-
"Cieszmy się że jest praca" takie słowa słyszałam nie raz, szczególnie wtedy gdy w naszej firmie jej akurat nie było jak to zazwyczaj bywa w okresie wiosenno letnim. Rozwiązaniem stały się delegacje . I tak nie raz nie dwa jeździliśmy do pracy 100 kilometrów dalej. Ja w sumie miałam najlepiej gdyż wynajęta firma transportowa zaczynała kurs od firmy przy której akurat mieszkam i pracuję do firmy docelowej. Nie musiałam zatem tak wcześnie wstawać jak moje koleżanki, które aby dotrzeć do punkt...
-
Witajcie! Zaglądam na forum już od wielu miesięcy i choć niejednokrotnie chcialam dolączyć (spełniam kryteria:-)) to dotychczas brakowało odwagi...Naprawiam więc szybciutko swój błąd i proszę o przyjęcię w grono Wielodzietnych dzieląc się z Wami swoją radością: jestem mamą 3 chłopców (2005,2008,2010) i oczekuje na kolejne upragnione planowne maleństwo - i jak sie właśnie okazało jest to maleńka dziewczynka:-))) jestem wręcz oszołomiona tą wiadomością... oczywiscie kolejny chłopczyk byłby równ...
-
Koniec euforii ! Wałbrzyszanie do pracy, pomagać Prezydentowi!
-
...Naszego życia,czy są te małe,czyste i te wielkie...?
Właściwie czym jest radość...stanem ducha,umysłu,
a może przekornym kaprysem,ot taką ucieczką-ratukiem
od smętków-codzienności,czy też dawkowaną przyjemnością :)
A może radość jest jak...
Galop
Cząstka słońca
błądząc po stepie fantazji
rozjątrzy pożarne trawy
i pogalopuję
pogalopuję w piątą stronę świata
wiatr ułowię na lasso
w grzywę zanurzę oddech
wędzidłem będzie wołanie
i galop mój potrwa do końca
dni
których ...
-
Pomyślałem o tym wątku z okazji innego o hokeju.
Co cenimy?
Kunszt, perfekcję, ... radość.
Gdyby mnie ktoś zapytał - kto najbardziej cieszy się życiem?
Odpowiedziałbym - BRAZYLIJCZYCY.
Nie znam żadnego. Może kiedyś poznam.
Jak oglądałem chyba 2 lata temu mecz siatkówki Polska vs Brazylia
no to wiadomo gdzie moje serducho. Trzymam kciuki za Polakami.
Jednak obserwując Brazylijczyków, ich radość z udanych akcji,
zero złośliwości, podziwiałem ich.
I nie żal mi porażki z NIMI....
-
[b][i][color=red]ZAPRASZAM...
zachęcam - podzielmy się naszymi radościami ...nawet niech to będą
malutkie np- ale...i duże...[/color][/i][/b]
[img]https://www.lideria.pl/img_big/183033.jpg[/img]
Przepisy na radość - czyli jak znaleźć odrobinę nieba na ziemi"
Żeby cieszyć sie ze wszystkiego, niczego nie trzeba posiadać.
Wystarczy, że spojrzę na małe rzeczy, na zwykłych, prostych ludzi.
Tak dużo jest niespodzianek, tak wiele cudów, które odkrywam, gdy
otwieram oczy i kiedy je zam...
-
Wiecie?
To odpowiedzcie.
-
Mają być dobre... szczere, koniecznie odpowiedzialne i najlepiej
obowiązkowe. Uczynne. A radosne ? Jak nauczyć je radości ? I czy
uważacie, że to jest potrzebne ?
Czy radość mogą przekazywać tylko radośni rodzice ?
Czy sami jesteście radośni ? I... co to znaczy ?
Modlitwa o radość
Panie Boże, dajesz nam tyle łask i wskazujesz nam drogę wiodącą do
szczęścia wiecznego. Tak wiele jest powodów do wdzięczności i
radości. Daj nam Panie radość serca, aby więcej było uśmiechu niż
s...
-
Tak spamujecie regularnie tymi trzema wymiarami, więc wygląda na to że chyba nie mają klientów na tą swoją durną usługę nikomu nie potrzebnych panoram :)
-
Można ja poirównać do prądu elektrycznego-nie widzimy go,choć może rozjaśnić
całe pomieszczenie.
