-
Ludzie. Nikt nie zauważa prawidłowości, że ilość produkowanego CO2 zależy od
ilości produkowanej energii. Potrzeba spalić odpowiednią ilość węgla "C" przy
pomocy tlenu "O2", żeby wyprodukować tyle energii ile potrzebują odbiorcy. Nie
ma bata. Trzeba będzie wprowadzić "stopnie zasilania" albo wysyłać w kosmos
ten CO2.
-
Będzie na czym robić przekręty, co? Banda złodziei...
-
KAZDA elektrownia na wegiel emituje dwutlenek wegla, niezaleznie od tego czy
wegiel jest spalany czy gazyfikowany. Nawet jesli produkuje sie gaz
syntezowy, ktory moze byc potem uzyty do produkcji min. benzyny, to w efekcie
otrzymuje sie dwutlenek wegla. Inna sprawa to magazynowanie dwutlenku wegla
powstalego podczas spalania wegla - niech redaktorzy nie pisza ze mozliwe
jest budowanie elektrowni weglowej, ktora nie produkuje wegla!!!