oraz gąski ją podającej? ;)
bo mi się ona jakaś sexistowska wydaje;)
Młoda (chyba) mężatka mówi koleżance, że (jak się nie mylę)
Szczepan zażyczył sobie gęsi pieczonej Potem czyta z kartki
,,gęś z jabłkami'', a gęś już w piecu
No i tadam final, podaje do (no on siedzi i czeka,a jakże)
stołu rzeczoną gęś mając przy tym
odpowiednio wykesponowaną własną pierś ...
A on coś w stylu ,,niezła ta gąska kochanie'' czy cuś
No ja chyba gęsi nie podam wobec powyższego :)
Pozdrawiam, po-świąt...