Dodaj do ulubionych

Sposoby na pijanych kierowców

07.02.06, 01:14
W Japonii stawka jest prosta w przeliczeniu 8300 PLN razy ilosc osob w
samochodzie, tak wiec pijany tatus wiozacy swa rodzine (2+2) musi zaplacic
33200 PLN (nawet w Japonii to duzo pieniedzy) a i oczywiscie wszyscy wracaja
do domu na piechote.
Obserwuj wątek
    • maciekamigo PRZEPADEK SAMOCHODU 07.02.06, 11:58
      To najlepsza i najdotkliwsza kara.
      • dzyndzelbaum Re: PRZEPADEK SAMOCHODU samolotu i pociągu też 07.02.06, 12:09
        Wkrótce furmanki,i deskorolki.
        • krzych.korab Na głupotę nie ma rady, nie szła do głopwy nauka. 07.02.06, 13:58
          Wyjedź gdzieś na pustynię. Pożytek dla zwierząt.
        • krzych.korab Samochód zabrać i zawiadomienie do firm 07.02.06, 14:02
          ubezpieczeniowych z nakazem podwyższenia ubezpieczenia OC o 300 % . Może inni
          będą płacic wtedy taniej.
      • zigzaur Re: PRZEPADEK SAMOCHODU 07.02.06, 12:18
        To nie jest najlepsza kara, ponieważ byłaby wymierzana nie w zależności od
        stopnia niebezpieczeństwa czynu ale w zależności od majątku. Starym maluchem czy
        żukiem można nabałaganić znacznie więcej niż nowym np. Volvo.
        Znacznie lepszym pomysłem byłoby zróżnicowanie stawek ubezpieczenia OC w
        zależności od liczby popełnionych wykroczeń. Kto jeździ bez zarzutu, płaci
        niższe OC. Kto popełnia wykroczenia - wyższe. Za jazdę po pijanemu przez kilka
        lat po upływie terminu zakazu jazdy stawka OC nawet 10 tysięcy PLN rocznie.
        Dobrym pomysłem byłoby też nakazanie używania tablic rejestracyjnych o
        specjalnym kolorze przez samochody, których właściciele popełniają wykroczenia.
        • zigzaur Re: PRZEPADEK SAMOCHODU 07.02.06, 12:21
          Bo obecnie stawki ubezpieczenia OC przypominają raczej podatek majątkowy.
          • dzyndzelbaum [...] 07.02.06, 12:35
            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
            • pijaki Aleś ty głupi dzyndzelbaum 07.02.06, 13:21
              Co za głupoty tu wypisujesz tłuczku?!
              —————————————
              No to w PiSdu
            • stefa12 Re: PRZEPADEK SAMOCHODU 07.02.06, 15:21
              Samochód może mieć każdy, gorzej z rozumem, ty chyba należysz do tych drugich.
          • adas313 Re: PRZEPADEK SAMOCHODU 07.02.06, 13:32
            I jeszcze jedno:

            Za jazdę po pijaku - karne odśnieżanie, np. 40 godzin.
            • uu1 Re: W czerwcu? 07.02.06, 13:33
              • adas313 Re: W czerwcu? 07.02.06, 13:40
                Się poczeka.
                • uu1 Re: W czerwcu? 07.02.06, 13:56
                  Kara powinna być nieuchronna i szybka. :-)
                  A tak na poważnie. Dlaczego nie orzekać kary więzienia bez zawieszenia? Przecież
                  człowiek, który pod wpływem alkoholu prowadzi samochód, godzi się z tym, ze rani
                  albo zabije innego człowieka.
                  • richo Re: W czerwcu? 07.02.06, 14:05
                    uu1 napisała:

                    > człowiek, który pod wpływem alkoholu prowadzi samochód, godzi się z tym,
                    > ze rani albo zabije innego człowieka.

                    Przecież trzeźwi też zabijają! Godzisz się z tym siadając za kółkiem?
                  • adas313 Re: W czerwcu? 07.02.06, 14:12
                    A dlaczego ktoś ma siedzieć za moje podatki, skoro może np. odlodzić kawałek
                    chodnika, na którym ja się mogę połamać?
                  • emes-nju Re: W czerwcu? 07.02.06, 14:13
                    uu1 napisała:

                    > Kara powinna być nieuchronna i szybka. :-)
                    > A tak na poważnie. Dlaczego nie orzekać kary więzienia bez zawieszenia?


                    Bo taka kara moze sie okazac bardziej dolegliwa dla spoleczenstwa niz dla ukaranego. Zgodnie z polska tradycja jazdy po piwku (zeby tylko po jednym...), wiezienia dosc szybko by sie zapalnily. Z PODATKOW trzeba by nowe budowac. Pomijam juz taki drobiazg, ze pensjonariusz zakladu penitencjarnego ma wyzsza stawke zywieniowa niz dziecko w domu dziecka. Utrzymanie wieznia jest bardzo drogie.

