-
Aż dziwnie z pogodą u mnie - od kilku dni wszędzie burze, gradobicia, ciągle jestem w najgorszej strefie (według radarowych map Googli), a jednak od kilku dni nie spadła kropla deszczu. Ciężkie chmury widać na horyzoncie, ale wszystko przechodzi bokiem. Czyżbym był w oku cyklonu?
Pojechałem dzisiaj popływać przed meczem Polaków w siatkę z Kubą (hurra! 3:0 :D). Parówka, 34.5 stopnia w cieniu. Ponieważ zrobiło się pochmurno, po drugiej stronie jeziora ciemnoburzowo, nie wypłynąłem na otwart...
-
Witam wszystkie przyszłe mamy i Staraczki :-)! Czytam to forum od dawna jednak dopiero dziś postanowiłam napisać ponieważ mam nie lada problem. Być moze któraś z Was miała cos podobnego. Leczę się od prawie dwóch lat w Gamecie pod Łodzią. Mam stwierdzony PCOS. Miesiączki od zawsze bardzo nieregularne, właściwie ich zanik. Przez wiele lat miałam rownież niezdiagnozowaną celiakię, niedożywienie, anemię itd. Teraz od 6 lat jestem na diecie bezglutenowej i jest ok. ( pod kątem gastrycznym) Przez ...
-
Witam!
Mam 7 letniego syna z którym obecnie nie mogę sobie poradzić. Otóż poszedł do szkoły i tu jest wszystko super, grzeczny , bardzo zdolny wręcz baaaardzo dobrze! Ale gdy tylko dziadek odbiera Go ze szkoły zaczyna się foch! Syn jest niejadkiem i często ten foch jest spowodowany głodem. Syn coś skubnie na śniadanie w domu ale śniadania w szkole nie rusza. (próbowałam różne dania) Przestałam Mu dawać pieniążka do sklepiku bo też nie zjadał śniadanka a tylko kupował żelki lub inne "badziewi...
-
Kilka dni temu miałam sprawę o alimenty. Na tej to sprawie dowiedziałam się, że adwokatka męża złożyła pozew o rozwód. W tej sytuacji sąd zwiesił sprawę o alimenty do czasu zakończenia procesu rozwodowego. Mówiąc po ludzku, zablokował sprawę o alimenty.
Już wiem, że takie są procedury. Tylko czy takie ksero pozwu to jest dla sądu wystarczająca podstawa do zawieszenia sprawy?
Czy powinnam dostać tę decyzję na papierze? Czy wystarczy, że sędzia powiedział "zawieszam sprawę"?
Czy można się od...
-
Czeka mnie pewne stresujące - oczywiście z mojego punktu widzenia wydarzenie/rozmowa - nie ma to związku z pracą czy uczuciami.
Jestem nerwusem i często jak się tak strasznie stresuję to myślę, że zemdleję ;) . Jednak staram się stawiać czoła tym sytuacjom, a nie unikać bo ucieczka też nie jest dobrym wyjściem. Oczywiście nie denerwuję się tak wszystkim co się dzieje, ale są pewne rzeczy, które naprawdę niezmiernie mnie stresują - oczywiście po fakcie zwykle myślę, że robiłam z igły widły, ...
-
Jestem w ciąży-dowiedziałam się dziś.jestem mężatką od roku,ciąża była nieplanowana.Aborcji nie biorę pod uwagę.Ja dopiero kończę studia a mąż pracuje zarabia niewiele-1600 zł miesięcznie.Mamy własne dwupokojowe mieszkanko w pobliżu centrum miasta więc warunki lokalowe są.Sporo ubranek będziemy mieć od brata męża po ich dzieciątku.Ale co z resztą?Jak poradzić sobie w tej sytuacji?Wiem ile wszystko kosztuje bo mam koleżanki z dziećmi,mleko,pieluchy a później herbatki kaszki i td....z jednej st...
-
Syn ma 10,5 miesiąca. Ma dwie jedynki na dole. Dotychczas jadł rewelacyjnie. Waży 10,200. Jego menu wyglądało mniej więcej tak: ok. północy - 180ml mleka, 7:00 - 180ml kaszki manny (z Bobovity), 9.30 - deserek - zazwyczaj pół małego słoiczka, 11:00 - obiadek (cały słoiczek, ten większy, albo spora miseczka mojego obiadu) 15:00-15:30 - 180ml mleka, 19:00 - 210ml mleka.
Od jakiegoś miesiąca jest po prostu masakra z jedzeniem :( żyje właściwie na tym co zje w nocy i na rannej kaszce. W porze ob...
-
dobra z jedzeniem jej odpuszczam, pójdzie do przedszkola - nauczy się od innych, mogę ją karmić.
Ale picie...
k..... cały czas podtykam jej pod dzioba, to kubek lovi, to wodę z butelki żywca z dzióbkiem, to bidon ze slomką.
Wszystko to stoi ciągle na widoku w dostępnym jej miejscu, ale jak sięgnie sama 3 razy w ciągu dnia po 2 łyki to jest max.
Tylko bez rad - że sama się upomni - bo się nie upomni, a widmo powrotu zaparć mnie przeraża i nie będę jej podawać czopków.
Obecnie najwię...
-
W jednym mieście, przez kilka godzin, z trudem sobie radzili, a co dopiero w kilku. I ze znacznie większa ilością chuliganów.
Przeczytałem taką wypowiedź policjanta.
[i]Rzeczywiście mieliśmy dziś w Warszawie niezłą rozgrzewkę przed Euro... Powiem Wam, że po tym co dzisiaj zobaczyłem sam nie wiem czy wezmę udział w tej imprezie z napisem POLICJA na plecach. Podobne myśli ma już naprawdę wielu chłopaków. Bo czy warto? W imię czego? Niech Tusk sam sobie idzie i przyjmuje kamienie i petardy na ...
-
Jak poradzę sobie w opiece nad mamą?
Musze mame zabrac do siebie, dotychczasowe sposoby organizowania opieki już nie wystarczaja. Mama ma demencje starczą, urojenia i niezależnie od tego przykry charakter.
Rycerz kijów, Cesarzowa, Sprawiedliwość
Sedno- 4 miecze
Jak poradzę sobie emocjonalnie- 10 mieczy
Jak poradzę sobie finansowo- As denarów
Jak poradzę sobie logistycznie- 10 kiel. (-)
Od kogo mogę oczekiwać pomocy- 4 kiel.
Jaka postawę przyjmie siostra?- 6 kijów
Nie stosuję ...
-
niedawno mi sie sporo przytyloooo, nosilam rozmiar 38 a teraz 40 i ten brzuch ehh myslalam nad jakimis tabletkami ale nie wiem co wybrac, ktore sa skuteczne...?
wiem wiem zaraz uslysze ze duzo ruchu i nie jesc slodyczy itp, rzecz w tym ze slodyczy nie jem, nie obrzeram sie, prace mam fizyczna wiec na brak ruchu nie narzekam, po 2 ciazach szybciej zchudlam niz teraz co sie dzieje to problem wieku? poradzcie
-
Moja córka ma 18 mscy. Ostatnio ma wahania nastrojów - od euforii w czarną rozpacz z histerią, to zdarza się niemal codziennie. Poza tym, mimo rutyny w zasypianiu, nie chce się wieczorem kłaść, jest pobudzona, mimo zmęczenia zasypia dopiero o 22-23, za to w dzień by spała a co! (budzimy ją jeśli śpi więcej niż 2h).
Ale najgorsze jest pokładanie się na chodniku. Jeśli coś się nie podoba - kładzie się, gdziekolwiek jesteśmy i robi się jak z waty. Nie wiem, jak sobie z tym poradzić, jestem dr...
-
Witam wszystkich. Od 2 tygodni czytam to forum - z każdym dniem będąc w gorszej sytuacji.
Postaram się opisać sytuacje skrótowo.Nie dotyczy ona mnie, a mojego partnera.
