Dochodzę do wniosku, że kłopoty wzrokowe mojej córki biorą się byc może z
albinizmu. Sama już nie wiem.
Faktem jest, że gdy urodziła się to wszyscy mówili, że gdyby nie kolor oczu
(granatowy, jak u większości dzieci, żeby nie powiedzieć jak u wszystkich) to
wypisz-wymaluj albinosek. Miała białe włoski, brwi, rzęsy. Jasną karnację.
Potem z wiekiem, ale nie tak od razu, włoski ściemniały, ale do dziś jest
blondynką. Ma niebieskie, dośc jasne oczy. Jasną wrażliwą na slonce skórę. Do
tej ...