Prosze o rade osoby obeznane w temacie.
Z wyksztalcenia jestem filologiem angielskim i pracuje jako nuczyciel od 4
lat. Praca przestala mi odpowiadac nie tyle ze wzgledu na jej charakter ile na
zarobki, ktore sa, delikatnie mowiac, ponizajace. Rozwazajac opcje innych
zawodow wydaje mi sie ze z biegla znajomoscia jezyka angielskiego najlepiej
sprawdze sie jako sekretarka/asystentka. Szukajac tego typu ofert w internecie
widze ze wymagane sa tez np. bdb znajomosc obslugi MS Office, czase...