Wczoraj doznałem szoku. Na piwku ze znajomymi kolega rzucił temat, że nauczyciel dyplomowany ma teraz po podwyżkach prawie 3,5 koła netto, a stażysta prawie 2 koła netto. Wyśmiałem i wykpiłem z niedowierzania, bo przecież tyle zarabiają inżynierowie w polskich fabrykach.
Dziś sprawdziłem to na stronie MEN, i kolega miał rację: http://www.men.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2321%3Arozporzdzenie-ministra-edukacji-narodowej-w-sprawie-wysokoci-minimalnych-stawek-wynagrodzen...