Dodaj do ulubionych

Sukces Nocy Kultury

03.06.07, 14:37
Brawo, udało się nam wszystkim. Dzięki organizatorom. Wielkie.
Natomiast skrzecząca rzeczywistość dała o sobie znać.
1. Krakowskie Przedmieście od Sasa do bramy o 20,00 bylo strasznie brudne. Nie
zaśmiecone tylko strasznie brudne.
2. stare miasto było zagracone samochodami - wjeżdzały prawie w drzwi -
przykładem audi o rejestracji audi 6, kore na placu po farze zablokowało
schody z podziemii.

To na przyszlosć - nie marudze - na tym samym Krakowskim nie przeszkadzali mi
robotnicy zmieniający o północy nawierzchnię.
pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • Gość: adela Sukces Nocy Kultury IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.06.07, 16:22
      Powiało nowym! Wielkie gratulacje władzom miasta i wszystkim organizatorom.
      Wspaniała impreza, a raczej imprezy. Okazało się, że spędzanie czasu przed
      telewizorem nie jest ulubionym sportem lublinian, pod warunkiem posiadania
      jakiejś alternatywy. Miałam wrażenie, że lepsza część mieszkańców miasta
      zapanowała nad nim.
      Szkoda, że muzeum na zamku nie uczestniczyło w przedsięwzięciu, że ciągle jest
      brudno, ale pewna czerwcowa noc dała nadzieję, że może być lepiej.
      • Gość: lubelak Re: Sukces Nocy Kultury IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.06.07, 17:47
        poprostu za wejścia nie trzeba było płacić, dlatego lublinianie tak zabijali
        się aby wejść do muzeów, następnym razem jak każą płacić to nikogo nie będzie.
        Ponadto Pan Wasilewski straszne przedsięwzięcie powziął, mam na mysli że chce
        aby Lublin stał się stolicą kultury, moim skromnym zdaniem Pan Wasilewski niech
        sprawi aby miasto było czyściejsze, bo ludzie którzy przyjeżdźają z innych
        miast do Lublina twierdzą że to najbrudniejsze miasto w Polsce.
      • Gość: Mira Re: Sukces Nocy Kultury IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.06.07, 17:48
        powiało syfem i jeszcze większym brudem
        • Gość: bosman czy zawsze muszą być malkontenci? IP: *.lublin.mm.pl 03.06.07, 23:02
          tobie zawsze wszystko gra na 100%? A uszy i szyję dziś umyłaś(eś)? Przynudzać
          najprościej. Ja rozumiem że wolisz disco polo i dodę-elektrode ale są też tacy
          którzy lubią coś innego dziecinko.
    • Gość: ryża małpa Sukces Nocy Kultury IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.06.07, 20:22
      Jestem pod wrażeniem. W najsmielszych snach nie podejrzewałabym Lublina o
      taki "wypał" ( przeciwieństwo niewypału).
      Moze czas wyciągnąc wnioski z tak udanej nocki - ludzie chcą, tylko trzeba im
      przyjśc powiedzieć, ze mogą i że będzie fajnie.
      Podac na tacy czas, miejsce i streszczenie.

      Bo o imprezach kulturalnych w Lublinie jak na razie najłatwiej sie dowiedzieć
      będąc krewnym i znajomym królika.
      • leniak Re: Sukces Nocy Kultury 03.06.07, 21:36
        był sukces! wyszło fajnie...
        żałuję ze z gardzienic zobaczyłem jedynie plecy dwu aktorek i dwu ochroniarzy,
        oraz usłyszałem dźwieki sugerujace iz Staniewski na scenie obdzierał ze skóry
        Marsjasza... cóz czasem bywa taka sztuka co najlepiej czuje sie w zamknięciu
        (publiczność np. wtedy raczej nie ucieknie)... no nie widziałem nie bedę
        krytykował ani chwalił...
        jest domniemanie że jakaś tam sztuka w Gardzienicach istnieje... kto wie skoro
        lubi zamkniecie może bedzie ja mozna nabyć w puszkach...
        reszta była naprawde udana co było widac już po samych minach ludzi...
        • clavi Re: Sukces Nocy Kultury 03.06.07, 21:47
          Na forum Kuriera zadalem "Pytanie o Gardzienice"
          I uzyskalem odpowiedz.
          Czy ktos moze cos dodac w tej sprawie?
          www.kurierlubelski.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=39230