                    Lepiej, zeby pijak popracowal za darmoche. Odpowiednio udekorowany :-)
                • zigzaur Re: W czerwcu? 07.02.06, 16:14
                  Dachu?
                  • adas313 Re: W czerwcu? 07.02.06, 16:26
                    Hm... o co Ci chodzi?
        • piotrtrela Tablice super pomysł ! 07.02.06, 15:40
          Tablice super pomysł, już z daleka można by przy okazji wiedziec że jedzie
          jakiś alkoholik i należy sie chowac. O wstydzie dla takiego gościa nie wspomnę.
          • scolithos Re: Tablice dupa nie pomysł ! 07.02.06, 15:45
            Złodziejom obcinajmy ręce a niewiernych spalmy na stosie! Dlaczego nikt nie
            robi nagonki na wariatów pędzących 150 przez miasto czy kierowców bez opon
            zimowych albo na właścicieli gratów za 500 zł które cud że w ogóle jeszcze
            jadą??? Przecież to też potencjalni mordercy
            • fastviper I jeszcze motocyklistów 07.02.06, 15:56
              .. i jeszcze motocyklistów powywieszać. I staruszki co na pasach bezczelnie się
              wloką. I wogóle wszystkich co ci się nie podobają. Cała ulica dla ciebie, tak
              panie scolithos?

              Nie żyjesz sam na tym świecie!
              • scolithos Re: I jeszcze motocyklistów 07.02.06, 16:07
                Jak staruszka nie umie jeździć i niedowidzi to niech korzysta z MZK A
                motocykliści niech sobie jeżdżą w końcu skąd byśmy brali organy do
                transplantacji?
            • zigzaur Re: Tablice dupa nie pomysł ! 07.02.06, 16:17
              Jeśli chodzi o tablice, to nie napisałem, że chodzi o oznakowanie osób karanych
              TYLKO ZA JAZDĘ PO ALKOHOLU. Wymienione przez ciebie wykroczenia również mogłyby
              pod to podchodzić.
          • dryo Re: Tablice super pomysł ! 07.02.06, 17:01
            W niektórych krajach arabskich ten, kto potrąci dziecko, musi przez rok jeździć
            z dziecięcym bucikiem przyczepionym do samochodu.

            Myślę, że napiętnowanie w ten lub inny sposób, to niestety konieczność, bo kary
            finansowe czy więzienie, niczego nie nauczą takich ludzi. Musi być presja
            społeczeństwa.
        • tbernard Re: PRZEPADEK SAMOCHODU 07.02.06, 16:22
          A co w przypadku, gdy ktoś tak ukarany będzie miał gdzieś wszystko i będzie
          jeździł bez prawa jazdy, bez OC a materialnie też nic z niego nie da się
          ściągnąć, bo wszystko jest na żonę a on nie ma nic?
      • ktbb Re: PRZEPADEK SAMOCHODU 07.02.06, 13:03
        Będzie średnio rzecz biorąc taniej niż w Japonii.
        • scolithos Nagonka na pijanych kierowców jest żałosna 07.02.06, 15:24
          I tak nie będzie żadnych efektów
          • tbernard Re: Nagonka na pijanych kierowców jest żałosna 07.02.06, 16:27
            scolithos napisał:

            > I tak nie będzie żadnych efektów

            Wykluczyć tego nie można, ale ponad wszelką wątpliwością jest, że brak tej
            nagonki efekty dać może tylko coraz gorsze.
      • acorns No to będę jeździł starym Maluchem :) 07.02.06, 13:24
        Fajnie bym miał. Będę chciał sobie popić to pojadę starym Polonezem, Maluchem
        albo czymkolwiek tak do 300 zł wartości. Złapią mnie po pijaku to mi zabiorą
        złoma, wiele nie stracę, następnego dnia kupię drugiego i sobie dalej będę
        jeździł po pijaku.
        Inna sprawa że nie piję.
        • uu1 Re: No to będę jeździł starym Maluchem :) 07.02.06, 13:36
          > Inna sprawa że nie piję.
          Kto wie czy to nie błąd. Ludzie, którzy piją są rozgarnięci i "pożądni" jak
          <dzyndzelbaum>. :-)
    • mr.yez Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 11:59
      "Zlicytowanie samochodu? Dożywotnie odebranie prawa jazdy? Prace społeczne? Długoletnia kara więzienia? Częstsze karanie przez sądy? Co według Ciebie okaże się najlepszym straszakiem przed wsiadaniem za kółko po alkoholu?"

      Wysokie mandaty i zlicytowanie samochodu nie są do końca sprawiedliwe. Dla jednego to będzie wysokość rocznych zarobków, a ktoś inny w ogóle może tego nie odczuć. Poza tym np co z samochodami służbowymi? A jeśli nietrzeźwy jest policjant, to co, zlicytują mu "nyskę"?

