W dniu otrzymania wynagrodzenia tradycyjnie byłam zadowolona.
Pare dni później poinformowano mnie, że mam skontaktować się z
działem personalnym w pewnej sprawie. Po uczynieniu tego, księgowa
powiedziała, że naliczono mi "niesłusznie" premię. Słowo dosyć
nieprzyjemne jak na fakt, że pracę moją wykonywałam dobrze, nie
opuszczając żadnego dnia w pracy. To był mój 6miesiąc pracy w tej
firmie-moja pierwsza praca i byłaby to pierwsza premia-i na
słowo "premia"pomyślałam, że nareszcie...