          • leniak chyba jedynie Staniewski wie czemu 04.06.07, 00:18
            a co do Gardzienic na Grodzkiej, to może mnie mylic pamiec ale w okolicach 1991
            była juz ta tabliczka... wcześniej głowy nie dam ale chyba również była...
            hmm kiedyś tam gdzie dziś jest Trakt Królewski była zacna knajpka zwana
            Mieszczką i coś mi się widzi że wtedy juz owa siedziba Gardzienic była nie
            mniej nic z tego nie wynikało...
            hmm a tak wogóle to czy z faktu że wytepowali u Dominikanów mozna wnosić że
            chca wypędzić Lalkę i Aktora i przejąc lokal?
            • Gość: kuba Re: chyba jedynie Staniewski wie czemu IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.06.07, 00:58
              słyszałem (ale może być to tylko plotka) że teatr lalki i aktora, a właściwie
              miasto nie bardzo może dogadać się z dominikanami co do tego budynku ...
              siedziba teatru była (a może nadal prawnie jest) własnością zakonu ... jeśli
              ktoś wie coś więcej na ten temat to niech się podzieli ... ps ... szkoda że
              andersen nie zagrał ... "ptasi sejm" byłby w sam raz ...
    • Gość: mia niby sie podobalo a kazdy szuka dziury w calym IP: 81.219.31.* 04.06.07, 10:38
      mam pytanie, czy wam się to w końcu podobało czy nie????

      skoro się tak świetnie bawiliście to po co w każdym prawie poście jest jakieś
      ale: było fajnie, ale skończyło się jedzenie, było super, ale nie widziałem
      przedstawienia, było miło, ale miasto całe brudne...
      typowo polska mentalność

      a co do Gardzienic to mam wrażenie jakby forumowicze znali się na teatrze
      najlepiej na całym świecie! Przedstawienia nie widzieli, w samym Ośrodku nie
      bywają ale zdanie własne mają. Wyrobione, że hej!

      Pozdrawiam

    • Gość: liberalny Sukces Nocy Kultury IP: *.chello.pl 04.06.07, 10:58
      Prawdziwy sukces
      proponuje takze NOC NAUKI albo NOC SPORTU tak dla innych którzy np. nie lubią
      sztuki
      • Gość: ktos Re: Sukces Nocy Kultury IP: *.chello.pl 04.06.07, 11:59
        mieszkam na szopena i noc sportu mam po kazdym meczu motoru. musze wtedy szybko
        biegac.

        wiec zostanmy przy kulturze.
        • buka55 Re: Sukces Nocy Kultury 04.06.07, 12:45
          ktos napisał(a):

          > mieszkam na szopena i noc sportu mam po kazdym meczu motoru. musze wtedy szybko
          > biegac.

          hehe ;-)
          z 12 na 13 będziesz miał Noc Plazy

          > wiec zostanmy przy kulturze.

          zostańmy przy kulturze ;-)
          w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej :-)
          • kottus Re: Sukces Nocy Kultury 04.06.07, 19:35
            To było coś w rodzaju halucynacji. Im dalej w noc, tym szczelniej Śródmieście i StarówkĘ wypełniał tłum, swobodnie przelewający się we wszystkich kierunkach. Wszystkie instytucje publiczne, artystyczne (i te prywatne, z ruchu na mieście żyjące) zaznały powodzi. Place, chodniki, sale, salki i wszelkie plenery okazały się zbyt mało pojemnymi zbiornikami, stany alarmowe zostały przekroczone, nastąpiło absolutne zalanie miasta ludźmi, którym najwyraźniej o coś chodziło.

            Właśnie... Skąd przybyli ci wszyscy poszukiwacze, i czego właściwie chcieli? Od paru lat uczęszczam na rozmaite wydarzenia kulturalne i nabyłem niejakiej sprawności w rozpoznawaniu świeżości i poziomu zblazowania publiki. Ta z Nocy Kultury była ekstatycznie wręcz świeża i przejęta. Z czego wypływa wniosek, że głód "dziania się" jest w Lublinie ogromny, na dobrą sprawę z jego rozmiarów nikt z tej branży nie zdawał sobie sprawy.

            Odsuńmy póki co hipotezę, że publiczność tej półtorej setki wydarzeń kulturalnych przybyła z kosmosu. Jeśli już trzymamy się porównań kosmicznych - to raczej dotarli oni z próżni, wessani w nasyconą nagle znaczeniem przestrzeń Lublina. Śródmieście i Starówka: pustawe, zdegradowane, chaotycznie zastawione i sporadycznie zawłaszczane przez nabijaczy kabzy, polityczną agitkę, czy najzwyczajniejsze, pijane agresją chamstwo – tej ciepłej nocy zostały oddane z powrotem swoim prawowitym właścicielom, czyli mieszkańcom Lublina. I to była dla mnie największa zdobycz tej nocy.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka