Gość: Tawananna IP: *.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl 13.12.03, 15:23 Mała prośba o radę :). Jakie studia byłyby najlepsze dla osoby zafascynowanej językami obcymi, językoznawstwem, różnicami między językami, gramatyką, zapożyczeniami itd.? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: chris Re: Studia językowe - jakie? IP: *.icpnet.pl 13.12.03, 16:08 Lingwistyka stosowana lub jakakolwiek filologia, tylko czy na studiach bedzie ci sie to wciaz tak bardzo podobac, to juz inna sprawa. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tawananna Re: Studia językowe - jakie? IP: *.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl 13.12.03, 18:50 Mam nadzieję, że będzie :). Z lingwistyką stosowaną mam problem - na najbliższym uniwersytecie (UAM) jezykiem wiodącym jest niemiecki i to niemiecki trzeba zdawać na egzaminie wstępnym, a ja nich verstehe ;). Czy na innych uczelniach są egzaminy na lingwistykę tylko z jednego języka? A filologia... Hmm, mam wrażenie, że często studia na wydziale filologicznym dotyczą głównie literatury, a mnie ciągnie bardziej do językoznawstwa - i to nie tyle do jednego języka, ale hmmm, do jakiegoś szerszego spojrzenia ;). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Lucrecia Re: Studia językowe - jakie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.12.03, 19:16 W W-wie zdajesz dwa wybrane, a do wyboru masz: angielski, niemiecki, francuski, rosyjski (jest jeszcze hiszpański, ale nie wiem dokładnie jak w jego przypadku wyglądają wstępne...) Lingwistyka to raczej 2 języki, as far as I'm concerned. ^_^ Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tawananna Re: Studia językowe - jakie? IP: *.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl 13.12.03, 20:09 Nierealne - dwóch na takim poziomie nie znam :(. Poza tym w moim przypadku w grę wchodzi jednak raczej Poznań. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: chris Re: Studia językowe - jakie? IP: *.icpnet.pl 13.12.03, 20:33 Czesciowo juz ci odpowiedzialam na forum 'o jezyku', ale moze jeszcze kilka slow tutaj. Anglistyke poznanska skonczylam kilka lat temu i wiem ze wciaz przede wszystkim liczy sie tam jezykoznawstwo. Owszem, sa zajecia z literatury amerykanskiej i brytyjskiej, ale w szczatkowej postaci. Tak samo jest pozniej z pisaniem prac magisterskich: na moim roku, na osiem grup byla tylko jedna z literatury i jedna z metodyki, reszta - wiadomo co. Jesli boisz sie egzaminow, coz...probuj, jesli nie sprobujesz, nigdy sie nie przekonasz czy sie uda czy nie. Rob wszelkiego rodzaju testy, wiele z nich sie powtarza i po przerobieniu ilus tam wszystko staje sie prostsze. A poza tym twoj wynik zalezy tez od tego ilu bedzie kandydatow i czy beda oni lepsi czy gorsi od ciebie. No i jeszcze musisz miec szczescie - ale od czego to zalezy to juz nie wiem. Kiedy ja zdawalam byly egzaminy z ang. (ustny i pisemny) i z polskiego (ustny), z pierwszych dwoch dostalam 3 i 3+, a z pol. 4+ i sie dostalam. A moja kolezanka, ktora miala 4,4 i 3 sie nie dostala. Dalczego tak? Do tej pory nie wiem. Teraz jest chyba tylko angielski. Jesli chcesz sprobowac czegos innego to proponowalabym np. etnolingwistyke, czy cos w stylu hungarystyki, czy moze filologia szwedzka, etc. Na takich studiach masz duzo zajec z angielskiego (na poziomie mniej wiecej CAE)+ jakis inny jezyk. Z tego co wiem to na etnolinwistycy mozna wybierac jako dodatkowe rozne egzotyczne jezyki. Tyle mi na razie przychodzi do glowy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tawananna Re: Studia językowe - jakie? IP: *.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl 13.12.03, 22:42 Dziękuję bardzo za odpowiedź :). Hmm, musiałabym to przemyśleć, to językoznawstwo mnie ciągnie :), z drugiej strony zdaję sobie sprawę z tego, że mojemu angielskiemu daleko do doskonałości ;>. Z zasłyszanych przeze mnie opinii wynika, że przeciętna osoba rozpoczynająca studia na filologii angielskiej prezentuje poziom gdzieś pomiędzy CAE a CPE. Czy to prawda? Hmm, ja jestem obecnie gdzieś na wysokości pre-CAE, wyżej niż do poziomu słabego CAE na pewno przez te pół roku nie dociągnę. Praktyka w rozwiązywaniu testów na pewno będzie pomocna, zauważyłam, że z reguły przy egzaminach z języka liczy się głównie technika ;). Gdyby była rozmowa z polskiego, moje szanse znacznie by wzrosły ;) (muszę to