      Chciałbym, żeby nietrzeźwym kierowcom odbierano prawo jazdy, nawet dożywotnio, i skazywano ich na prace społeczne jakieś. Dla zamożnego gościa prowadzącego po pijaku auto za dwieście tysięcy, każdy mandat byłby śmieszny. Ale jeśli przez rok będzie musiał popracować społecznie, co w praktyce znaczy dla niego utratę pozycji i upokorzenie, to na pewno zapamięta to do końca życia.
      • bri Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 13:44
        Biedne kobiety - żony alkoholików. Niestety często to one będą musiały
        odpowiadać finansowo za błędy mężów. Dlatego ja byłabym za pracami społecznymi
        i odbieraniem prawa jazdy przynajmniej na kilka lat.
        • piotr.lewandowicz Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 14:29
          Biedna żona może powiadomić policję, że jej mąż ma zamiar zasiąść za kółkiem
          pijany. Uniknęłaby wtedy kary.
          • piotr.lewandowicz Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 14:31
            U nas nie przejdzie żadna z tych proponowanych sankcji, sprawa jest prosta: w
            kraju panuje przyzwolenie na jazdę po pijanemu. Póki nie zmieni się mentalność,
            póty będziemy mieli pijaków na drodze.
            • bri Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 16:43
              W moim towarzystwie jakoś nie widzę tego przyzwolenia. Może wśród Twoich
              znajomych tak jest - ale pewnie dzwonisz na policję za każdym razem, co?
          • bri Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 16:42
            LOL, to może jeszcze wszystkim fundniesz alkomaty i każdy każdego będzie miała
            prawo skontrolować?
      • tomeck3145 Nie prosciej placic OC od kierowcy, a nie pojazdu? 07.02.06, 14:44
        Czyli, każda osoba poza prawem jazdy powinna płacić za SIEBIE oc. Chce jeździć, niech płaci, nikt nikogo do jeżdzenia nie zmusza.

        A co to ma z pijakami za kółkiem? No cóż, piłęś - BANG! - stawka razy dwa. To samo z wypadkami, stłukami (moze nie razy dwa, ale..). W każdym razie nie byłoby dylematu, czy konfiskowane auto rzeczywiście należy do kierowcy, jego mamy, właściciela firmy, banku, czy skarbu państwa.

        Wszystko jednak tak i tak rozbija się nie o same kary, a o ich wykonywanie.... :(
    • emes-nju Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 12:06
      Kary pieniezne, w tak spauperyzowanym jak nasze spoleczenstwie, sa kompletnie bez sensu. Nawet jezeli komornikowi uda sie wydlubac kase z pijaka, to i tak w d... dostaje jego rodzina.

      Wedlug mnie upublicznianie danych pijaka jest niezlym rozwiazaniem. Mam tylko jedna obawe - klient moze przez to stracic prace, czyli znowu w d... dostanie jego rodzina.

      Obawiam sie, ze najlepsza kara jest konfiskata auta. Konfiskate mozna by odpracowywac wykonujac, w odpowiednio jaskrawym ubranku (z odpowiednimi napisami), prace spolecznie uzyteczne. Przy naszych stawkach za godzine, moze to potrwac ;-) I byloby to dla pijaka znacznie bardziej upokarzajace niz jednorazowa "reklama" w prasie.
      • logis_on_line Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 13:12
        > Obawiam sie, ze najlepsza kara jest konfiskata auta. Konfiskate mozna by
        odpracowywac wykonujac, w odpowiednio jaskrawym ubranku (z odpowiednimi
        napisami), prace spolecznie uzyteczne. Przy naszych stawkach za godzine, moze
        to potrwac ;-)
        > I byloby to dla pijaka znacznie bardziej upokarzajace niz
        jednorazowa "reklama" w prasie.

        zrezygnować z zabierania auta ale prace społecznie użyteczne byłyby najlepszym
        wyjściem i do tego koniecznie z napisem na jaskrawym ubranku "Sprzątaniem
        odkupuje swoje winy". Zasądzona kara pieniężna powinna być odpracowana po
        obowiązujących stawkach a prawo jazdy zwrócone dopiero po odpracowaniu
        zasądzonego długu.
        Myślę, że potencjalni kandydaci zastanowią się też, zanim wsiądą po pijanemu za
        kierownicę.


