To raczej PKP przegralo, bo Bombardier to oczko w glowie
premiera Kanady i gdziekolwiek im sie dzieje krzywda lub nie, to
staje za firma i ostro sypie kasa podatnika:-). Tak bylo przy
przetargu samolotow. Bombardier konkurowal z brazylijska firma
ktora umoczyla bo Bombardier dostal ostre dotacje rzadowe i mogl
zaoferowac duzo nizsze ceny. W PKP nie brakuje kretaczy i
cwaniakow ale Bombardier to dopiero sa zabie cwaniaki :-).
Podobna historie mialo jedno z wiekszych miast ameryka...