Własnie wyszedł z dołka (depresja, długi, umorzona sprawa o groźny karalne), w którym to dołku utrzymywałam nas finansowo głównie ja. On - cudownie troskliwy i kochany, choć kompletnie wyjęty z życia. Zamknął sie w domu i gotował obiady. Błagałam, prosiłam i groziłam. Nic nie pomogło, do psychologa nie poszedł, choć wie...
-
Bez wdawania się w szczegóły.
Mam 40 lat. Kilka miesięcy temu odeszła ode mnie wraz z naszym dzieckiem osoba, którą kochałem i kocham nadal całym sobą. To ja nie byłem dla niej odpowiednim partnerem. Dlatego się rozstaliśmy.
Wiem, że już spotyka się z kimś nowym. Słyszałem z jej ust każdego dnia, że będziemy ze sobą na zawsze... Boli mnie każda komórka i każda tkanka. Mimo to kocham ją nadal. Jak sobie z tym poradzić?
Pozdrawiam.
-
Ciężko znoszę kiedy moje dziecko wpada w histerię w miejscach publicznych. Nie cierpię tych spojrzeń i szeptów. Mieszkam w małej miejscowości gdzie wszyscy się znają. O autyźmie syna wie tylko rodzina. Kiedy Młody się buntuje, ucieka, płacze jesteśmy atrakcją i głównym tematem rozmów dla całego osiedla. Nie radzę sobie z tym i często nerwy mi puszczają. Macie jakieś swoje złote środki na opanowanie nerwów? Jak długo trwało Wasze godzenie się z "chorobą" dziecka i z atakami nerwów?
-
Witam wszystkich. Padł mi komputer stacjonarny. Na 99% kondensatory na płycie głównej. Sam niestety wymienić tego nie dam rady, poszukuję więc firmy, która mi uczciwie zdiagnozuje usterkę, naprawi i nie zedrze skóry. Fajnie by było, gdyby tego typu rzeczy naprawiali w ciągu jednego dnia a jeszcze fajniej, jakby firma była gdzieś w okolicach Różanki, Polanki, Nadodrza.
Czy ktoś może coś poradzić? Znalazłem kilka punktów w okolicy. Może ktoś miał z nimi do czynienia?
ADP na Wincentego, V-Lab ...
-
Moje małżeństwo rozpadło sie z mojej winy. Od kilku miesięcy nie śpię, nie potrafię poradzić sobie z wyrzutami sumienia. Zablokowalam sie, jestem w pustce emocjonalnej. Mąż aż kipi nienawiścią w kierunku mojej osoby. Nie wiem jak opanować drstrukcyjne emocje.
-
W marcu urodziłam swoje trzecie dziecko, synek ma obecnie 5 miesięcy, starszy ma 2 lata a córka 6. Ostatnia ciąża była nieplanowana, marzyliśmy o 3 dzieci, ale wiedzieliśmy, że nie poradzimy sobie finansowo i mielibyśmy kłopot ze zorganizowaniem opieki dla dzieci.
Przez spory okres ciązy bardzo się tym martwiłam, ale starałam się nie mysleć o przyszłości i żyć chwilą teraźniejszą.
Niestety zbliża się czas mojego powrotu do pracy. Wykorzystuję zaległy urlop z 2011 i cały bieżący. Powinnam wr...
-
Witam,
Mam problem z moim trzy latkiem, jest dzieckiem bardzo emocjonalnym, każda zabawa z dziećmi kończy się budzeniem w nocy z płaczem. W zabawie jest indywidualistą nawet wśród dzieci woli bawić się sam dopiero jak mu się znudzi dołącza do zabawy. Bardzo łatwo się denerwuje np podczas zabawy gdy rozwali mu sie wieża z klocków rozrzuca w złości klocki i krzyczy gdy się uderzy o coś podchodzi np do tego przedmiotu i bije to. Bije również nas, najczęściej mnie i dziadków wiem, że wyczuwa nad...
