Może znacie jeszcze jakieś?
Ja ostatnio kupiłem podróbe serka grani markowaną przez aro. Prawdę mówiąc
zrobiłem to z ciekawości niż oszczędności, choć różnica w cenie była dosyć
znaczna. (coś rzędu 3,70 za oryginał i 2,05 za aro)
Szok po otwarciu był odwrotnie proporcjonalny i to do kwadratu od różnicy w
cenie; serka w tym serku było około dziesięciu ziarenek, reszta sama serwatka.