witold gombrowicz
(3 wyniki)
-
Polska, 1939 r.
Wielki strach. Dowiaduję się o odprężeniu w tramwaju na Marszałkowskiej. Czy z Frankiem wówczas jeszcze się widywałem, czy już był w wojsku. (Powiedział mi: jeżeli stracę nogę, to strzelić sobie w łeb). „Wodzu, prowadź na Kowno”. Ja, z kurwą z tryprem spotkaną, odzyskałem możność.
Argentyna, 1940 r.
Ten rok to rok „inicjacji”. Wchodzę w Argentynę.
Tracę dawniejsze opory. Przeistaczam się w cygana.
Na początku-strach, co będzie, gdy się wyczerpią...
-
Zuta górą!!!!!!!!!!!No i co,Tomek,byłeś?
-
Mieszkam od 30 lat za granica i dosyc malo wiem o literaturze polskiej
ostatniego wieku. Dzisiejszy dostep do polskich ksiazek przez internet daje
mi mozliwosc zapoznania sie z najwazniejszymi autorami. Ale gdzie zaczac?
Prosze wiec o sugestie - chodzi mi o literature "powazna" - i raczej nie
wiersze, chce skupic sie na razie na nowelach. Z dzisiejszych pisarzy
polskich znam tylko Kapuscinskiego, "odkrylam" niedawno Huelle i Tokarczuk.