-
Dobrze. Wiem, że pytanie idiotyczne. Ale mam fobię, psychozę jakąś. Czy
tabletka, któe przed chwilą zostałą połknięta i popita, może wraz z głośnym i
mocnym beknięciem wylecieć?
Możecie się śmiać, ale ja naprawdę się boję. I czuję się jak chory człowiek,
źle mi z tym.
-
Po kazdym posilku musze sobie odbeknac co najmniej kilkanascie razy.
Inaczej czuje ze cos mnie tam uciska i przyspiesz mi tetno i staje sie
niemiarowe.
W zasadzie to bekam caly dzien i szczegolnie w nocy jak mam pusty zoladek.
Przy czym nie jest to takie zwykle bekanie.
Normalnie jak bekam wymuszenie to drzy mi gardlo a tutaj drzy mi cos tam na
dole.
Probowalem brac espumisan .Nie pomaga.
Czy ktos sie orientuje co to moze byc i jak to leczyc?
Aha i zapomnialem dodac ze stwierdzono ...
-
Czy któraś z Was miała może już robioną gastroskopię? W poniedziałek rano idę
na to badanie, ponieważ najpradowpodobniej mam wrzody (19 lat). Przez
odchudzanie i nerwicę.
Wiem, że jest to nieprzyjemne badanie, ale może powiedziecie mi coś z
doświadczenia? Przełyk zostanie znieczulony lignokainą, tyle wiem.