nie mogę sobie poradzić z rogowaciejącym i pękającym naskórkiem na stopach. próbowałam już wszystkiego: piję hektolitry wody, nacieram tłustymi kremami, regularnie robię peelingi i nic. stopy wyglądają jak wyschnięta sahara. szukałam w necie jakieś porady i nic... natknęłam się tylko na ciekawostkę o rybim pedicurze: kobieta-i-zdrowie.wieszjak.pl/uroda/239451,Rybi-pedicure.html.
Czy ktoś słyszał o tej metodzie? czy robią to w Polsce?