Łoch - to chyba po polsku łoś. A w języku potocznym oznacza jelenia, czyli kogoś kogo można potraktować z góry, nieuczciwie, oszukać, nabrać.
Łochów - to znaczy się zbiorowisko takich "łosiów". Łochów leży nawiasem mówiąc ze wschodniej strony Wisły.
Czy moje rozważania lingwistyczne są poprawne?
A tu muza, która mnie natchnęła:
serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2903931.html