Forum   kochać

kochać

(334 wyniki)
  • Witam:) Mam 23 lata i bylem w związku z dziewczyna o 2 lata starsza od siebie. Bylismy raze prawie 3 lata az poznalem dziewczyne starsza od siebie o 10 lat. Z pierwsza dziewczyna zerwalem. Z ta druga spotykam sie 3 miesiace, pracuje spotykam sie z nia po cichu bardzo rzadko niestety:( Ona jest jeszcze mężatka ale sie bedzie rozwodzic ma 2 corki. Męża nigdy nie kochala i to małżenstwo to byla najgorsza rzecz jaka zrobila w zyciu mowi. Nigdy nie wiedziala co to jest prawdziwa milosc nigdy nie ...
  • Próbuję zrozumieć, jak to jest z tej drugiej strony (tak, jestem podobno osobą kochaną i na pewno zdradzaną). Jak to jest, kiedy ma się u swojego boku kogoś, kogo się kocha, a jednocześnie się tą osobę zdradza. I mam tu na myśli nie tylko sex w czystej postaci, ale również zdradę psychiczną (pikantne sms'y, niedwuznaczne maile, spotkania 'do przegadania' w miejscach, w których nie natkniemy się na znajomych). Co skłania do zdrady osoby, które twierdzą, że kochają swoją połówkę i na dobr...
  • Witam mam na imie Ewa, mój problem polega na tym że kocham zarówno meża jak i swojego byłego chłopaka. Zaczne od poczatku - kilka lat temu zakochałam się bez pamieci w chłopaku o imieniu Sylwester. Na początku wszystko było pięknie jak w bajkowym zwiazku ale wiadomo do czasu. Mielismy takie same charaktery oby dwoje uparci i zawzięci wiec dochodzilo bardzo czesto do kłótni. Średnio raz w miesiacu sie rozstawalismy ale i tak zawsze do siebie wracaliśy bo nie potrafilismy bez siebie zyc i tak s...
  • Kilkakrotnie przekonałam się w życiu,ze miłość oznacza zupełnie coś innego dla kobiety i dla mężczyzny.Nawet jeśli ją deklaruje,to starcza tej miłości na krótko,byle problem kończy tą "wielką miłość",a za kilka dni ma już inną,śpi z nią i nie przeżywa. A my rozpamiętujemy,męczymy się.
  • Wciąż kocham swoją byłą żonę i nie potrafię poradzić sobie z tym uczuciem. Różnie układało się w naszym małżeństwie były dobre i złe chwile jak w większości związków, ale nigdy nie przestawałem jej kochać. Po 19 latach złożyła wniosek o rozwód. Wiem, że popełniłem wiele błędów ale chciałem się zmieniać i zrobić wszystko by uratować naszą miłość i rodzinę. Kariera, znajomi, wyjazdy służbowe, konferencje i szkolenia stały się dla niej ważniejsze niż rodzina. Powiedziała że nie pasuję już do jej...
  • Dziś byłem u mojego świrologa.(Chodzę do niego już od czterech lat) Na moje insynuacje, że być może jestem od niej uzależniony, powinienem spróbować kolejnej psychoterapji(do trzech razy sztuka) powiedział mi "Pan ją po prostu kocha". Czy ktoś z was usłyszał z ust lekarza taką diagnozę???. > " Trza skończyć z patriotyzmem i wydać Ją za Kokeszkę" <
  • A wlanie...ciekawi mnie jak wyglada wasz plan robienia dzieci? Czy kochacie sie kiedy macie na to ochote czy raczej w wyliczonym dniu owulacji z kalenarzyka lub tez wtedy kiedy test pokaze, ze owulacja sie zbliza? Tego konkretnego dnia? dni? ile konkretnie? ile razy dziennie? czy przez czy po owulacji sie kochacie czy macie okres wstrzemiezliwosci? Pamietam, ze jak chielismy zajsc w ciaze to kochalismy sie raz dziennie przez caly cykl i ... udalo sie :-) ale kiedys uslyszal...
  • W końcu od miłości też można się uzależnić, więc to chyba dobre forum :) Cholera, mamusia mojego L. zaczyna się rzucać, miotać, gryźć - zabrano jej synka. Najpierw tel o tym że on nie jest dla mnie, że ma długi, że jest zły, że mam go rzucić, znaleźć sobie innego, on sobie znajdzie inną - ponad 2 minuty krzyków - na koniec powiedziała dobranoc i zakończyła monolog. Nie poskutkowało, więc dzisiaj rano dostałam smsa że jestem bez wstydu, że go wykorzystuje, że to ja stanowię problem i jak go...
  • jest powodem waszego stresu? Zresztą to chyba durne i nieuzasadnione pytanie, bo przecież często nasi bliscy dostarczają nam stresu co nie miara. Tyle tylko, że tym razem tego stresu dostarcza mi mój własny chłopak, a w przeciwieństwie do stresogennych rodziców, do tego nie jestem przyzwyczajona. Kocham go, nawet bardzo, ale koszmarnie się przez niego czuję. Żołądek składa mi się w ósemkę, ręce się trzęsą. I nie wiem co mam robić. Nie chce się z nim rozstawać. To byłaby dla mnie wielka tr...
