Mojego synka w nocy pogryzł pewnie komar. Ma 5 sladow na buzi ,raczej nie bąble tylko mocno czerwone spore plamy. Smaruje to fenistilem w zelu ale guzik to daje, plamki sa rozognione, nie swedza.Podalam mu tez wapno ale nie wiem ile razy dzienni i jak dlugo powinnam mu je podawac. Troche mnie to martwi bo tydzien temu tez cos go ugryzlo ale po tamtym ma tylko krostkę, do tej pory dosc czerwona. macie moze jakis sposob na ukaszenia? Moze jakis domowy? No i co z tym wapnem?
Z gory dzieki