witajcie.moj problem moze wydawac wam sie smieszny lub glupi jednak dla mnie
jest on utrudnieniem zycia a momentami trudnoscia w normalnym
funkcjonowaniu.boje sie pajakow jednak moj strach jest tak silny ze kiedy
widze nawet najmniejszego, sciska mi sie gardlo,wpadam w histerie i mam
wrazenie ze moje serce staje na chwile!Nie wejde w zyciu do zadnej piwnicy,
na strych, nie pojade do krajow egotycznych,nie jestem w stanie nawet ICH
widziec w telewizji czy na zdjeciach, sluchac o ni...