        Pozdrawiam
    • zigzaur W Niemczech jest tak, że 07.02.06, 12:13
      punkty za jazdę po alkoholu i narkotykach są ważne przez lat 10. W odróżnieniu
      od przepisów polskich, odebranie prawa jazdy i ewentualne ponowne uzyskanie nie
      powoduje anulowania punktów i rozpoczęcia rachunku od nowa. Za jazdę po alkoholu
      dostaje się 4 (wykroczenie) lub 7 (przestępstwo czyli powyżej 1,1 promila)
      punktów, po 18 prawo jazdy jest automatycznie odbierane. Może być tak, że pomimo
      zdania egzaminu delikwent nie otrzyma prawa jazdy, bo ma przekroczone konto
      punktowe. Po uzyskaniu 14 punktów następuje obowiązkowe płatne szkolenie oraz
      ostrzeżenie z sugestią badania u psychologa.
    • wiren Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 13:18
      wszystko, cokolwiek jest możliwe byle ukrócić tę plagę, postawcie się w
      położeniu rodziny zabitego przez pijaka
      • richo Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 13:23
        > wszystko, cokolwiek jest możliwe byle ukrócić tę plagę, postawcie się w
        > położeniu rodziny zabitego przez pijaka

        Bo jak trzeźwy ksiądz to pójdą do nieba?

        Najwięcej wypadków zdarza się na dobrych drogach, w dobrych warunkach, powodowane przez
        trzeźwych kierowców. Zwalanie na pijaków to temat zastępczy.
    • pareo1 Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 13:24
      Na samochód,którego byłam pasażerką najechał pijany kierowca. Miał 2 promile
      alkoholu,poturbował mnie i moich znajomych. Nie stało nam się, na sczęście, nic
      poważnego, urazy kręgosłupa no i generalnie zostaliśmy poobijani. Sprawca,
      adiunkt na wrocławskiej AWF nic sobie generalnie z tego nie zrobł.
      Przesłuchująca nas pani aspirant powiedziała,że w sumie to nic się nie stało i
      że to taki porządny człowiek,któremu się przytrafiło. Sprawca jest już osązony,
      dostał rok w zawieszeniu na 2 lata i zabrali m prawko na 2 lata. W aktach
      sprawy znalazłam opinię wystawioną przez pracowników AWF jaki to z niego
      wspaniały człowiek i że należy potraktować go łagodnie. Za kilka miesięcy
      kończę prawo,po swoich doświadczeniach wiem,że to nie prawo trzeba tu zmienić.
      Bo prawo mamy dobre,trzeba tylko je stosować(czemu nie zabrać prawa jazdy na np
      8 lat)i przede wszystkim zmienić społeczne przyzwolenie i podejście do pijanych
      kierowców. Bo przecież porządny i przyzwoity człowiek nie siada po pijkau za
      kierownicą, prawda? Anka.
      • xiv Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 13:35

        > Za kilka miesięcy
        > kończę prawo,po swoich doświadczeniach wiem,że to nie prawo trzeba tu zmienić.

        Tak z ciekawosci - czy z punktu prawa wolno by Ci umiescic jego dane tutaj?

        I jesli tak - dlaczego tego nie zrobilas?
    • tersta Jest jedyny skuteczny:KONFISKATA SAMOCHODU... 07.02.06, 13:31
      oraz ukaranie ewentualnych głupich pasazerów
      • adas313 Re: Jest jedyny skuteczny:KONFISKATA SAMOCHODU... 07.02.06, 13:35
        19 latek pożyczył sobie od ojca auto na imprezę.
        Na imprezie (wbrew obietnicom) się schlał.

        Dlaczego ma odpowiadać niewinny ojciec?

        • xxxxyyyyzzzz Re: Jest jedyny skuteczny:KONFISKATA SAMOCHODU... 07.02.06, 14:07
          adas313 napisał:

          > 19 latek pożyczył sobie od ojca auto na imprezę.
          > Na imprezie (wbrew obietnicom) się schlał.
          > Dlaczego ma odpowiadać niewinny ojciec?

          NIEWINNY?
          Na drugi raz nie pozyczy, bo nie bedzie mial, buahahaha!
          Ale roboty spoleczne nie dla ojca, tylko dla syna, oczywiscie.
          • adas313 Re: Jest jedyny skuteczny:KONFISKATA SAMOCHODU... 07.02.06, 14:13
            > NIEWINNY?

            A dlaczego winny?

            Powiedzmy że pożyczam komuś siekierę (tytułem porąbania drewna).
            Potem się okazuje, że ktoś tą siekierą zabił żonę.
            Dlaczego ja mam za to odpowiadać?
            • xxxxyyyyzzzz Re: Jest jedyny skuteczny:KONFISKATA SAMOCHODU... 07.02.06, 14:53
              adas313 napisał:

              > Powiedzmy że pożyczam komuś siekierę (tytułem porąbania drewna).
              > Potem się okazuje, że ktoś tą siekierą zabił żonę.
              > Dlaczego ja mam za to odpowiadać?

