Witam!
Zauważyłam, że od 2, 3 miesięcy mam strasznie obniżony nastrój w trakcie
owulacji. Jestem zła, albo strasznie mi smutno. To chyba nie jest normalne?
Wcześniej w tych dniach miałam dużo energii, byłam zadowolona i mogłam góry
przenosić. Miała któraś z was tak? Do ginekologa jestem zapisana, ale dopiero
za miesiąc, a jestem ciekawa, co to takiego?