sprawdzić). O hungarystyce słyszałam, że to studia w dużym stopniu dotyczące kultury i literatury kraju (może się mylę?). Ze skandywistyki najbardziej ciągnęłoby mnie do filologii fińskiej; niestety z tego, co wiem, w tym roku nie będzie naboru (języki zmieniają się jakoś rotacyjnie). Szczerze mówiąc, najbardziej zainteresowała mnie właśnie etnolingwistyka - sporo zajęć językowych, jest też językoznawstwo ogólne, a później np. socjolingwistyka. Jest nawet specjalizacja językoznawcza, choć o ile zdążyłam się zorientować, co roku tworzą trzy albo cztery specjalizacje, na które jest najwięcej chętnych, i - jak można się łatwo domyślić - językoznawstwo zdecydowanie przegrywa z dziennikarstwem czy ekonomią ;). Na etnolingwistyce sprawą losową jest jednak pakiet języków (co roku do wyboru jest podobno pięć) - chciałabym coś umiarkowanie egzotycznego, czyli żaden koreański, japoński, amharski czy suahili, a to może być trudne do zrealizowania ;). W każdym razie wiem, że w ubiegłych latach były między innymi hiszpański, portugalski, nowogrecki, szwedzki czy łotewski. Podoba mi się też egzamin na etnolingwistykę - są punkty za język obcy, wiedzę o gramatyce języka polskiego, sprawność językową w polskim, elementy historii, wiedzę ogólną i "zainteresowania i pasje". Inna sprawa, że dość tajemniczo brzmi np. "wiedza ogólna" i podobno można dać się tu nieźle zaskoczyć :). Co jeszcze? Hmm, czy anglistykę daje się łączyć z jakimś innym kierunkiem? A jak jest z innymi neofilologiami? Jestem teraz na 1 roku studiów i aczkolwiek troszkę się zawiodłam (grrr, mimo godzin studiowania programów studiów i opisów przedmiotów ;>), chciałabym je skończyć. Rozpisałam się troszkę; liczę na odpowiedź :). Pozdrowienia! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: chris Re: Studia językowe - jakie? IP: *.icpnet.pl 14.12.03, 14:34 Jaki poziom na anglistyke? hm... trudno jest mi ocenic sama siebie po latach. Mysle, ze moj poziom wtedy to bylo tak w okolicach CAE, na pewno nie wyzej, moze nawet pre-CAE. Jak juz sie dostalam musialam naprawde sie duuuzo uczyc. Znajomi, ktorzy teraz pracuja na anglistyce twierdza, ze jest duzo osob, ktore sa bardzo dobre, ale tez zdarzaja sie tak kiepskie osoby, ze az dziwne, ze chca studiowac anglistyke. Tak wiec to ze np jest wielu kandydatow na jedno miejsce o niczym nie swiadczy. Co do etnolingwistyki, to faktycznie jest problem z wyborem jezyka, bo np. wiekszosc chcialaby na hiszpanski a liczba miejsc jest ograniczona no i ktos musi byc na chinskim etc. - raczej trudno to zmienic. Co do skandynawistyki czy hungarystyki to nie chce sie wypowiadac co do ilosci zajec z jezykoznawstwa bo nie wiem. Ale tak na logike: to jesli musisz sie uczyc jezyka od podstaw (czyli pewnie dosyc duzo godzin), cos tam poznac z kultury i literatury, to faktycznie duzo czasu nie zostaje na inne zajecia. Chyba faktycznie na takich filologiach jest wiekszy nacisk na praktyczna nauke Na anglistyce jest zalozenie ze angielski juz umiesz (mimo ze sa praktyczne zajecia)wiec... Chyba musisz przyjrzec sie planom zajec na poszczegolnych kierunkach i po prostu porownac liczbe godzin poszczegolnych przedmiotow. Polaczyc anglistyke z czyms na pewno sie da. Jesli studiujesz jakis inny kierunek to mozesz sobie czesc przepisac. Zwykle na roku jest ok. 8 grup wiec nawet jesli jakies zajecia ci nie pasuja to zawsze mozna przejsc do innej grupy- kwestia dogadania sie. Jak dla mnie to na anglistyce bylo sporo jezykoznawstwa, nie wszystko mi sie podobalo, ale ogolnie ciesze sie ze sie znalazlam w Poznaniu. Wiem jednak, ze wiele osob narzeka, ze jest tak malo literatury. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ania Re: Studia językowe - jakie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.12.03, 19:59 A co, jeśli mogę się spytać, studiujesz? A poza tym z tego co się orientuję, to w Poznaniu są studia zwane Językoznawstwo i informacja naukowa. main.amu.edu.pl/~inling/ Plan zajęć wydaje się ciekawy dla osoby, która się interesuje językoznawstwem... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tawananna Re: Studia językowe - jakie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.12.03, 20:57 Studiuję polonistykę na MISH-u. A językoznawstwo i informacja naukowa mają dla mnie jedną wadę - ogromną ilość przedmiotów związanych z matematyką :(. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mniam Re: Studia językowe - jakie? IP: *.range217-44.btcentralplus.com 15.12.03, 01:14 Jestem na drugim roku na etno (UAM wlasnie). I nie wiem czy mam polecac. Przede wszystkim trudno mi sobie wyobrazic, ze pod koniec 1 roku nadal bedziesz palala taka sypmatia do jezykoznawstwa. To wyjatkowo niewdzieczny przedmiot i cholernie trudny egzamin. Ale zycze szczescia. To na jaki jezyk Cie "przydziela" to faktycznie kwestia przypadku - ale da sie z tym walczyc - mi sie udalo i wymigalam sie z baskijskiego :) Natomiast na egzaminie z wiedzy ogolnej najczesciej pytaja Cie o zainteresowania (masz do wyboru kultura, polityka itd) i z tego zagadnienia potem zadaja pytania. No i sa dosc elastyczni i mozesz sama w jakims stopniu kierowac rozmowa. A co do specjalizacji, wiem, ze niektore funkcjonuja nawet z dwojka studentow zaledwie, wiec pewnie nie byloby problemu z byciem na tej twojej ulubionej, nawet gdyby nie byla popularna. Z moich generalnych wrazen - zdecydowanie lepiej oceniam poziom angielskiego (lub francuskiego czy niemieckiego - do wyboru) niz jezyka specjalizacyjnego. Z ang jest na 1 roku faktycznie ciezko, ale warto. Jak masz inne pytania - pisz, czesto sie krece na forum wiec odpowiem. Pozdrawiam i powodzenia w wyborze. Odpowiedz Link Zgłoś
nadja Re: Studia językowe - jakie? 15.12.03, 19:55 Jakze mylne wrazenie! Na pierwszym roku musisz zdac egzaminy z wiekszosci rzeczy "ogolnych", czy takze podstawy literatury. A potem masz specjalizacje, masz kursy i mozesz spokojnie zajmowac sie jezykoznawstwem!pozdrawiam n. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tawananna Re: Studia językowe - jakie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.12.03, 20:59 Czekaj, pogubiłam się już w tym wątku ;). Masz na myśli filologię polską, tak? Hmm, nie mówię, że językoznawstwa tu nie ma, ale mam wrażenie, że jest odsunięte na drugi plan. Nie wspominając już o tym, że z uwagi na konieczność czytania masy lektur to literatura pochłania obecnie większość mojego czasu :(. Odpowiedz Link Zgłoś
nadja Re: Studia językowe - jakie? 15.12.03, 21:33 Nie, mowilam o filologii angielskiej, na ktorej mozesz miec jezykoznawstwa do woli. Przynajmniej tam, gdzie ja studiuje, czyli w Wawie, tak jest. pozdr, a. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: SzekeT Re: Studia językowe - jakie? IP: *.acn.pl 13.12.03, 23:54 IMHO lingwistyka stosowana jest bardziej ukierunkowana na bycie tłumaczem lub nauczycielem języka. Mimo wszystko - polecam filologie, więcej zagadnień językoznawczych. pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
mac_rys Re: Studia językowe - jakie? 14.12.03, 12:55 Napisalem Ci kilka slow na forum o jezyku. pozdrawiam mac Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: myf Re: Studia językowe - jakie? IP: *.wnc.katowice.pl 14.12.03, 14:54 to co opisalas przypomina mi moje studia-czyli slawistyke.niestety jest tez sporo literatury Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tawananna Re: Studia językowe - jakie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.12.03, 14:36 Proszę o więcej informacji :). Jak dokładnie nazywa się kierunek? (Tzn. slawistyka czy np. filologia słowiańska?) U mnie na uniwerku jest "filologia słowiańska i filologia polska", sama słowiańska chyba też. Miałabym nawet chyba zagwarantowane przyjęcie bez egzaminów ;). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: myf Re: Studia językowe - jakie? IP: *.wnc.katowice.pl 15.12.03, 21:36 wydaje mi sie, ze slawistyka i filologia slowianska to dokladnie to samo. Kiedy ja zdawalam mozna bylo wybierac ukierunkowanie studiow sposrod 3 jezykow- chorwaciego, czeskiegi, slowenskiego i slowackiego. Wybralam chorwacki i nie zaluje. Zdawalam egzamin wstepny z angielskiego-poziom mniej-wiecej CAE velik pozdrav :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tawananna Re: Studia językowe - jakie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.12.03, 22:05 Ja też myślę, że to samo, tylko chodziło mi o znalezienie analogicznego kierunku na moim uniwerku :). A co do tycb języków - chorwacki, czeski, słoweński i słowacki to chyba cztery, nie trzy ;). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: myf Re: Studia językowe - jakie? IP: *.wnc.katowice.pl 15.12.03, 22:33 hmm.. jakaś rozkojarzona jestem..ten przdświąteczny klimat :) Odpowiedz Link Zgłoś