              A kto tu mowi o odpowiadaniu? Po prostu siekiera ulegnie przepadkowi jako
              narzedzie, ktore posluzylo do popelnienia przestepstwa. Ciebie tylko
              przesluchaja, czy aby nie wiedziales albo nie mogles podejrzewac zamiarow
              znajomego, ktory uzyl twej siekiery.
              • adas313 Re: Jest jedyny skuteczny:KONFISKATA SAMOCHODU... 07.02.06, 16:27
                Ale jakie jest moralne i prawne uzasadnienie pomysłu przepadku samochodu?
                Dlaczego właściciel ma odpowiadać materialnie za wypadek za który w żaden sposób
                nie powinien odpowiadać?
                • tbernard Re: Jest jedyny skuteczny:KONFISKATA SAMOCHODU... 07.02.06, 17:19
                  adas313 napisał:

                  > Ale jakie jest moralne i prawne uzasadnienie pomysłu przepadku samochodu?
                  > Dlaczego właściciel ma odpowiadać materialnie za wypadek za który w żaden sposó
                  > b
                  > nie powinien odpowiadać?

                  A dlaczego biznesmen odpowiada materialnie jeśli pechowo zainwestuje i wszystko
                  straci przez wspólnika oszusta?
                  Z samochodem podobnie, zaufał komuś i dał swoje auto pijakowi nie wiedząc o tym,
                  że to pijak, to pechowo zainwestował swoje zaufanie. Jedynym wyjściem dla
                  właściciela jakie powinno się zostawić, to umożliwić mu zgłoszenie kradzieży bez
                  wnikania, czy on dał dobrowolnie, czy faktycznie mu skradziono i wtedy
                  automatycznie pijaka karać dodatkowo za kradzież. Jeśli winowajca to ktoś z
                  rodziny, wtedy byłby spory dylemat, ale sam właściciel musiałby dokonać wyboru
                  czy np syna za kraty wysłać za kradzież, odzyskując tym samym samochód.
                  • adas313 Re: Jest jedyny skuteczny:KONFISKATA SAMOCHODU... 07.02.06, 17:28
                    To dlaczego nie egzekwować równowartości bezpośrednio od winnego (jeśli
                    dyskutujemy o takiej karze)?
    • agra1 Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 13:38
      Prace społeczne i publikacja danych, razem ze zdjęciem. Bywa tak, że delikwent
      zapłaci każde pieniądze, zeby tylko sąsiedzi się nie dowiedzieli i to go
      zaboli znacznie bardziej. A jak trafi na takiego, który faktyczmie ma niewiele
      pieniędzy, to kara finansowa uderzy bardziej w rodzinę. Jak odrobi swoje przy
      sprzątaniu ulic, grabieniu liści czy czymś tam jeszcze, to będzie i pozytek dla
      społeczności i na zdrowie mu wyjdzie jak sie przewietrzy
    • siemek666 Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 13:51
      Bzdury pisza, na Cyprze 0,9 promila!!!

      DRIVING WITH ALCOHOL CONCENTRATION ABOVE THE PRESCRIBED LIMIT:
      Driving or being in charge of a motor vehicle or pedal cycle with alcohol
      concentration in breath or blood above the prescribed limit, is an offence.

      The prescribed limit in breath is 39 microgrammes of alcohol per 100 millilitres
      of breath. The prescribed limit in blood is 90 milligrams of alcohol per 100
      millilitres of blood.
      • lospablos20 Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 13:58
        Odebrać prawo jazdy dożywotnio jeśli ma ktos powyżej 0,5 promila !!!! Przepadek
        auta, i grzywna kilkaset tysiecy zł, tak,zeby sie do końca życia nie wyplacił
        taki delikwent !!!
    • senny odebranie prawa jazdy 07.02.06, 13:58
      Nie wiem dlaczego wśród postów nie ma zgody na dożywotnie odebranie prawa jazdy.
      W czym problem ? Jeździsz po pijaku ? Prawko w niszczarkę. Czarny haczyk w bazie danych i po problemie. Nie trzeba nawet stosować kary finansowej.
      • edek40 Re: odebranie prawa jazdy 07.02.06, 14:10
        Slusznie. Jak zlapia go nastepny raz, to dostanie jeszcze mandat za jazde bez prawa jazdy. W piety pojdzie recydywiscie!!!
      • logis_on_line Re: odebranie prawa jazdy 07.02.06, 14:14
        > Nie wiem dlaczego wśród postów nie ma zgody na dożywotnie odebranie prawa
        jazdy ...

        To nie przejdzie, dla niektórych jest to zawód, z którego utrzymują swoją
        rodzinę. A ci pozbawieni prawa jazdy na zawsze będą jeździć dalej bez niego -
        wszak, prawa jazdy już zabrać nie mogą - a tak, jak ma szansę otrzymania
        ponownie prawa jazdy będzie się starał być bardziej poprawnym by nie przedłużyć
        sobie czasu do jego ponownego otrzymania.
      • adas313 Re: odebranie prawa jazdy 07.02.06, 14:17
        A co za problem jeździć po pijaku bez prawa jazdy?
    • dreathd sposób na pijanego zabierz brykę jego 07.02.06, 14:23
      Ja proponuje konfiskate samochodu i sprzedaż za pieniadze opłaca się
      odszkodowania i leczenie ofair spowodowanego wypadku oraz innych. Poza tym kara
      wiezienia .
    • xx23 Alkostacyjki 07.02.06, 14:36
      Problem bedzie zlikwidowany.Sa juz alkostacyjki , musisz nadmuchnac z geby na
      alkostacyjke , wykrycie alhoholu powoduje blokade i nie zapalisz silnika!!!
      W Szwecji sa juz we wszystkich autobusach miejskich , regionalnych i
      dalekobieznych , w niektorych TIR-ach.Samochody osobowe na wniosek sadu dla
      skazanych. Obowiazkowe na wszystkie auta osobowe po 2010 roku.
      • emes-nju Re: Alkostacyjki 07.02.06, 14:38
        xx23 napisał:

        > Problem bedzie zlikwidowany.Sa juz alkostacyjki , musisz nadmuchnac z geby na
        > alkostacyjke , wykrycie alhoholu powoduje blokade i nie zapalisz silnika!!!


        A wtedy wysiadziesz z auta i poprosisz przechodnia o pomoc. Z cala pewnoscia znajdzie sie jakis zyczliwy, ktory pochyli sie na problemami czlowieka, ktory musi dojechac do domu (a tu snieg i zawierucha...).
        • xxxxyyyyzzzz Re: Alkostacyjki 07.02.06, 14:55
          Albo bąka strzeli w stacyjke zamiast dmuchnac...
          • genek8 Re: Alkostacyjki 07.02.06, 15:03
            ale musi uwazac zeby tylko baka bo kluczyka potem nie włozy
    • genek8 policyjnym sposobem na zbicie alkoholu we krwi 07.02.06, 14:43
      jest słoik marynowanej papryki(w occie) trzeba zjesc papryke a ocet wypic.
      niedobre ale działa. za odpowiednia opłata policjanci moga zgodzic sie na
      wizyte w spozywczym. moga tez zmienic ustnik od alkomatu. problem jest wtedy
      kiedy cie biora na krew i nie ma jak sie odtruc.A tak poważnie to znam takie
      przypadki - brat pracuje w drogówce. Papryka i ocet albo zmiana alkomatu.
      Problemem sa kierowcy, ale w policji czy jak ktos tam pisal w prokuraturze tez
      nie jest za fajnie.
    • epk.future Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 14:52
      Osoby prowadzące pojazdy po zpożyciu alkoholu są zwykłymi prymitywami (bez
      względu na wykształcenie!). Wnioskowałbym osobiście o dożywotnie pozbawienie
      praw prowadzenia wszelkich pojazdów. W wypadku spowodowania śmierci -
      obarczyłbym, bez względu na jakiekolwiek wnioski, obowiązkowym wypłacaniem
      renty dla rodziny poszkodowanej (oraz w stosunku do osób trwale okaleczonych).
      Wyroki powinny być publikowane w prasie codziennej! Konfiskata pojazdu nie
      powinna być nawet poddawana jakiej kolwiek dyskusji!!!
      Ponadto! Pijani kierowcy - to wielka zmora i niestety plaga! Niemniej jednak
      większość z tych restrykcji powinna dotyczyć każdego kierowcy, który nie
      stosuje się do zasad ruchu drogowego. Proszę wskazać mi jednego kierowcę,
      spośród tych, którzy się wypowiadają na tym forum - kto z nich nie przekracza
      prędkości, albo kto zdaje sobie sprawę dojeżdżając do przejścia dla pieszych,
      że może dojść do nieszczęścia...
      Kwestię ruchu drogowego należy zreformować od podstaw!!!!!!!!
    • callafior Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 14:59
      Ja proponuję takie sposoby (za samo prowadznie po pijaku)
      1) Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych (w tym rower, motorower
      itp.) - pozoztaje takiemu delikwentowi MPK.
      2) Konfiskata pojazdu
      3) Dożywotni zakaz posiadania pojazdów silnikowych (tzn rejstrowania na siebie)
      4) Jednorazowy mandat w wysokości 5000zł + 50% miesięcznego dochodu.
      5) Dożywotni podatek 50-75% od dochodu.
      Kary obowiązywałyby wszystkie jednocześnie i w KAŻDYM przypadku prowadzenia po
      alkoholu. Tak musiałby być karany każdy pijany kierowca, a nie jak dziś wg.
      uznania sądu.
      • mlody199 Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 15:10
        Jak dobrze, że epk.future i callafior mogą tylko sobie popisać. Aż strach
        pomyśleć co by było gdyby wasze pomysły weszły w życie...
        No cóż...
        Życzę callafior'owi podatku 75%,
        a epk.future to powinien być świętym, no chyba że nie ma prawa jazdy. Ciekawy
        jestem czy, jeżeli oczywiście masz prawo jazdy, zawsze jeździsz poprawnie. Jak
        ograniczenie do 40 to jedziesz 40. Coś mi się zdaje, że prawka to ty nie masz.
        I dobrze.
      • richo Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 15:20
        callafior napisał:

        > Ja proponuję takie sposoby (za samo prowadznie po pijaku)
        > 1) Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych (w tym rower, motorower
        > itp.) - pozoztaje takiemu delikwentowi MPK.

