Od paru lat miałem wrażenie, że takie sprawy mogą mieć miejsce.
Co prawda rynek zalewany jest tysiącami tytułów rocznie, ale
wystarczy choć trochę obserwować go, by dostrzegać czasem te
tajemnicze tytuły, książki w nowych okładkach, ale ze starym
rokiem wydania. Można sądzić, że o takich manewrach nie dowie
się autor, ale jego agent w Polsce? Nie jest to bodajże tylko
domena wydawnictwa Amber.
Dobrze zdeterminowana agencja czy ich grupa dość łatwo może
potwierdzić swoje przyp...