-
przestrzegam przed kupowaniem okien od Pana Sobotki. Człowiek handluje ale jest nierzetelny i nie kompetentny. Dwa razy przywoził nam okna i za każdym razem nie ten wymiar, a jak je zamontował to okazuje się, że się nie otwierają.
-
[i]"24 stycznia 2005 Sąd Okręgowy w Kielcach skazał go (wiceministra
Sobotkę) na karę 3,5 roku pozbawienia wolności oraz orzekł
pięcioletni zakaz sprawowania funkcji administracyjnych wymagających
dostępu do materiałów tajnych – za przekazanie tajnych informacji o
planowanej akcji policji politykom powiązanym z działaczami
samorządowymi ze Starachowic."
"16 grudnia 2005 na kilka dni przed końcem kadencji, prezydent
(Kwaśniewski) w drodze ułaskawienia zmniejszył karę do 1 ...
-
Mieszkanie o powierzchni 37,5m2 położone w pięknej, cichej okolicy, wśród
zieleni i domów jednorodzinnych, położone na 1 piętrze w nowowybudowanym
budynku 2 piętrowym na osiedlu o profilu zamkniętym ( ogrodzone, z bramami
wjazdowymi ).
Mieszkanie składa się z przestronnego pokoju (24m2), jasnej kuchni (8m2),
łazienki(3,5m2) oraz przedpokoju (2m2).
W kuchni, łazience i przedpokoju kafelki, w pokoju panele.
Do mieszkania należy duża komórka lokatorska (7,5m2).
Kameralne osiedle wsród ...
-
Rzecz o słynnym eseldowskim wiceministrze, znanym z tzw. afery
starachowickiej:
Otóż zanim Sobotka osiadł w resorcie spraw wewnętrznych, najpierw towarzysze
z SLD zrobili go wiceministrem obrony narodowej. W tej roli wybrał się nawet
w zagraniczną podróż - do Włoch. A tam zawrócono go na lotnisku i wsadzono do
samolotu, odsyłając - jak to się dawniej mówiło, „ciupasem" - do kraju.
Okazało się bowiem, że nasz wiceminister obrony narodowej figuruje na
sporządzonej na użytek...
-
Bardzo niepocieszeni byli panowie Ziobro i Romanowski. Pierwszy, jak wiadomo
jest ministrem sprawiedliwości, drugi, jak wiadomo, spikerem prowadzącym TVN
24, słynnym ze swego obiektywizmu pod warunkiem, że nie trzeba obrobić nikogo
z SLD.
Otóż obaj ci czcigodni mężowie byli niepocieszeni, bo pan prezydent
Kwaśniewski wszczął procedurę ułaskawienia Zbigniewa Sobotki. Jak dobrze
pamiętamy kielecki sędzia nazwiskiem Anczykowski, skazał Sobotkę na trzy i
pół roku więzienia, bo wedł...
-
Może byśmy się dowiedzieli od odchodzącego prezia jakie są powody decyzji o
zmniejszeniu kary Sobotce. Rok w zawiasach zamiast 3,5 w pierdlu, to
właściwie ułaskawienie.
Może ktoś z wtajemniczonego dziennikarstwa by ujawnił kto jest prawdziwym
sprawcą przecieku? Znajdzie się Wildstein w tej sprawie?
-
Albo media rozsiewają plotki, by poprawić wizerunek Sobotki (że niby
niewinny, tylko lojalny), albo zaiste to prawda i Sobotka kogoś kryje.
W tym drugim przypadku są dwie możliwości:
- albo jest całkiem niewinny, a ktoś inny ostrzegał (była taka
sugestia "Nie", że niby Janik i że przypadkiem po pijaku - ja w to nie wierzę)
- albo jest to tylko odprysk, i takie nasiadówki były organizowane w szerszym
gronie - by ratować wizerunek SLD, tłumić informacje o aferach. Bezpośrednim
szef...
-
Bardzo się cieszę, że Pan Prezydent Aleksander Kwaśniewski wszczął procedurę
ułaskawieniową wobec naszego Pana Posła Zbigniewa Sobotki. Już poprosił o
akta dotyczące b. wiceministra SWiA oskarżonego w sprawie tzw. przecieku
starachowickiego. Moja radość wypływa stąd, że był on Posłem Ziemi
Piotrkowskiej.
Bardzo zasmucił mnie osobiście fakt, że dwa tygodnie temu Sąd Apelacyjny w
Krakowie skazał na trzy i pół roku bezwzględnego pozbawienia wolności Pana
Zbigniewa Sobotkę, oskarżone...
-
Przecież Prezio ot tak przecież by nie ułaskawił!
-
Kto to jest Agnieszka Baumgart?
Szanowna Pani,
występuje Pani jako "autorytet" moralny i jest Pani śmieszna w tej roli z
bardzo wielu powodów.Kwaśniewski ma wszelkie podstawy i uzasadnienia aby
ułaskawić Sobotkę a dwa podstawowe powody to:
- zachowanie min. Ziobry, który realnie zapracowywuje sobie na miano "zera",
który niedostarczając Prezydentowi dokumentację procesową Sobotki, chce ukryć
dowody przemawiające za jego ułaskawieniem,
- jeżeli jest Pani tak wrażliwą osobą to czekam ...
-
Dziś w Loży Prasowej Pacewicz wypalił że po sejmie chodzi plotka że to nie
sobotka był źródłem przecieku tylko inny wysoko postawiony działacz SLD. Z
twarzy gości wyczytałem że to raczej tajemnica poliszynela a Kwaśniewski chce
ułaskawić sobotkę bo wie że to nie on tak naprawdę sypnął tylko kto inny.
Jeśłi tak to Kwachu powinien czem predzej lecieć do prokuratury z tą wiedzą bo
w przeciwnym wypadku skończy przed Trybunałem
-
Aleksander Kwaśniewski wszczął procedurę ułaskawieniową wobec Zbigniewa
Sobotki - poinformowała telewizja TVN24.
-
Przed chwilą słuchałem w TVN wypowiedź Spiewaka z PO. Z duzym zrozumieniem
odniósł sie do zamiaru Kwasniewskiego do ułaskawienia Sobotki. Przypomnę, że
tego człowieka skazano za zdradzenie akcji policjantów - sprawa Jagiełły
itd. naraził tych policjantów na poważne niebezpieczeństwo a w skrajnym
przypadku nawet na śmierć. I tego człowieka Kwach chce ułaskawić. kwachowi
sie nie dziwię bo niewiele od niego sie spodziewłem. Albi ratuje kumpla albo
musi ułaskawic by Sobotka nie zaczą...
-
Krzysztof Gottesmann w swoim komentarzu ("Rz." 5.12.2005) zarzuca autorom
apelu o ułaskawienie Z. Sobotki "brak poczucia przyzwoitości",
gdyż "podważają niezależność sądów i oskarżają media". Ale kwestionowanie
wyroków sądowych i opinii medialnych nie jest wcale w demokratyczny i wolnym
kraju czymś nieprzyzwoitym. Jednego i drugiego dopuścił się ponad sto lat
temu Emil Zola w słynnej sprawie Dreyfusa. Za swój słynny artykuł "J'accuse"
(oskarżam) dostał nawet wyrok sądowy (skąd my...
-
też mam nadzieję na "szczególną łaskę" jak zrobię jakiś przewał.
Zaręczam, że całe życie jestem "porządnym, skromnym człowiekiem".
-
Co do procesu Sobotki, Kwaśniewski ma rację. Proces ten był typowym procesem
politycznym, gwałcącym zasadę interpretacji wątpliwości na korzyść
oskarżonego.
Poszlaki pomieszane z presją opinii publicznej i politycznym obstalunkiem
rodzą potworki sądowe.
Kwaśniewski zachował się bardzo przyzwoicie.
-
Mimo utrudnień, jakie sprawia minister sprawiedliwości - Zbigniew Ziobro,
prezydent - Aleksander Kwaśniewski i tak, czy się Wam podoba, czy nie,
ułaskawi naszego kolege - Sobotkę.
Zawsze mogliśmy na Olka liczyć i tym razem też tak będzie.
-
Tomasz Kasprzyk, przyjaciel Sławomira Sikory:
– Chciałbym podziękować panu prezydentowi za ten akt łaski, no i panu
Sobotce, któremu tak naprawdę, mam wrażenie w tej chwili, pan Sikora
zawdzięcza wolność, ponieważ bez jego afery to by ten akt łaski nie zobaczył
światła dziennego.
Za: ww6.tvp.pl/134,20051204275763.strona