        A rower za co?
        • mlody199 Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 15:22
          Pewnie za skomplikowany łańcuchowy układ mechaniczny :-)
        • emes-nju Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 15:24
          richo napisał:

          > callafior napisał:
          >
          > > Ja proponuję takie sposoby (za samo prowadznie po pijaku)
          > > 1) Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych (w tym rower,
          > > motorower itp.) - pozoztaje takiemu delikwentowi MPK.
          >
          > A rower za co?


          Rowerem jezdzisz po jezdniach. Po chodniku w zasadzie nie wolno. A nawet jezeli nie wyjezdzasz na jezdnie, tylko lamiac przepisy suniesz po chodniku, to po pijaku mozesz wykopyrtnac sie na pieszego lub pod samochod, jezeli zawieje cie na jezdnie :-)

          Inna sprawa, ze nie bylbym zbyt drakonski w karaniu. Wystarczy, zeby kara byla dokuczliwa, upokarzajaca i nieuchronna.
          • mlody199 Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 15:27
            I o to chodzi.
            Niech posłowie i senatorowie dadzą przykład, ale godny naśladowania.
            Niech pan Wójcik poprosi o najwyższy wymiar kary.
            Niech odda prawo jazdy na 10 lat.
            I niech popracuje społecznie.
            • scolithos Nie należy przesadzać 07.02.06, 15:31
              Prowadzenie po alkoholu powinno być co najwyżej wykroczeniem media przesadzają
              z tą nagonką To już się robi nudne!
    • piotrtrela Sposób musi byc ostry by skutkował 07.02.06, 15:36
      Najlepsze wyjście, to licycytacja auta (każdemu nawet najbogatszemu byłoby żal
      tracic swojego wozu). Oczywiście strata prawa jazdy na jakieś 5 lat dodatkowo i
      to by wystarczyło. Oczywiście, za złamanie zakazu kierowania potem auta,
      wsadzac do paki i na roboty publiczne za darmoche dla społeczeństwa przy
      budowie dróg na przykład. Oczywiście wszystko odbywało by sie natychmiast, bez
      żadnej zwłoki i prawa odwołania sie!
      • scolithos Re: Sposób musi byc ostry by skutkował 07.02.06, 16:13
        Kocham wypowiedzi takich pisiorów co umieją się tylko licytować w propozycjach
        kar W pace to ty masz rozum i też się odwołać nie możesz
        • tbernard Re: Sposób musi byc ostry by skutkował 07.02.06, 17:25
          Więc jaka jest twoja propozycja, bo jak na razie tylko chamskim czepialstwem się
          wyróżniasz.
          • scolithos Re: Sposób musi byc ostry by skutkował 07.02.06, 17:34
            A co zabronisz mi? Jestem chamski bo zle mnie wychowano i nie sluchalem kazan
            ojca dyrektora A jezdzic po pijaku to trzeba umiec!
    • rafiozzo Don't Drink and Drive po polsku 07.02.06, 16:04
      ja.rafi.pl/?p=285 - polecam
    • zenek_z_puszczy Kolejny popis "kompetencji" dziennikarzy GW... ehh 07.02.06, 16:17
      Co za baran wypisuje o limitach w Europie, nie sprawdziwszy
      danych?!?! "dziennikarz" CK (nie podpisal sie - nie dziwne) i plecie jak to:

      > Na drugim biegunie w Europie leżą Włochy, Wielka Brytania, Szwajcaria,
      > Rumunia, Luksemburg, Lichtenstein, gdzie dopuszcza się aż 0,8 promila
      > alkoholu we krwi