  • W końcu trafiło do mnie, ze wlasnie jestem taką kobiętą. Rozwodze sie z toksycznym facetem, ale w glebi duszy nie chce tego. Zdradzał, oszukiwał, kłamał, jezdził na dziwki,a potem kladł sie ze mna do lozka. Były i narkotyki, sprawa o rozbój i ogolnie brak poszanowania wobec mojej osoby. Ja sie domysłaam niektorych jego poczynań , ale chciałam myslec, ze to nieprawda. Tak bylo dla mnie wygodnie. Ogolnie przewracanie kota ogonem i zwalanie winy na mnie i moja rodzine, nie widzac nic, a nic swoj...
  • - boję się mieć depresję. Boję się tej bezsilności, która nie pozwala dbać o miłość. Ostatecznie rzecz jasna okazuje się, że jestem akceptowana w pochmurnym nastroju, ale tracę kontrolę nad sobą w depresji. Trzymam stery w hipomanii, w remisji - słyszę wtedy "jesteś bardziej szalona niż niejedna powiedzmy 23-latka", bawię się do łez, tym co robię i mówię (do niego). W depresji niedużo odczuwania. Strach przed lgnięciem do niego. Hipo daje niezależność, energię mam w środku, n...
  • doceniać cię bez osądzania, dołączyć do ciebie nie będąc intruzem, zapraszać cię bez domagania się, odchodzić od ciebie bez poczucia winy, krytykować cię nie oskarżając i pomagać nie upokarzając ciebie. Jeśli możesz dać mi to samo, wówczas możemy spotkać się naprawdę i wzbogacać się nawzajem
  • Kto chce więcej państwa?Kto wstrzymał prywatywację?Kto konserwuje ochronę zdrowia?Kto mianował kolesiów na szefów Orlenu,TVP,KGHM,NBP itp.?Kto otrzymał gospodarkę po 6% wzrostu?Krasnoludki to zrobiły.Brawo.
  • ostatki-sobota-kazdy sie bawi, ja kolejny wieczor siedze w domu mojego chlopaka, sprzatam, rozpalam w ogniu, zmywam, wieczorem on wychodzi-interesy robic-wraca przed 24 -okazuje sie znow byl z kolegami w klubie na piwie-beze mnie-od roku nigdzie nie bylam-jestem zla i mu to mowie-ze moglismy razem isc na ostatki, ale nie-moje miejsce jest w domu-wypil kilka piw i nagle chcial wracac na impreze beze mnie-chcialam go zatrzymac...podniosl znow na mnie reke, rozwalil meble-bylo pelno ...
  • Czy je nienawidzicie? Ja jestem dziwna, bo jednocześnie kochając nienawidzę...Dwoistość moja nie zna granic. Tak kocham żyć, że napawam się każdą jego sekundą każdym mym zmysłem codziennie odkrywając nowe jego zalety. Jednocześnie co dzień podsycam się nienawiścią do życia, pragnąc umrzeć...Wyobrażam sobie, jak starzeję się obserwując dorostanie mej córki, jak spełniam krok po kroku swoje marzenia, jednocześnie wyobrażając sobie za chwilę moją śmierć- najczęściej prze utopienie... Wi...
  • Tak tak, z okazji Swieta Milosci to pytanie :) Zeby kochac kogos, trzeba najpierw pokochac siebie - zeby ta druga osoba mogla kochac nas jak partner, a nie stac sie oczekiwaniem spelnienia potrzeb milosci od rodzicow, od bliskich, calego swiata i nas samych. Niech kocha nas za siebie, a nie za siebie i za nas samych, bo inaczej zawsze pozostaniemy z pewnym nienasyceniem.. I stad pytanie o to co mozemy sami sobie dac z okazji dnia milosci - za co sie lubimy, za co cenimy, dlaczego jestesmy s...
  • Czy jest taka możliwość przytulić do siebie różę, której płatki kwiatu opadły, a wzamian pozostały ostre kolce, które kaleczą. Są tacy znawcy w psychologii, którzy tłumaczą, że od osób trudnych należy się odsunąć, po co być z nimi, skoro tylko ranią. A co, jak tobie jest żal tej osoby. Jeżeli zamiast od niej odejść, wolisz zostać właśnie dlatego, że jesteś w stanie ją wytłumaczyć... I umiesz w niej odnależć coś pięknego... Jak się to nazywa i czy jest wyjście z takiego emocjonalnego ...
  • Czasami widziałam głosy typu: "widzimy się raz na tydzień, więc nie ma sensu żebym brała talbetki". Więc jaka jest sensowna ilość stosunków w tygodniu, żeby brać tabletki? Może się to wydać głupie, ale rzeczywiście jeśli para kocha się raz na miesiąc, to tabletki nie mają sensu. Ale... macie jakiś pomysł na konkret?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?