-
Mam ci ja w ogrodzie transformator, taki stary, wielki, na czterech nogach, koszmarny!!!! Stoi ni w pięść ni w oko, zawadza i co więcej ktoś mi ciągle łazi po ogrodzie, bo oni MUSZĄ!!! No więc złożyłam wniosek o zabranie dziadostwa i po 11 miesiącach przyjechał pan z nowymi planami przestawienia tego betonowego potwora "za miedzę". Podpisałam z radością i teraz czekam wiosny kiedy się za to zabiorą. A jak sobie pomyślę że to ostatnia zima, kiedy wiatr będzie gwizdał w drutach biegnących przy ...
-
Wczoraj o 20.20 urodził się Mikołaj ,waga 3940kg.Jest zdrowym, donoszonym chłopczykiem. Wielka radość, bo Mikołajek jest młodszym braciszkiem Jeremiaszka, wcześniaczka z 33 tygodnia z cytomegalią wrodzoną i stwierdzonym porażeniem mózgowym. Zawsze są obawy o ciążę po takich doświadczeniach, ale teraz już tylko świętujemy i cieszymy się z dwóch udanych chłopaczków.
-
Po długim czasie strachu, niepewności i walki mogę śmiało uznać za sukces fakt, że moje dziecko już nie dostaje Nutramigenu tylko zwykły NAN nawet nie HA. Daję jej też mnóstwo owoców i wielowarzywne zupy z mięsem. Pożegnaliśmy wyimaginowaną alergię na mleko i straszną wizję uczulenia na warzywa, czeka nas jeszcze gluten ale dopiero za jakiś czas. Na dniach przez ostatnie mikrometry dziąsła przebije się drugi ząb.
Drugim powodem do szaleńczej radości jest nowa praca mojego męża. Od stycznia...
-
Poncyliusz powinien podać przykłady takich ludzi, jeśli nie - to znaczy, że
znowu rozgrywa tragedię w celach politycznych. Kto się mógł cieszyć, po tej
straszliwej katastrofie? Kogo Poncyliusz ma na myśli. Czy sugeruje, że
cieszyli się konkurenci Lecha Kaczyńskiego? Do cholery, w katastrofie zginęło
96 osób ze wszystkich partii!!! Nie dziel ludzi, człowieku!
Miałem okazję słyszeć ludzi, albo najbliżsi z mojej rodziny mieli okazję
słyszeć ludzi, którzy po 10 kwietnia podskakiwali z ra...
-
Witam
Mam kłopoty z przeżywaniem radości i byciem szczęśliwą.
Zeby nie wiem jak ,wszystko było jak najlepiej ,to i tak niepotrafię
się z tego cieszyć. Podobno co by nie zrobić to i tak jest mi żle .
Nie cieszy mnie nic. Nie potrafję w ogóle się cieszyć . Mam normalne
życie , dobrego męża, satysfakcjonyjącą pracę i finansowo stać mnie
na więcej niż innych . Czasami siadam i myślę, że ktoś inny na moim
miejscu bylby szcześliwy ,a ja nie jestem.
W nastoletnim (mlodzieńczym )życiu...
-
Załóżmy, że ktoś z waszych bliskich oznajmia, że podjął bardzo ważną życiową decyzję. Waszym zdaniem to zła decyzja, która prawdopodobnie będzie miała dla tej osoby poważne złe konsekwencje. Sprawę wielokrotnie przegadaliście, ona nie dała się przekonać, uważa, że będzie dobrze, jest bardzo szczęśliwa. Podam prosty przykład: siostra oznajmia, że za miesiąc wychodzi za bardzo przez was nielubianego faceta z obiektywnie złymi skłonnościami. Przybiega rozradowana, wykrzykuje: "Ziutek mi się w ko...
-
Witam! Dawno nie pisałam!Wczoraj zrobiłam test i pojawiły sie dwie kreski,więc jednak ciąża i czuje wielką radość ale także wielki strach, gdyż w kwietniu zeszłego roku pochowałam dwie córki i teraz drżę co będzie dalej. Jeszcze nie powiedziałam mężowi bo jeszcze nie wiem jak?Nie wiedziałam ze mimo ze tak bardzo pragnę dziecka będę odczuwać lęk.Mam nadzieje ze wszystko się ułoży.Pozdrawiam