/bodum/10820_16_2_b.jpg[/img]
-
po 16 w poniedziałek jadąc Mostową w kierunku Radziwia, jak i na Radziwiu, również było gradobicie. gazeta nie poinformowana? wystarczy spytać szybko uciekających kierowców na parking kolo Biedronki. Nie dało się jechać. A ciemno się zrobiło, jak cholercia. pozdrawia zuzia.
-
Właśnie przeczytałam ze w dniach 10-60 września w Lidlu na wszystko rabat 10 procent (za wyjątkiem alkoholu i papierosów;)) Pewnie skuszę się na parę rzeczy...
-
Od dłuższego czasu mam albo poniedziałki wolne, albo przynajmniej
mam wolne przedpołudnia. Po części tak się składa, a po części jest
to świadomy wybór. Bowiem nie lubię poniedziałku, a i zauważyłam, że
praca wtedy gorzej idzie, ludzie są wkurwieni, i różne
niekorzystności się zdarzają.
Mimo to, zawsze w poniedziałek rano przeżywam "atak klonów". Urywa
się telefon i dzwonek do drzwi. Listonosz, cieciowa, facet z
kartoflami, dzieci z domu dziecka, dziada z babą brakuje, a
właś...
-
Od jesieni leczę się na depresję, pytałam tu o porady ad. bezpiecznych leków etc. Od poniedziałku mam brać lit i muszę odstawić 17 miesięczna córkę. I tak jak na moją sytuację karmiłąm długo, nie jestem gotowa na koniec, ale lit jest bezwzlędnie zakazany i po prostu kończymy. Jestem już też zmęczona. I choroba i karmieniem, bo jednak ciagle w glowiem mam, ze biore leki bezpieczne i karmie. Mam pytanie. Co robić? Mała nie je w nocy (śpi z tatą od miesiąca), ja nie mam siły zabawiać ją gdy zaw...