      no wiec po pierwsze to Wlochy to absolutnie 0.5 !!! Szwajcaria bodajze tez, a
      Rumunia to akurat 0.0!!! no i jak sie pisze ARTYKUL, to wypadaloby podac zrodla
      danych (no chyba ze rzeczywiscie sie je zmysla). boszzzz
    • heiole Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 16:42
      Z tym problemem naprawde cza sie zajac na powaznie.
    • viarka1 Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 16:51
      Prace społeczne? Długoletnia kara więzienia? Częstsze karanie przez sądy?
      Zabieranie prawa jazdy?......
      myślę, iż najbardziej działają częste kontrole, odbieranie prawa jazdy, wysokie
      mandaty i kierowanie na dodatkowy egzamin po odebraniu kompletu punktów. Sama
      jestem kierowcą, warszawskim kierowcą- i wiem jak często po godzinie 22-iej
      widuje się pijanych kierowców wymuszających, szalejących pomiędzy pasami
      jezdni, pędzących z zawrotną prędkością, w samochodzie istna dyskoteka.. nie
      mam pojęcia jakie ci kierowcy mają pojęcie o zagrożeniach.. nie wspomnę już o
      ich pośpiechu i wymuszaniu zmiany pasa mrugając światłami długimi -"bo im się
      spieszy po śmierć" i koniecznie chcą nas zabrać ze sobą!!! pijany kierowca nie
      myśli logicznie a jedynie liczy na "wieczne szczęście" w swych wyczynach.. nie
      jest dla niego przeszkodą wyprzedzanie na zakręcie przy obecnym stanie dróg (5
      centymetrowe koleiny w Al. Jerozolimskich, oblodzona wieczorem jezdnia, itp.)
      Mimo całej mojej wrodzonej tolerancji, nie jestem w stanie zaakceptować takich
      zachowań i nie ważne czy taki kierowca jest pijany czy nie. Mogę zrozumieć, że
      młody chłopak chce się wyszaleć za kierownicą, ale są do tego wyznaczone
      miejsca jak np. lotnisko na Bemowie. W podobne miejsca powinni być zanierani
      pijani kierowcy i puszczani na tor z przeszkodami typu pachołki i opony ciasno
      rozstawione na drodze.. niech taki kierowca pokaże na tym torze co potrafi i
      przekona się jak niewiele trzeba, by spowodować stłuczkę. Ja bym takie lekcje
      dawała obowiązkowo podczas każdego kursu na prawo jazdy. Niech każdy młody
      kierowca wypije ze 2 piwka i sprobuje przejechać przez plac manewrowy. Może
      zrozumie.....
      • richo Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 16:56
        viarka1 napisała:

        > jestem kierowcą, warszawskim kierowcą- i wiem jak często po godzinie 22-iej
        > widuje się pijanych kierowców wymuszających, szalejących pomiędzy pasami
        > jezdni, pędzących z zawrotną prędkością, w samochodzie istna dyskoteka..

        A Ty wiesz że są pijani? Może policja Cię zatrudni? ;-)
    • dryo Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 16:57
      Ale jakby ich do prosektorium i pokazać zmasakrowane ciała po wypadkach, to
      przynajmniej części z nich pojawiłyby się obrazy przed siadaniem za kierownicą...
    • jacpop2 Państwo, a alkohol...... 07.02.06, 17:03
      Państwo mające monopol na produkję trucizny, jaką jest niewątpliwie C2H5OH /alkohol etylowy/ sprzedaje go społeczeństwu /czyt.każdemu z nas/ przyczyniając się tym samym do powstawania wielu patologii: np.alkoholizmu! Po drodze nie zapomina oczywiście o pobraniu szeregu podatków, czyli mówiąc wprost bogaci się na wprowadzaniu trucizny do obiegu - /analogia do dealera koksu aż nadto nasuwa się na myśl/ !! Oczywiście to Państwo stanowi prawo i nie ściga się samo za coś co w efekcie moze doprowadzić do utraty życia, a na pewno jest powodem wielu nieszczęść: np przemocy domowych czy wypadków samochodowych.Dla odwrócenia uwagi od swego moralnie nagannego procederu tworzy oczywiście Komisje do spraw przeciwdziałaniu alkoholizmowi i temu podobne instytucje!!-:)Nastepnie policja, prokuratura, sądy maja co robić! Wreszcie dziennikarze/-:)/ maja o czym pisać. A WY drodzy internauci macie co komentować! Ogólnie jest to szczyt hipokryzji i konia z rzędem temu kto potrafi to w logiczny sposób wyjasnić!.../czyżby pieniądze.. odgrywały tu rolę dominującą.:)..?/
      P.S. gdzie jeżdżą samochody tam są wypadki....gdzie jest alkohol tam są pijani!!
      ale, ale dla zmiany klimatu kawał-:) na temat...:)
      -jedzie pijany facet w tramwaju i strasznie mu sie czka.
      -patrzy na siedzącą naprzeciwko kobietę i mówi czkając
      -"ale pani brzydka"
      -na to ona " a pan jest pijany"
      -a on " ale ja jutro wytrzeźwieję " -:)
      Pozdrawiam
      • scolithos Zalegalizujmy marihuanę zdelegalizujmy alkohol! 07.02.06, 17:08
        Spadek liczby pijanych kierowców gwarantowany!
    • jurcio Re: Sposoby na pijanych kierowców 07.02.06, 17:24
      Zlicytowniw samochodu, albo wręcz konfiskata, i myślę, nie czyatając wcześniej
      innych komentarzy, że wielu forumowiczów się ze mną zgodzi. Problem jednak w
      tym, że gdyby Minister Sprawiedliwości wprowadził takie obostrzenia, larum
      podnieśliby liberalowie, zieloni, i inne pochodne tych partyjnych organizacji.
      Zapewne w swej napaści na taki pomysł zaostrzenia prawa, wtórowałyby im
      niemalże wszystkie gazety, szczególnie Gazeta Wyborcza, hehe.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka