A może wogóle rząd i cała ta nasza czołowa iteligencja zacznie myśleć o
takich sprawch jak rozwój gospodarczy, tworzenie warunków do rozwoju firm a
nie tylko o tym jak te firmy pogrzebać. Byle tylko się nie okazało że dzięki
planom pana ministra pracodawcy nie mają ochoty na zwiększanie zatrudnienia
a wręcz odwrotnie muszą zwalniać pracowników. Powodzenia